Według firmy IHS Markit wskaźnik PMI badający nastroje w przemyśle, po raz kolejny znalazł się poniżej 50 pkt, co sugeruje negatywne nastroje wśród managerów przemysłowych.
PMI w marcu wyniosło 48,7 pkt i jest to wyższy wynik od rezultatu osiągniętego w lutym, który był równy 47,6 i był najniższy od sześciu lat. Analitycy oczekiwali powtórzenia lutowego wyniki również w marcu.
Rosnący wynik poniżej 50 pkt oznacza wolniej postępujące spowolnienie gospodarcze, jednak wszelkie dane poniżej wspomnianego poziomu 50 pkt nie mogą być traktowane jako pozytywy.
Analitycy IHS Markit studzą jednak nastroje osób, które spodziewają się powrotu PMI powyżej 50 punktów.
– Nie jest pewne czy polski sektor przemysłowy odbił w marcu. Dzięki spowolnieniu tempa spadku produkcji i nowych zamówień PMI zarejestrowało najwyższą wartość od czterech miesięcy. Jednakże, nowe zamówienia eksportowe, zatrudnienie oraz aktywność zakupowa spadały w wyraźnie szybszym tempie, szczególnie eksport, który odnotował najgwałtowniejszy spadek od czerwca 2009. Ponadto zapasy niesprzedanych wyrobów gotowych ciągle się kumulowały – może przeczytać w uzasadnieniu decyzji.
Na koniec dodano : -W związku z wciąż pogarszającymi się warunkami w niemieckim sektorze przemysłowym w marcu (zgodnie z wstępnymi szacunkami) prawdopodobne jest, że w najbliższym czasie Polska będzie nadal odczuwać skutki osłabienia swojego zachodniego sąsiada.
Co ciekawe ostatnie kilka miesięcy to przykład rozbieżności pomiędzy nastrojami managerów a faktyczną sytuacją gospodarczą. PMI wskazywało mocne pogorszenie koniunktury, a tymczasem polska gospodarka rosła w naprawdę przyzwoitym tempie. Trudno w tej chwili określić kto ma rację.
Przeczytaj również >>>> Wysoka produkcja przemysłowa w Polsce. Znacznie powyżej prognoz ekonomistów
