Indie staną się najludniejszym krajem świata w 2023 roku!

Indie, czyli najludniejszy kraj świata od 2023 roku! Oczekuje się, że do kwietnia Indie wyprzedzą Chiny jako najbardziej zaludniony kraj świata. Do 2050 r. w Indiach utrzyma się trend wzrostowy w demografii, podczas gdy populacja Chin spadnie o 8%. Zmiany te będą mieć duże konsekwencje gospodarcze dla obu krajów. 

Indie – najludniejszy kraj świata 2023

Globalny porządek demograficzny ulegnie ogromnej zmianie już w tym roku. Organizacja Narodów Zjednoczonych przewiduje, że w kwietniu populacja Indii przegoni populację Chin. Na koniec 2022 r. oba kraje niemal zrównały się pod względem liczby ludności. Z danych United Nations – World Population Prospects wynika, że populacja Indii wynosi obecnie 1 417,2 mln, podczas gdy populacja Chin to 1 425,9 mln. 

Rysunek 1. Populacja Chin (zielony) i Indii (niebieski) do 2021 r. 

Zobacz także: Indie „oazą” spokoju na morzu szalejące inflacji

Indie jako najbardziej zaludniony kraj świata to wydarzenie, które będzie kamieniem milowym globalnego trendu demograficznego. Restrykcyjne zasady planowania rodziny w Chinach (tzw. polityka jednego dziecka) doprowadziły do drastycznego spadku wskaźnika urodzeń. Spadł on z 2,74 w 1980 roku, gdy wprowadzono politykę jednego dziecka do 1,18 w 2022 roku. W tym samym czasie współczynnik urodzeń w Indiach spadł z 4,8 do 2,2, lecz utrzymywał się powyżej wskaźnika chińskiego. W rezultacie Indie wkrótce przegonią Chiny w liczbie ludności.

Rysunek 2. Współczynnik dzietności ogółem w Chinach (niebieski) i Indiach (zielony)

Zobacz także: Port w Hamburgu trafi w ręce Chin? COSCO przejmuje udziały!

Prognozy są dla Chin nieubłagane

Według prognoz ONZ Chiny od 2025 roku aż do końca obecnego stulecia będą miały ujemny przyrost demograficzny, który do 2055 r. będzie dynamicznie się powiększał. Rok 2025 będzie przełomowy, ponieważ Państwo Środka nigdy wcześniej nie mierzyło się z rocznym spadkiem populacji (odkąd ONZ prowadzi takie obliczenia).

To sprawia, że druga co do wielkości gospodarka świata będzie zmagała się z ogromnym kryzysem demograficznym. Populacja Chin do 2100 r. ma skurczyć się z ponad 1,4 mld obecnie do zaledwie 0,8 mld. To niemal połowa obecnej liczby ludności.

Indie będą najludniejszym krajem świata co najmniej do końca stulecia

Według aktualnych prognoz ONZ, demografia Indii co najmniej do 2064 roku będzie na trendzie wzrostowy. Oczekuje się, że populacja osiągnie szczyt na poziomie 1,7 mld ludzi. Będzie to o 50% więcej niż przewidywana liczba ludności w Chinach. Oczekuje się, że do 2050 r. Indie będą odpowiadać za jedną szóstą wzrostu światowej populacji w wieku produkcyjnym (15-64 lat).

To trend, na którym opierać ma się rozwój gospodarczy Indii. Premier Indii Narendra Modi chce, aby kraj osiągnął status państwa rozwiniętego w ciągu kolejnych 25 lat. Indie mają jednak do przebycia daleką drogę.

Wskaźnik dochodu narodowego brutto na mieszkańca w 2021 roku wynosił nieco ponad 2000 dolarów, więcej niż 440 dolarów dwie dekady temu. Pod tym względem Indiom raczej bliżej do Nigru, gdzie roczny dochód na mieszkańca wynosi zaledwie 590 USD, niż do Szwajcarii, kraju o najwyższym na świecie wskaźniku wynoszącym ponad 90 000 USD – czytamy w tekście na naszym portalu „Modi chce, aby Indie osiągnęły status „państwa rozwiniętego” w ciągu 25 lat„

Warto jednak zauważyć, że nawet Indii nie ominie kryzys demograficzny. Od 2065 r. kraj ten notować będzie ujemny przyrost demograficzny, co sprawi, że populacja zacznie się kurczyć – tak jak w Chinach.

Zobacz także: Indie mogą uniknąć recesji i zyskać na trudnej sytuacji państw Zachodu

Co więcej, osoby w wieku 65+ staną się drugą najbardziej liczną grupą w strukturze wiekowej populacji. To konsekwencja spadającego wskaźnika urodzeń, który zmniejszy się do ok. 1,7 na koniec stulecia (obecnie 2,2).

Indie jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek

Gospodarka Indii w obecnym roku fiskalnym 2022/23 wzrośnie o 7% i będzie drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką spośród grupy państw G19. W następnych latach wzrost będzie kontynuował swój wysoki trend w okolicach 6,5%. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że Indie staną się trzecią co do wielkości gospodarką świata do 2028 roku, wyprzedzając w rankingu Japonię i Niemcy (według nominalnego PKB w USD).

Stanie się to dzięki pozytywnym trendom demograficznym oraz wysokiej odporności gospodarki na polikryzys. Bank Światowy wskazuje, że gospodarka Indii ma duży rynek krajowy i jest stosunkowo mniej narażona na perturbacje w handlu międzynarodowym. Według części analityków Indie mogą stać się beneficjentem pogarszających się stosunków między Chinami i Zachodem. Globalne firmy mogą przenosić swoje procesy produkcyjne z Państwa Środka do Indii, które charakteryzują się bardzo niskim kosztem pracy i wysokim zasobem siły roboczej.

Oczekuje się, że amerykańska firma technologiczna Apple przeniesie część produkcji iPhone’ów do Indii i zwiększy ją w ciągu najbliższych trzech lat. Tajwańska firma elektroniczna Foxconn i lokalny konglomerat Vedanta ogłosiły inwestycję o wartości 19,5 miliarda dolarów w produkcję półprzewodników w zachodnioindyjskim stanie Gudżarat – czytamy w artykule poświęconym indyjskiej gospodarce na łamach VOANews

Modi chce, aby Indie osiągnęły status „państwa rozwiniętego” w ciągu 25 lat