Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Witold Słowik zapowiedział na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach, że Polska armia dostanie nowy czołg, który będzie spełniał jej wymagania.
Czołg ma być opracowany przez PGZ i jak twierdzi Prezes Grupy ma ona potencjał by to zrobić. Wspomniał również, że wcześniej prowadzono prace nad lekkim czołgiem Gepard, który dysponował działem kaliber 120 mm, cienkim pancerzem oraz dużą mobilnością. Gdy jednak pojawił się zaawansowany projekt, wojsko uznało, że potrzebuje czołgu ciężkiego.
„W tej chwili w porozumieniu z armią uruchamiamy projekt prac badawczo-rozwojowych, chcemy uzyskać finansowanie z NCBR-u na ciężki czołg, taki jaki chce polska armia” – dodał Słowik.
Wspomniał również, że polskie zakłady mają potencjał do realizacji produkcji, jednak nie byłby to projekt w całości polski. Miałby to być projekt składany z różnych elementów, jak to jest m.in. w przypadku armatohaubicy Krab.
Nowe czołgi mają zastąpić starzejące się niemieckie Leopardy, których średni wiek wynosi 32 lata. Modernizacja ich i innych wysłużonych czołgów jest – jak wspomniał Słowik – działaniem krótkoterminowym.
