Polski system podatkowy drugim najgorszym w OECD — do takich wniosków doszli eksperci z Tax Foundation. Wyprzedziliśmy w zestawieniu jedynie Włochy.
W tegorocznej edycji International Tax Compertitiveness Index Polska znalazła się na 36 z 37 miejsc. Lepiej oceniono nawet Francję czy Danię, które posiadają najwyższe podatki na całym świecie.
Jak płacić podatki to w Estonii
Najlepszy system podatkowy w ocenianych państwach posiada Estonia. Nie jest to żadne zaskoczenie, ponieważ ten kraj regularnie zajmuje pierwsze miejsce w tym zestawieniu. Dalsze miejsca na podium przypadły Łotwie i Nowej Zelandii. Na czwartym miejscu uplasowała się Szwajcaria. Wśród naszych sąsiadów wysokie miejsce zajęła Litwa (6. pozycja), Czechy (7. pozycja), Słowacja (11. pozycja) i Niemcy (16. pozycja).
Polski próżno szukać w czołówce zestawienia. W tym roku jedynie system podatkowy Włoch oceniono gorzej. Nasz kraj znalazł się na niższej pozycji od takich krajów jak Meksyk, Dania, Portugalia czy Kolumbia.
Jeszcze w 2014 roku nasz kraj z wynikiem zajął 23 pozycję. W 2019 było to już 33. miejsce. Spada także ogólna ocena polskiego systemu podatkowego. W 2014 wynik był o ok. 10 pkt. wyższy. Zmianę oceny podatków w Polsce prezentuje poniższy wykres.
Tax Foundation najlepiej ocenił nasze podatki indywidualne oraz opodatkowanie firm. Znaleźliśmy się kolejno na 12 i 14 miejscu w stawce. Niestety w pozostałych kategoriach zajmujemy miejsca w końcowej dziesiątce. Najgorzej, bo na ostatnim miejscu wśród wszystkich państw OECD, znalazły się podatki od konsumpcji.
Polski system podatkowy — mocne i słabe strony
Jako mocną stronę polskiego systemu podatkowej, Tax Foundation wskazuje niską stawkę podatku od osób prawnych (CIT). Wynosi ona w Polsce 19%, a średnia krajów OECD to 23,3%. Podatki od pracy w Polsce są generalnie płaskie, co pozwala rządowi na zwiększenie dochodów z podatków od pracowników o stosunkowo niskiej wydajności. Posiadamy też 85 umów podatkowych z innymi państwami. Takie umowy gwarantują brak podwójnego opodatkowania, co sprawia, że kraj staje się atrakcyjniejszy pod względem inwestycji.
Wadami jest skomplikowany system podatków od nieruchomości. Innym problemem jest fakt, że spółki w Polsce są poważnie ograniczone pod względem wysokości strat operacyjnych netto, które mogą wykorzystać do skompensowania przyszłych zysków i nie są w stanie wykorzystać strat do zmniejszenia przeszłych dochodów podlegających opodatkowaniu. Kolejną wadą jest fakt, że przedsiębiorstwa w Polsce mogą odpisać tylko 33,8 proc. kosztów budynków przemysłowych (w wartości bieżącej). Średnia OECD to 48,3 proc.
Zobacz też: Rząd wycofuje się z drastycznej podwyżki składki zdrowotnej
