Europa staje się centrum przeładunkowym dla coraz większej ilości narkotyków
Europa staje się obecnie nie tylko punktem docelowym dla dostaw narkotyków, ale również centrum przeładunkowym narkotyków importowanych m.in. z Ameryki Południowej. Narkotyki w Europie stają się coraz poważniejszym problemem.
Belgia europejskim ośrodkiem narkotykowym
Agencja antynarkotykowa EMCDDA i Europol podają, że po konopiach indyjskich najczęściej stosowanym narkotykiem na Starym Kontynencie jest kokaina, której sprzedaż w 2020 roku była szacowana na ok. 10,5 mld EUR. Co więcej, rynek europejski prężnie się rozwija za sprawą zwiększonej produkcji w Ameryce Południowej, a także możliwościom przetwarzania substancji na europejskim rynku.
Europejskim ośrodkiem przemysłu narkotykowego jest Belgia. W 2020 roku to właśnie tak skonfiskowano najwięcej kokainy (ok. 70 ton). Dla porównania, w Holandii, drugim pod względem wielkości rynku, w analogicznym okresie zatrzymano 49 ton. Belgia, obok Hiszpanii i Holandii, jest głównym ośrodkiem przetwarzania pasty z koki.
Zobacz także: Amerykanie częściej umierają z powodu przedawkowania opioidów niż w wypadkach samochodowych
Narkotyki w Europie – punkt przeładunkowy
Kokaina, która przybywa do Europy, jest obecnie reeksportowana na Bliski Wschód i do Azji. Rośnie również europejski rynek metamfetaminy. Za największą produkcję odpowiadają Czechy. Syntetyczny narkotyk spożywany jest głównie w Europie Wschodniej, jednak według najnowszych danych EMCDDA i Europolu rośnie popyt w Europie Zachodniej, zwłaszcza w Belgii.
Zobacz także: Przemytnicy znaleźli sposób, aby omijać sankcję wobec Korei Północnej
Pomimo że w trakcie pandemii zwiększyła się skala stosowania opioidów, instytucje unijne wprowadziły szereg regulacji, które mają przeciwdziałać kryzysowi związanego z opiatami, jaki ma miejsce w Stanach Zjednoczonych (Więcej: OxyContin zniszczył życie milionów). Przede wszystkim leki przepisywane są w Europie w sposób bardziej kontrolowany. W Europie to heroina jest najczęstszym zabójcą, podczas gdy w USA najgroźniejszym opioidem jest fentanyl.
Pod koniec 2020 roku Rada Europy zatwierdziła strategię UE w zakresie narkotyków (2021-2025), która ma ograniczać handel i dystrybucję nielegalnych substancji. Jednak wyniki tych działań będą dostępnie dopiero w perspektywie kilku lat. Unijna polityka antynarkotykowa skupia się przede wszystkim na ograniczaniu działania zorganizowanych grup przestępczych oraz podnoszenia świadomości w społeczeństwach.
Przedawkowania narkotyków kosztują USA bilion dolarów rocznie