Polska niezależność gazowa coraz bliżej! PGNiG z nowymi złożami
Dobra wiadomość z naszego rynku wydobywczego. Spółka PGNiG znalazła dwa złoża gazu ziemnego na terenie Polski
W czwartek spółka PGNiG odkryła dwa kolejne złoża gazu ziemnego w Wielkopolsce. Łączny wolumen zasobów wynosi około 600 mln m3. Zostały odkryte w powiatach średzkim oraz kościańskim, w regionie trwają dalsze prace poszukiwawcze. Są to już kolejne złoża zlokalizowane na terenie kraju. Dzięki takim przedsięwzięciom realizowana jest Polska niezależność gazowa.
Polska niezależność gazowa – krok w dobrą stronę
Odkrycie nowych złóż było możliwe jedynie dzięki rezultatom prac poszukiwawczych. Według komunikatu PGNiG, zasoby znajdują się w utworach geologicznych czerwonego spągowca, które od kilku lat stanowią jeden z głównych obszarów działalności poszukiwawczej w zachodniej Polsce. PGNiG szacuje, że proces zagospodarowania nowych złóż, po którym rozpocznie się ich eksploatacja, potrwa mniej więcej 3 lata. Łączne wydobycie ma sięgnąć 20 mln m3 rocznie. Odkryte zasoby zawierają gaz zaazotowany o wysokiej jak na ten rejon Polski, zawartości metanu, wynoszącej ponad 75%.
Zobacz także: Europa bez gazu. A wystarczyło słuchać Polski
Dwa nowe złoża, odkryte przez PGNiG w Wielkopolsce, to dodatkowa gwarancja bezpieczeństwa dostaw dla naszych odbiorców. Wydarzenia ostatniego roku dobitnie pokazały, jak ważną rolę może pełnić własne wydobycie gazu w zabezpieczeniu potrzeb energetycznych kraju. Pracownicy PGNiG mają wiedzę, kompetencje i doświadczenie, aby w pełni ten potencjał wykorzystać – podkreśla Iwona Waksmundzka-Olejniczak, Prezes Zarządu PGNiG SA
Początek prac wiertniczych rozpoczął się jeszcze w lipcu (Nowe Miasto nad Wartą) oraz w sierpniu (Czempiń) tego roku. Pierwszy z otworów poszukiwawczych osiągnął długość 3170 metrów, natomiast drugi 2800 metrów. Co ciekawe to już czwarte złoże odkryte w tej części województwa. Poprzednie zostały zlokalizowane w 2018 oraz 2019 roku. Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że dalsze prace poszukiwawcze technologią badań sejsmicznych 3D przyniosą rezultaty.
Polska niezależność gazowa w poprzednich latach
W latach poprzednich spółka PGNiG podejmowała szereg kroków zwiększających krajowe wydobycie gazu. Jeszcze w sierpniu tego roku spółka odkryła zasoby gazu ziemnego pod Poznaniem, jego wolumen jest podobnie szacowany na ponad 650 mln m3 gazu zaazotowanego. Ma to dać około 40 mln m3 wydobycia rocznie.
Zobacz także: Coca-Cola HBC Polska uruchamia nowy magazyn w Radzyminie
Natomiast w roku poprzednim zlokalizowano złoża na Podkarpaciu, które z kolei mają zapewnić 60 mln m3 gazu. Dodatkowo z już wspomnianymi wcześniej odkrywkami w 2018 i 2019 roku PGNiG planuje krajowe wydobycie w latach 2022 i 2023 na poziomie 3,7 mld m3, a w 2024 roku już na 3,9 mld m3.
Oczywiście PGNiG nie prowadzi jedynie wydobycia na terenie naszego państwa. Priorytetem są złoża znajdujące się na szelfach norweskich. Spółka ma wykupione do nich koncesje i a wydobycie jest połączone z Polską gazociągiem Baltic Pipe otwartym w październiku. Wciąż też prowadzi prace na szelfie i odkrywa nowe złoża, z których surowiec będzie dostarczany na nasz rynek. Łącznie PGNiG w 2022 i 2023 roku ma zapewnić wydobycie ze wszystkich źródeł na poziomie 7 mld m3 gazu. W porównaniu z 5,4 mld m3 w poprzednich latach, jest to dość istotny wzrost w skali roku. Dla przypomnienia Polska rocznie wykorzystuje około 20 mld m3 gazu. Szacuje się jednak, że konsumpcja może spaść do około 18 mld z powodu kryzysu energetycznego.
Zobacz także: Źródła energii w Europie. Gdzie dominuje OZE, a gdzie gaz? [MAPA]
Dostawy gazociągami z innych państw oraz uzupełnienie zapotrzebowania dzięki gazoportowi LNG w Świnoujściu ma zapewnić Polsce zastąpienie dostaw gazu do tej pory płynącego z Rosji.
Polska niezależność gazowa budowana na wydobyciu zagranicznym
Jeszcze w 2019 roku PGNiG wykupił koncesję i rozpoczął prace poszukiwawcze na terenie Ukrainy. Wojna jednak opóźnia proces inwestycyjny. Całość będzie się odbywała przez ukraińską spółkę. PGNiG oraz ERU Management Services podpisały umowę zakupu przez polską stronę pakietu kontrolnego udziałów w ukraińskiej spółce Karpatgazvydobuvannya, będącej wyłącznym właścicielem koncesji Byblivska zlokalizowanej na Zachodniej Ukrainie przy granicy z Polską.
Spółka Karpatgazvydobuvannya posiada koncesję na poszukiwanie i wydobycie węglowodorów w zachodniej części obwodu lwowskiego, czyli bezpośrednio przy granicy z Polską. Jest bardzo zbliżony do złoża w okolicach Przemyśla, które jest największym złożem gazu ziemnego w Polsce. PGNiG eksploatuje je już od ponad 60 lat. Na atrakcyjność i potencjał tego obszaru wskazują wstępne analizy danych geologiczno-geofizycznych. W efekcie zawarcia umowy PGNiG obejmie 85 proc. udziałów w Karpatgazvydobuvannya
Zobacz także: Zużycie gazu spada, jednak energia wciąż pozostaje problemem
Dodatkowo PGNiG wyruszyło w poszukiwaniu gazu aż do Pakistanu i objęło tam 25% udziałów w bloku koncesyjnym Musakhel w środkowej części tego państwa. Spółka szacuje zasoby koncesji na 16 mld m3 gazu ziemnego.
Konsekwentnie rozwijamy działalność poszukiwawczo-wydobywczą Grupy Kapitałowej PGNiG za granicą. Nabycie udziałów w bloku koncesyjnym Musakhel może w istotny sposób zwiększyć potencjał wydobywczy PGNiG w Pakistanie i wzmocnić naszą pozycję na tamtejszym rynku energii. Udziały w koncesji uzyskaliśmy w ramach transakcji farm-in, czyli objęcia części udziałów za porozumieniem z partnerami koncesyjnymi oraz zgodą rządu pakistańskiego. Świadczy to o dużym uznaniu dla kompetencji PGNiG w zakresie poszukiwań i wydobycia węglowodorów oraz o dobrych relacjach z miejscowymi partnerami, które zbudowaliśmy realizując inne projekty wydobywcze na terenie Pakistanu – powiedział Paweł Majewski, Prezes Zarządu PGNiG SA.
Zobacz także: Francja wysyła gaz do Niemiec w ramach europejskiej solidarności
W przyszłych latach polska niezależność gazowa będzie się tylko wzmacniała. Oszczędność gazu, którą przedsięwzięło nasze społeczeństwo, pomoże nam w łagodniejszy sposób przetrwać kryzys energetyczny. Jednak aby gaz nigdy już nie był problemem, potrzebne są nowe koncesje wydobywcze oraz odkrywanie nowych złóż w państwie. Dzięki temu uodpornimy się w przyszłości na podobne szantaże, które obecnie mają miejsce.
