Pemex, meksykański państwowy koncern naftowy, planuje zakończyć sprzedaż ropy w 2023 roku. Eksport ropy w Meksyku zostanie zablokowany z uwagi na decyzję polityczną.
Dlaczego eksport ropy w Meksyku zostanie zablokowany?
Jak podaje Bloomberg, Meksyk planuje zakończyć sprzedaż ropy do 2023 roku, aby utrzymać samowystarczalność paliwową. Petroleos Mexicanos, znany również jako Pemex zamierza zmniejszyć eksport ropy w przyszłym roku, a następnie rok później całkowicie zrezygnować ze sprzedaży paliwa za granicę. W pierwszym etapie Pemex zmniejszy eksport do 435 000 baryłek dziennie, po czym zerwie umowy z zagranicznymi partnerami. Prezes przedsiębiorstwa powiedział o decyzji:
Praktycznie 100% meksykańskiej ropy naftowej będzie rafinowane w naszym kraju, aby zagwarantować nieprzerwane dostawy paliw.
Zobacz także: Meksykanie pokazali Amerykanom prawdziwy wolny rynek. Historia heroiny z Nayaritu [FELIETON]
Warto również zaznaczyć, że Meksyk znajduje się wysoko w rankingu największych producentów ropy na świecie. Zajmuje 11. pozycję, wyprzedzając Wenezuelę, Katar czy Norwegię.
Samowystarczalność paliwowa w Meksyku
Podjęte działania zmierzające do zablokowania eksportu wpisują się w plan nacjonalistycznego rządu Andresa Manuela Lopeza Obradora, który chce, aby Meksyk był samowystarczalny na rynku paliw. Meksyk importuje produkty ropopochodne takie jak benzyna czy olej napędowy ze Stanów Zjednoczonych, co jest bardzo nieopłacalne. Meksykańska państwowa firma przekaże całą swoją produkcję do sześciu rafinerii. Jedna z nich znajduje się na terenie USA, jednak jest uważana za część systemu rafinacji Meksyku.
W oświadczeniu rządu można przeczytać, że:
Ropa należy do narodu, do ludzi, na użytek wewnętrzny. Musimy przestać sprzedawać ropę naftową i kupować benzynę, a także utrzymać uczciwe ceny paliw.
Zobacz także: Grecja, Meksyk oraz Belgia najbardziej dotują paliwa kopalne
Pemex to jeden z najważniejszych graczy na rynku. Według danych w szczytowym momencie działalności, w 2004 roku Pemex eksportował 1,9 mln baryłek dziennie do Japonii czy Indii. W ostatnich miesiącach na eksport przeznaczano ok. 1 mln baryłek dziennie. Wycofanie się kluczowego dostawcy może poważnie uderzyć w rynki. Szacuje się, że decyzja zostanie odebrana najgorzej w rafineriach w Korei Południowej i Indiach. Wycofanie się z rynku Pemexu zostanie nieco lepiej odebrane w USA i Europie z uwagi na bardziej zdywersyfikowane łańcuchy dostaw.
