Coraz więcej się mówi o kolejnych zmianach emerytalnych, które planuje rząd wraz z prezydentem. Dla wielu Polaków może zostać obniżony wiek emerytalny.
Czy po raz kolejny zostanie obniżony wiek emerytalny w Polsce?
Najnowszy pomysł rządzących przewiduje uzależnienie przejścia na emeryturę od stażu pracy. Kobiety mogłyby przejść na emeryturę po 35 latach pracy, a mężczyźni po 40 latach. Oznacza to, że w korzystnej sytuacji kobiety mogłyby zacząć przyjmować świadczenia już w wieku 53 lat, a mężczyźnie w wieku 58 lat. Tak długi okres przebywania na emeryturze będzie oczywiście mieć wpływ na wysokość świadczeń, co w rzeczywistości oznacza pobieranie najniższych emerytur.
Zobacz także: Emerytura obywatelska – komu się opłaca, a kto straci?
Pomysł pojawiał się już przed wyborami parlamentarnymi i dużo się mówi, że może on zostać ponownie odświeżony przed wyborami prezydenckimi, tak by zapewnić prezydentowi Dudzie reelekcję. Idea podoba się związkom zawodowym z NSZZ Solidarność i OPZZ. Z kolei pracodawcy są otwarci na rozmowy.
Kolejny zabawy system emerytalnym
Niestety, to kolejne zabawy systemem emerytalnym, który od 20 lat, czyli od reformy z 1999 roku, regularnie ulega jakimś zmianom. Emerytura po odpracowaniu odpowiedniego stażu to kolejne sprawdzanie wytrzymałości systemu, który z roku na rok będzie coraz mniej hojny m.in. ze względu na zmiany demograficzne.
Zobacz także: Amazon pozwany przez… fundusz emerytalny. To kolejny problem firmy
Rządzący prawdopodobnie mają to skrupulatnie wyliczone i podejrzewam, że wiedzą, iż liczba takich osób byłaby stosunkowo niewielka. Niestety jest to kolejne obniżanie zaufania do systemu emerytalnego, które wśród młodych ludzi już jest bardzo niskie, a to przecież oni mają utrzymywać obecnych i przyszłych emerytów. Jest to także ugruntowywanie społeczeństwa w przekonaniu, że system emerytalny można sobie dostosowywać do swojego widzimisię, co niestety nie jest prawdą. System emerytalny powinien być jedną ze stabilniejszych rzeczy w gospodarce, w Polsce nie jest.
Filip Lamański
Polski system emerytalny jest rządzony przez ignorancję i demagogię [RAPORT OG]
