Nie będzie trzeciego pasa na A4 między Krakowem a Katowicami

Autostrada A4 nie będzie miała trzeciego pasa, ani na całej długości, ani na odcinku Mysłowice – Katowice. Zarządca nie dogadał się w tej kwestii z rządem.
Trzeci pas na 60 kilometrowym odcinku A4 z Krakowa na Śląsk jest konieczny, o czym mówi się już od wielu lat. Wiadomo jednak, że spółka Stalexport Autostrada Małopolska, która zarządza odcinkiem oraz rząd nie doszli do porozumienia w tej kwestii. Kością niezgody była konieczność przedłużenia koncesji na użytkowanie drogi.
Stalexport otrzymało koncesję na użytkowanie w 1997 roku na 30 lat. Oznacza to, że kończy się ona w 2027 roku. Rząd nie zgodził się na przedłużenie koncesji w wyniku czego plan rozbudowy autostrady upadł i przez najbliższe siedem lat A4 będzie nieposzerzona.
Po nieudanych negocjacjach z rządem pojawiła się kolejna propozycja. Stalexport chce pobudować na odcinku 10 kilometrów z Mysłowic do Katowic trzeci pas. Co ciekawe, pas miałby być pobudowany tylko w kierunku do Katowic, gdzie jest największy ruch. W ciągu doby na tym odcinku przejeżdża 70 tys. pojazdów. Inwestycja miałaby zostać sfinansowana w pełni przez Stalexport i z tego co wiadomo w grę nie wchodzi przedłużenie koncesji.
Strona rządowa miała spotkać się z zarządcą by to przedyskutować jednak koronawirus pokrzyżował plany i do spotkania na razie nie dojdzie. Wiadomo jednak, że ministerstwo nie zgadza się na takie rozwiązanie twierdząc, że to bez sensu by pas powstawał tylko w jedną stronę.
Chcesz rzetelnego dziennikarstwa? Wesprzyj nas na Patronite!