Decyzja Camerona ws. energetyki kosztuje brytyjskie gospodarstwa 150 funtów rocznie
Obecne problemy energetyczne w Wielkiej Brytanii są po części pokłosiem decyzji podjętych przez Davida Camerona. Organizacja Carbon Brief oszacowała, że gdyby przed kilkoma laty rząd nie odszedł od polityki przyjaznej OZE, gospodarstwa domowe płaciłyby rocznie 150 funtów mniej za energię. Polityka energetyczna Wielkiej Brytanii ma znowu wrócić się w kierunku zielonej energii.
Wpływ decyzji Camerona na rachunki brytyjskich gospodarstw domowych
David Cameron, były premier Wielkiej Brytanii, pod koniec kadencji nie wypowiadał się pozytywnie o inwestycjach w OZE. Zieloną energię nazywał „green crap”. Szacuje się, że decyzja dotycząca wstrzymania zielonych inwestycji będzie kosztować każde gospodarstwo domowe ok. 150 funtów rocznie.
Rachunki gospodarstw domowych rosną, a największe podwyżki mają dopiero wystąpić w najbliższych miesiącach. Środki, które zostaną podjęte przez obecny rząd, mają odwrócić decyzje byłego premiera. Carbon Brief dokonał analizy wpływu decyzji podjętych przed laty przez Camerona na ceny energii.
Biorąc pod uwagę pułap cen energii wynoszący 1277 GBP rocznie, wzrost do 1971 GBP w czasie krótszym niż dwa tygodnie i przy spodziewanym 3000 GBP w październiku, analiza wykazała, że decyzje przyjazne rozwojowi OZE mogłyby obniżyć koszty energii prawie o 8,3 mld GBP rocznie dla całości gospodarki, co daje ok. 150 funtów rocznie mniej na jedno gospodarstwo domowe.
Zobacz także: Wielka Brytania wypłaci miesięcznie 456 USD miesięcznie za udostępnienie lokum uchodźcom
Polityka energetyczna Wielkiej Brytanii – kolejne zwrócenie się ku OZE
Pomimo że Cameron zdobył przywództwo m.in. poprzez promocję energetyki przyjaznej środowisku, w 2013 roku zadecydował o odejściu od polityki OZE. Wówczas ograniczono szereg polityk, które miały na celu zwiększenie znaczenia odnawialnych źródeł energii na Wyspach. Nie tylko zadecydowano o zakończeniu dotacji na lądowe turbiny wiatrowe, ale również wprowadzono reformy, które de facto utrudniły ich budowę. Co więcej, energia słoneczna została wyłączona ze wsparcia rządowego w 2015 roku. Według organizacji Carbon Brief:
Wycięcie tak zwanego „green crap” naraziło brytyjskie gospodarstwa domowe na gwałtownie rosnące światowe ceny gazu i rosyjską inwazję na Ukrainę. Efektywność energetyczna i tanie odnawialne źródła energii to najszybsze i najskuteczniejsze sposoby na ograniczenie importu gazu – i rachunków dla gospodarstw domowych.
Zobacz także: Wielka Brytania zainwestuje spore środki w kolej w Kenii
Cameron podjął decyzję o zakończeniu projektów wiatrowych na lądzie w Anglii, obniżeniu dotacji na energię słoneczną i programy efektywności energetycznej. Organizacja Carbon Brief szacuje, że to właśnie te czynniki odegrały dużą rolę w rosnących rachunkach. Wielka Brytania ma w ciągu kilku dni ogłosić postanowienia polityki energetycznej. Prawdopodobnie rząd pod przewodnictwem Borisa Johnsona będzie przychylny promocji energetyki słonecznej i wiatrowej na lądzie, a także projektom na Morzu Północnym.
Wielka Brytania uchwaliła nowe przepisy, które uderzą w rosyjskich oligarchów
