Jak podał Główny Urząd Statystyczny sprzedaż detaliczna w październiku zmalała o 2,3 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca roku ubiegłego.
Spadek sprzedaży detalicznej o 2,3 proc. jest efektem pandemii koronawirusa. Dla porównania w październiku roku ubiegłego odnotowano wzrost o 4,6 proc. w ujęciu rocznym.
W stosunku do września, w październiku miał miejsce wzrost sprzedaży o 2,1 proc. Z kolei w okresie styczeń-październik sprzedaż w detalu była niższa o 3 proc. wobec wzrostu w analogicznym okresie roku ubiegłego o 5,6 proc.
W październiku 2020 r. największy spadek sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. odnotowały podmioty sprzedające:
- paliwa stałe, ciekłe i gazowe (o 13,4 proc.)
- tekstylia, odzież, obuwie (o 9,7 proc.)
- pozostałe (o 8,4 proc.)
- pojazdy samochodowe, motocykle, części (o 8 proc.)
- prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach (o 3,7 proc.)
- żywność, napoje i wyroby tytoniowe (o 2 proc.).
Wzrost natomiast miał miejsce w jednostkach sprzedających meble, rtv, agd (o 11,9 proc.) oraz farmaceutyki, kosmetyki i sprzętem ortopedyczny (o 1,3 proc.).
Z danych GUS wynika, że duży wzrost wartościowy odnotowała sprzedaż detaliczna przez Internet. W październiku wzrosła ona o 9,1 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Jest to efekt zamykania sklepów, a także dbania o swoje bezpieczeństwo. Podobną sytuację mieliśmy w czasie wiosennego lockdownu.
