EuropaNieruchomości

Ceny domów w Wielkiej Brytanii spadają czwarty miesiąc z rzędu

Rynek brytyjski jest pod sporą presją w trudnych warunkach gospodarczych

Brytyjski rynek nieruchomości jest pod presją. W minionym roku na scenie politycznej Zjednoczonego Królestwa zaszło wiele zmian. Obecnie państwo zmaga się z wieloma problemami gospodarczymi, co odbija się na cenach domów. 

Brytyjski rynek nieruchomości stoi pod znakiem zapytania 

W 2022 roku w Wielkiej Brytanii było trzech premierów, a w ostatnich czterech miesiącach roku czterech kanclerzy skarbu. Taka rotacja na najważniejszych stanowiskach, z perspektywy gospodarki, nie wróży dobrze. Zdaniem analityków Wielka Brytania już jest w recesji, która ma potrwać nawet do końca tego roku. Sytuacji nie pomagają przedłużające się strajki zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. W 2022 roku funt miał za sobą najgorsze 12 miesięcy od czasu głosowania w sprawie Brexitu w 2016 roku. Ponadto mówi się, że Paryż wyprzedził Londyn i stał się największą giełdą w Europie. Wielka Brytania zmaga się obecnie z wieloma problemami, również społecznymi. Jak opisywaliśmy w minionym tygodniu, Zjednoczone Królestwo jest jedynym państwem w tej części globu, w którym zanotowano spadek wartości indeksu postępu społecznego za co odpowiadają przede wszystkim wdrożone rygorystyczne środki oszczędnościowe oraz utrzymujące się niezadowolenie po Brexicie. Do tego dochodzą kolejne fale strajków i protestów pracowniczych (Więcej: Związki zawodowe w Wielkiej Brytanii się odradzają, więc władza postanowiła w nie uderzyć oraz Grudniowy strajk w Royal Mail. Co z przesyłkami świątecznymi?). Rząd wstrzymuje się z decyzjami dotyczącymi pracowników, co skutkuje narastającą niepewnością i wstrzymaniem pracy ważnych organów.

Do tego wszystkiego dochodzą problemy na rynku nieruchomości. Oprócz presji podobnej do innych europejskich rynków wciąż trwają prace nad wieloma przepisami dotyczącymi nabywania własności przez Rosjan. Wysoka inflacja na poziomie, którego nie obserwowano w ostatniej dekadzie, utrudnia zakup nieruchomości, zarówno mieszkania, jak i domu. Te wszystkie czynniki wywierają presję na rynek. Drastycznie spadł popyt, co zaowocowało spadkiem cen domów w ostatnich miesiącach minionego roku. Według szacunków banku Halifax średnie ceny domów w Wielkiej Brytanii spadają czwarty miesiąc z rzędu. We wrześniu ceny spadły o 0,1%, a w październiku o 0,4%. W listopadzie odnotowano spadek na poziomie 2,4%, natomiast w grudniu 1,5%. Biorąc pod uwagę fakt, że stopy procentowe mogą wynieść w przyszłości 4,5% lub 4,75%, przewiduje się nawet spadek na poziomie 5%, jeśli chodzi o ceny w tym roku. Portal nieruchomości Zoopla raportuje 50% spadek popytu na mieszkania w ciągu roku (do grudnia 2022 roku), co w wielu lokalizacjach może skutkować załamaniem. Według analityków wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych doprowadził rynek mieszkaniowy do niemal zastoju w ostatnim kwartale 2022 roku.

Zobacz także: Wyjście z Unii Europejskiej zaszkodziło Brytyjczykom i nie tylko im

Zobacz także: Wielka Brytania wprowadzi nowe przepisy w 2023 r. Uderzą w polskie firmy

Kiedy ceny wrócą do względnej „normalności”?

Zdaniem ekspertów specjalizujących się na rynku nieruchomości w tym roku rynek wciąż będzie podlegał wahaniom związanym ze skutkami podjętych decyzji. Analitycy mówią, że przewidywanie sytuacji w kolejnych miesiącach będzie bardzo utrudnione ze względu na wpływ minibudżetu rządu Truss na rynek kredytów hipotecznych. Na ceny domów może wpływać decyzja rządu o rozszerzeniu programu gwarancji hipotecznych. W jej ramach kredytodawcy mogą liczyć na gwarancje finansowe potrzebne do udzielenia 95% kredytów hipotecznych na domy o wartości do 600 000 funtów.

W prognozach oczekuje się raczej, że w 2023 roku sytuacja na rynku będzie się stabilizować, jeśli sytuacja wewnątrz państwa zostanie względnie opanowana. Gdy gospodarstwa domowe będą pod presją, konsumenci kilkukrotnie zastanowią się, czy rozważyć kredyt. W ostatnich miesiącach znacząco zmienił się krajobraz kredytowy w Wielkiej Brytanii. Pomimo tych spadków ceny wciąż są niemal 10% wyższe niż na początku 2021 roku. Przewiduje się, że wrócą do tego poziomu w ciągu najbliższych dwóch lat. Ceny domów w Londynie to wciąż niemal dwukrotność średniej ceny dla całej Wielkiej Brytanii. Stolica jednak rządzi się nieco innymi prawami, niż reszta państwa, co widać na przykładzie wielu europejskich państw (Więcej: Berlin wykupi tysiące mieszkań, by uczynić życie w stolicy tańszym).

Co dalej z polityką migracyjną na Wyspach? Niejasne sygnały z Londynu

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker