Skuteczny e-mail marketing, czyli jaki?

Rodzaje wiadomości e-mail

Dlaczego ludzie zapisują się do newslettera? Bo chcą otrzymywać informacje dotyczące produktów, usług, promocji, a także powiadomienia o konkursach i kody rabatowe. Subskrybenci są informowani jako pierwsi o nowościach w ofercie, często w przedsprzedaży.

E-mail marketing ma za zadanie realizować cele firmy (sprzedaż, generowanie ruchu na stronie, budowanie relacji), dlatego każdy rodzaj wiadomości ma swoją funkcję do spełnienia. Newsletterem są wiadomości dostarczane regularnie, a informujące subskrybentów o ofercie (np. nowościach, promocjach), działalności firmy, wydarzeniach. Mailing jest reklamą, ale nie ma charakteru cyklicznego i wyróżnia się wyraźną zachętą do działania. Autoresponder to e-mail wysyłany automatycznie. Jeśli użytkownik zapisze się do newslettera, to otrzyma na swoją skrzynkę właśnie ten typ wiadomości – e-mail potwierdzający zapis. Obsługa wszystkich typów wiadomości jest pełni zautomatyzowana dzięki systemom takim, jak MailChimp, FreshMail, GetResponse.

Jaki powinien być e-mail marketing?

W kwestii efektywności należy skupić się na odbiorcach wiadomości, następnie analizie, bo skuteczny e-mail marketing jest ciekawy i jednocześnie prosty, zachęcający do działania, ale też mierzony. E-mail marketing uwzględnia potrzeby odbiorcy. Jeśli na nie odpowiesz, możesz być pewny, że zrealizujesz cele swojej firmy. Jednak nie wszyscy użytkownicy z bazy adresów e-mail oczekują tego samego.

Z e-mailem jest jak z każdym innym przekazem kierowanym do klientów. Jeśli osoba, do której piszesz, jest na etapie lojalności – zna Twoje produkty, kupowała je nie raz, to potrzebuje nieco innej komunikacji, niż osoba, która chce być na bieżąco z informacjami dotyczącymi Twojej firmy, ale nie korzystała z oferty. Segmentacja bazy odbiorców odbywa się na podstawie informacji, takich jak aktywność, w tym częstotliwości kupowania i reagowanie na zawartość wiadomości, np. przejście na stronę internetową.

Zobacz także: Lody Ekipy niedostępne? Koral nie wyrabia z produkcją i prosi o spokój

Email marketing, podobnie jak inne narzędzia marketingowe opiera się na analizie. W mierzeniu skuteczności kampanii pomagają wskaźniki takie, jak np. Open Rate (otwarć) Click-Through Rate (klikalności), Return On Investment (konwersji), Click to Open Rate (współczynnik kliknięć do otwarć). Inne to wskaźnik zgłoszeń do spamu i wskaźnik rezygnacji z otrzymywania wiadomości.

Cechy dobrego e-maila

Jednym z powodów, dla których ludzie wypisują się z newslettera, są zbyt częste wiadomości. Jeśli użytkownik dostaje informacje, że nie będzie otrzymywał wiadomości częściej niż raz na dwa tygodnie, a w tym czasie dostał ich kilka, powód wypisania się jest oczywisty. To jak z dotrzymaniem obietnicy. Nikt nie lubi, kiedy dane słowo nie ma pokrycia w rzeczywistości.

Dobry e-mail to nie tylko taki, który nie zostanie oznaczony, jak spam. Wiadomość ma zadanie do wykonania. Ale od początku. Jeszcze zanim dojdzie do wysyłki, odbiorca musi dobrowolnie wyrazić zgodę na otrzymywanie wiadomości. Jeśli zapisanie się do newslettera jest faktem, dobrze widziany będzie e-mail powitalny, który poinformuje, o czym będą kolejne wiadomości. W wiadomości powinien znajdować się odnośnik umożliwiający wypisanie się z listy.

Dobrą praktyką jest personalizacja wiadomości (treści i komunikacji), np. poprzez zwracanie się do odbiorcy jego imieniem. Temat e-maila powinien być zgodny z jego zwartością, a zawartość skłaniać do reakcji i działania, co bez właściwego Call to Action będzie trudne. Jeśli zapraszasz na bloga, to przyciskiem CTA może być „Czytaj więcej”, a na stronę z produktem – „Skorzystaj”. Jeśli już skierujesz użytkownika na stronę, nie zapomnij jej zoptymalizować. To tutaj dojdzie do zapoznania się z ofertą, przeczytania artykułu, albo transakcji.

Cechami dobrego newslettera jest czytelność, przejrzystość i otrzymywanie oczekiwanych treści. Sprawdź, czy wiadomości otwierają się na urządzeniach mobilnych, bo znaczna część osób przegląda pocztę za pomocą aplikacji mobilnych.

Lody Ekipy Friza fart czy dobrze zaplanowana strategia marketingowa?