GospodarkaPolska

Inflacja w Polsce jeszcze długo będzie wyższa niż inflacyjny cel NBP

Zgodnie z opublikowanym przez Narodowy Bank Polski (NBP) raportem, inflacja w Polsce jeszcze długo będzie poza celem.

Zgodnie z opublikowanym przez Narodowy Bank Polski (NBP) raportem, inflacja w Polsce jeszcze długo będzie poza celem. Jak wynika z projekcji przygotowanych przez analityków tej instytucji, tempo wzrostu cen będzie niższe od 3,5 proc. (górna granica celu inflacyjnego ustanowionego przez NBP) dopiero w 2025 roku. Przy czym, warto zauważyć, że nawet i ten scenariusz nie jest pewny. Prawdopodobieństwo, że w czwartym kwartale 2025 roku inflacja w Polsce będzie niższa od wspomnianego poziomu, wyniosło 53 proc.

Inflacja w Polsce jeszcze długo będzie relatywnie wysoka

Mimo tego, że niedawno miało miejsce spotkanie Rady Polityki Pieniężnej, na której zapadła decyzja o wysokości stóp procentowych w Polsce, to nie to wydarzenie najbardziej przyciągnęło zainteresowanie analityków. Całą uwagę skupili oni na mającej zostać opublikowanej projekcji NBP dotyczącej tego, jak wysoka będzie inflacja w Polsce. Ekonomiści, jak to ekonomiści mają w zwyczaju, zaczęli się spierać między sobą czy ze względu między innymi na ostatnie wyjątkowe dobre odczyty (miesiąc w miesiąc inflacja CPI jest niższa od tej przewidywanej przez profesjonalnych prognostyków) prognozowane przez analityków NBP tempo wzrostu cen pójdzie w dół. Jak się okazało, naniesione zmiany są minimalne.

Zobacz także: Inflacja w Polsce spada. Od dwóch miesięcy ceny nie rosną

Zgodnie z najnowszą prognozą, inflacja w Polsce w 2023 roku wyniesie 11,9 proc., czyli dokładnie tyle ile przewidywano w marcu 2023 roku, kiedy ukazał się poprzedni raport o inflacji. W 2024 roku tempo wzrostu cen w Polsce będzie zaś niższe, niż wcześniej przewidywano. Roczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniesie wówczas 5,3 proc., gdzie jeszcze na przełomie zimy oraz wiosny przewidywano, że spadnie ona do 5,2 proc. W 2025 roku zaś będziemy się zmagać ze stosunkowo szybszym wzrostem cen. Prognoza została podniesiona z 3,5 do 3,6 proc., czyli o zaledwie 0,1 pkt proc. 

Inflacja w Polsce - projekcje
Źródło: NBP, Raport o inflacji – lipiec 2023 r.

W praktyce dane te oznaczają, że jeszcze długo inflacja w Polsce będzie stosunkowo wysoka. Dla przypomnienia cel inflacyjny, wokół którego NBP musi stabilizować roczną dynamikę wzrostu cen, wynosi w naszym kraju 2,5 proc. z możliwością odchylenia o plus, minus jeden punkt procentowy w średnim okresie. Przy czym nawet w ostatnich miesiącach prognozy mocno wątpliwie jest to, że inflacja w Polsce będzie mniejsza od górnego przedziału tego celu. Jak widać na zamieszczonej poniżej tabeli, prawdopodobieństwo, że będzie ona mniejsza od 3,5 proc. w czwartym kwartale 2025 roku, wynosi jedynie 53 proc. Przy czym, jeszcze w marcu szanse na realizacje takiego scenariusza zostały wyliczone na 56 proc. 

Źródło: NBP, Raport o inflacji – lipiec 2023 r.

Zobacz także: Wyższa inflacja pozostanie z nami na dłużej! Niskie stopy procentowe już nie wrócą?

Czym jest spowodowany spadek inflacji w Polsce?

Opisany tutaj spadek inflacji w Polsce w opinii ekspertów Narodowy Banku Polskiego będzie spowodowany głównie przez czynniki, które wcześniej wywindowały tempo wzrostu cen w kraju nad Wisłą w górę. Mowa mianowicie o surowcach energetycznych oraz żywności. Ze względu na rosyjską inwazję, jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, ceny gazu ziemnego, ropy naftowej, węgla kamiennego oraz różnorakich artykułów spożywczych błyskawicznie poszybowały w górę. Przy czym koszt błękitnego paliwa osiągnął historyczne maksima.

Źródło: NBP, Raport o inflacji – lipiec 2023 r.

Jednakże już od jakiegoś czasu sytuacja na globalnych rynkach znacząco się uspokaja. Przykładowo baryłkę ropy naftowej Brent można kupić obecnie za 78 dolarów, czyli mniej więcej za tyle samo co w grudniu 2021 roku na dwa miesiące przed rozpoczęciem inwazji. Gaz ziemny jest równie tanie co w połowie 2021 roku. Z kolei zgodnie z danymi zamieszczonymi na poniższym wykresie, wskaźnik cen żywności FAO od kilku miesięcy regularnie notuje spadki. Aktualnie jego wartość jest aż o 23,4 proc. niższa, niż w zeszłorocznym marcu. 

Źródło: Food and Agriculture Organization of the United Nations, „World Food Situation”

Zobacz także: Ceny transportu w Niemczech odnotowały gwałtowny wzrost

Ze względu na oczekiwania inflacyjne, tempo wzrostu cen w Polsce będzie spadać powoli

Z drugiej strony wiele czynników będzie powstrzymywać spadek dynamiki wzrostu cen w Polsce. Najważniejszym z nich zdają się podwyższone oczekiwania inflacyjne mieszkańców naszego kraju. Ze względu na rekordowe tempo wzrostu cen w Polsce oraz częściowo adaptacyjny charakter oczekiwań, zarówno konsumenci, pracownicy, jak i przedsiębiorcy są przekonani, że inflacja w Polsce jeszcze długo pozostanie wysoka. Ta wiara zaś pcha ich do podejmowania decyzji, które sprawiają, że ich przekonania stają się rzeczywistością. 

Producenci, zakładając, że w nadchodzących miesiącach ceny w całej gospodarce będą szybko rosnąć, sami podniosą ceny towarów przez siebie oferowanych, aby przyszły wzrost kosztów nie zjadł ich marży. Konsumenci zaś takie podniesienie w warunkach podwyższonych oczekiwań inflacyjnych łatwiej zaakceptują. W końcu wszystko drożeje, więc nic dziwnego, że cena jakiegoś określonego produktu wzrosła. Z kolei pracownicy, aby uchronić swoje realne dochody przed spadkiem, postarają się wywalczyć wzrost wynagrodzeń dla siebie, podnosząc tym samym koszty firm. 

Kiedy obniżka stóp procentowych? W tym roku. I to nie jedna

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker