FinansePolska

Inflacja bazowa spada do 10%! Zgodnie z oczekiwaniami rynku

Spadek inflacji bazowej jest jednak bardziej mozolny, niż inflacji CPI

Z danych opublikowanych przez NBP wynika, że inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii (bazowa) wyniosła 10,0% r/r w sierpniu. To niemal tyle, ile wskaźnik CPI (10,1%). 

Inflacja bazowa maleje, lecz mozolniej, niż CPI

Impet inflacji bazowej systematycznie gaśnie. Inflacja bazowa (z wyłączeniem cen energii i żywności) spadła w sierpniu do 10,0% r/r z 10,6% r/r w lipcu wobec konsensusu w wysokości 10,0%. Zatem, analitycy rynkowi trafili z prognozami. Sierpniowy odczyt należy do najniższych od sierpnia 2022 roku, gdy wskaźnik ten wyniósł 9,9%. Warto przy tym podkreślić, że w okresie, gdy inflacja CPI znajdowała się w celu 2,5% +/- 1 pp., inflacja bazowa zazwyczaj oscylowała w okolicach 1% maksimum 2%. Widzimy zatem, że do pożądanego poziomu analizowanego wskaźnika jest jeszcze bardzo daleka droga.

Zobacz też: Cosco Shipping uruchamia usługi ,,od drzwi do drzwi”. Również w Europie

Jak pokazuje powyższy wykres, tempo obniżania inflacji bazowej jest powolne na tle inflacji CPI. Dezinflacja w ostatnich miesiącach jest w dużej mierze efektem globalnej deflacji surowcowej (spadek cen żywności i energii na rynkach światowych). Niemniej, znaczna rolę odegrała również aprecjacja złotego. Można przypuszczać, że „im dalej w las”, tym rola czynników monetarnych związanych z cyklem podwyżek stóp procentowych będzie rosnąć. Wtedy, dezinflacja na wskaźniku bazowym przyspieszy. Jest niestety wiele ryzyk dla takiego scenariusza, o których pisaliśmy tutaj. Ostatnia głęboka obniżka RPP o 75 pb. takie ryzyko podwyższyła.

Wygasający impet inflacji bazowej dobrze widoczny jest na wskaźniku miesięcznym. Inflacja bazowa m/m osiągnęła w sierpniu 0,3%. To wciąż dużo, ponieważ daje zannualizowaną inflację na poziomie 3,6%, czyli znacznie powyżej celu inflacyjnego. Jednak, w porównaniu do poziomów z zeszłego roku dochodzących do ponad 1,0%, odczuwalna jest znaczna ulga. Można zaobserwować również mniejszą zmienność wskaźnika. To sugeruje nam, że powoli, z miesiąca na miesiąc ceny się stabilizują – pytanie na jakim poziomie ustabilizuje się ich wzrost. Ryzyk, że na wyższym, niż wynosi cel jest – jak wspomnieliśmy – coraz więcej. Przyjdzie nam się przekonać w ciągu najbliższych 1-2 lat.

Inflacja bazowa nie jest miarą doskonałą, przez co banki centralne mogą się mylić

 

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker