Europa

Populacja UE w 2020 roku rosła pomimo ujemnego przyrostu naturalnego

Populacja UE w 2020 roku była szacowana na 447,7 miliona osób i jest to istotny spadek w stosunku do roku poprzedniego. Rok wcześniej populacja UE wynosiła 513,5 mln osób – wynika z danych Eurostatu.

Populacja UE w 2020 roku jest o 12,8% niższa w stosunku do roku 2019. Spadek wynika w dużej mierze z opuszczenia Wielką Brytanie Unii Europejskiej. Z tego powodu Eurostat postanowił nie wliczać Brytyjczyków do zestawienia, którzy stanowili 13% populacji UE.

Populacja UE bez Wielkiej Brytanii (UE27) w 2019 roku i w 2020 roku wzrosła natomiast o 0,9 mln osób. Co ciekawe przyrost naturalny w UE27 był ujemny. W 2020 roku w UE urodziło 4,2 mln osób, a zmarło 4,7 mln. Oznacza to spadek na poziomie 0,5 mln osób.

Największą populację w UE mają Niemcy, a najmniejszą Malta

Kraje z największą liczbą ludności są Niemcy, gdzie mieszka 83,2 mln osób. Populacja Niemiec stanowi 18,6% populacji UE. Na kolejnych miejscach jest Francja (67,1 mln, 15% populacji UE) oraz Włochy (60,2 mln, 13,5%). Pierwszą piątkę uzupełnia Hiszpania (47,3 mln 10,6%) oraz Polska (38 mln 8,5%). W sumie 14 członków UE ma udział w populacji UE pomiędzy 1% a 5%. Z kolei 8 krajów odpowiada za mniej niż 1% populacji UE.

Populacja UE w 2020 roku rosła w osiemnastu krajach

Wśród państw UE, których populacja rosła najszybciej, bezapelacyjnie prymusem jest Malta. Populacja wyspy powiększyła się w 2020 roku o 41,7‰. Na kolejnym miejscu był Luksemburg (19,7‰) oraz Cypr (13,7‰). Jak widać, populacja najszybciej rośnie w małych krajach, gdzie często nawet niewielkie zmiany w liczbie robią różnicę. Na kolejnych miejscach plasują się Irlandia (12,1‰) oraz Szwecja (9,5‰).

Wśród państw, które najmocniej przyczyniły się do spadku populacji UE, są Bułgaria (-7‰) oraz Łotwa (-6,4‰). Na dalszych miejscach znalazły Rumunia (5‰), Chorwacja (4,4‰) oraz Włochy (1,9‰).

Wskaźnik narodzin największy w Irlandii

Największy wskaźnik narodzin odnotowano w Irlandii (12,1 na 1000 mieszkańców). Na drugim miejscu znalazła się Francja (11,2‰), a na trzecim Szwecja (11,1‰). Po drugiej stronie zestawienia znalazły się Włochy z rezultatem na poziomie 7‰. Kolejna była Hiszpania (7,6‰) oraz Grecja (7,8‰). Na poziomie UE współczynnik dzietności wyniósł 9,3 na 1000 mieszkańców. Warto dodać, że liczba narodzin na poziomie 4,2 mln była o 2,2% niższa niż rok wcześniej.

Irlandia oprócz najwyższego wskaźnika dzietności ma na dodatek najniższy wskaźnik zgonów. Na wyspie w 2020 roku odnotowano 6,3 zgonu na 1000 mieszkańców. Na kolejnym miejscu znalazł się Cypr (6,8‰) oraz Luksemburg (6,9‰). Z kolei najwyższy współczynnik zgonów jest w Bułgarii i wynosi aż 15,5‰. Na kolejnych miejscach są Łotwa (14,5‰), Litwa (13,7‰), Rumunia (13,4‰) i Węgry (13,3‰). W tym przypadku widać, że kraj byłego bloku wschodniego mają szczególnie wysoki wskaźnik zgonów. Jest to efekt m.in. bardzo niehigienicznego trybu życia wśród mężczyzn. Na poziomie UE wskaźnik zgonów wyniósł 10,4 na 1000 mieszkańców. Liczba odnotowanych zgonów wyniosła natomiast 4,7 mln i była o 0,9% niższa

Zobacz także: Przyrost naturalny w UE jest ujemny, a mimo to unijna populacja rośnie

W rezultacie Irlandia z przyrostem naturalnym na poziomie + 5,8 ‰ pozostała w 2019 r. unijnym liderem pod tym względem. Na kolejnym miejscu był Cypr (+ 4,1 ‰), Luksemburgu (+ 3,1 ‰), Szwecji (+ 2,5 ‰) i Francji ( + 2,1 ‰). Wśród państw członkowskich UE, które odnotowały ujemne zmiany naturalne w 2019 r., Liczba zgonów była większa niż liczba urodzeń w Bułgarii (-6,7 ‰), a następnie na Łotwie (-4,7 ‰), na Litwie, w Grecji i Chorwacji (po -3,9 ‰), na Węgrzech i w Rumunii (po 3,8 ‰) i Włochy (-3,6 ‰) Na poziomie UE jedenaście państw członkowskich zarejestrowało dodatnią naturalną zmianę, a szesnaście państw członkowskich odnotowało ujemną naturalną zmianę w 2019 r.  

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Filip Lamański

Dziennikarz, założyciel i redaktor naczelny portalu Obserwator Gospodarczy z wykształcenia ekonomista specjalizujący się w demografii i systemie emerytalnym. W 2020 roku nagrodzony w konkursie NBP na dziennikarza ekonomicznego w kategorii felieton lub analiza.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker