GospodarkaPolska

Wzrost PKB Polski znów na plusie. Inwestycje i eksport motorem napędowym gospodarki

Dodatni wynik jest w największej mierze zasługą eksportu oraz inwestycji. Te drugie nic nie robiły sobie z wysokich stóp procentowych i pozostały wyższe, niż wskazywałby na to trend.

Głównie dzięki eksportowi i inwestycjom wzrost PKB Polski w czwartym kwartale 2023 roku był nieznacznie, ale jednak dodatni. Przy czym, co intrygujące w bieżącym roku inwestycje będą musiały oddać tytuł motoru napędowego polskiej gospodarki konsumpcji. 

  • Wyrównany sezonowo wzrost PKB Polski w ubiegłym kwartale rok do roku wyniósł 1,7 proc. Z kolei w stosunku do poprzedniego kwartału PKB pozostał na niezmienionym poziomie. 
  • Dodatni wynik jest w największej mierze zasługą eksportu oraz inwestycji. Te drugie nic nie robiły sobie z wysokich stóp procentowych i pozostały wyższe, niż wskazywałby na to trend.
  • Na tle Europy wzrost gospodarczy Polski w 2024 roku prezentuje się imponująco. Jednakże nie zmienia to faktu, że w ubiegłych latach nasz kraj notował znacznie lepsze rezultaty. 

Wzrost PKB Polski bez zaskoczeń

Ekonomiści bynajmniej nie wyczekiwali na dane GUS dotyczące tego, ile wyniósł wzrost PKB Polski w czwartym kwartale 2023 roku. Ze względu na wcześniej publikowane przez Urząd informacje końcowy rezultat był dla nich oczywisty. Niewyrównany sezonowo PKB Polski wzrósł realnie we wspomnianym okresie, rok do roku o 1 proc. Z kolei po oczyszczeniu danych z sezonowych wahań, okazało się, że zwiększył się on o 1,7 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2022 roku. Z kolei wyrównany sezonowo wzrost PKB Polski w stosunku do poprzedniego kwartału wyniósł okrągłe zero. Znacznie większe zainteresowanie wśród polskich ekonomistów wzbudziła opublikowana przez GUS dekompozycja wzrostu PKB Polski. Zacznijmy od czynników, a dokładniej mówiąc czynnika, który ciągnął naszą gospodarkę w dół nie tylko w ubiegłym kwartale.

Wzrost PKB Polski — dekompozycja
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny, portal X

Zobacz także: Przemysł w Polsce, czyli jest źle, ale nie będzie jeszcze gorzej

Zapasy ciągnęły polską gospodarkę w dół

Mowa o zapasach przedsiębiorstw. Ze względu na wysoką inflację w 2022 roku oraz eufemistycznie mówiąc, niezbyt optymistyczne prognozy dotyczące wzrostu cen, przedsiębiorstwa zaczęły bardzo szybko zwiększać zapasy. Bardzo pozytywnie przełożyło się to na wyniki w 2022 roku, co widać na zamieszczonym powyżej wykresie. Z drugiej strony zaś szaleństwo związane z chomikowaniem sprawiło, że w recesyjnym 2023 roku przedsiębiorstwa systematycznie redukowały zapasy z historycznie wysokich poziomów. Do tego nie można zapominać o efekcie bazy, który również mocno przyczynił się do tego, że zmiana rzeczowych środków obrotowych obniżyła wzrost PKB Polski w czwartym kwartale 2023 roku aż o 5,4 pkt proc. Jednakże jak zapewniają nas analitycy mBank Research, w 2024 roku szczególnie pod jego koniec sytuacja na tej płaszczyźnie powinna się unormować. 

To eksport i inwestycje były motorem wzrostu

Podobnie jak w przedostatnim kwartale ubiegłego roku najmocniej w górę naszą gospodarkę pchały inwestycje oraz handel międzynarodowy. Eksport netto, czyli różnica między eksportem i importem, podniósł wzrost PKB Polski w czwartym kwartale 2023 roku aż o 3,3 pkt proc. Z kolei analogiczna wartość dla inwestycji wyniosła 2,0 pkt proc. Przy czym, wbrew temu, co może się wydawać na pierwszy rzut oka, ten drugi rezultat jest znacznie bardziej imponujący. Jak widać na poniższym wykresie, inwestycje po raz kolejny poradziły sobie lepiej, niż wynikałoby to z trendu. Do tego należy zauważyć, że w analizowanym okresie realne stopy procentowe nadal pozostawały dodatnie oraz relatywnie wysokie, a kwestia środków z Unii Europejskiej przez znaczną część kwartału nadal była mocno niepewna. Co więcej, to właśnie w tym okresie odbyły się wybory do parlamentu, których wyniki pozostawały wielką niewiadomą do momentu ich ogłoszenia. Co więcej, zdaje się, że na pozór znacznie spokojniejszy pierwszy kwartał bieżącego roku wypadnie gorzej pod względem inwestycji (szerzej o tej kwestii piszę w dalszej części artykułu).

Inwestycje w Polsce
Źródło: mBank Research, „PKB bez niespodzianek”

Zobacz także: Producent będzie sam naprawiał baterie. Zainwestuje też w Polsce!

Jeżeli zaś chodzi o konsumpcję, to ta podniosła końcowy wynik o 1,1 pkt proc. Przy czym, wzrost był zasługą wyłącznie konsumpcji publicznej, gdyż ta gospodarstw domowych pozostała neutralna dla wzrostu PKB Polski w czwartym kwartale 2023 roku. Przy czym wiele wskazuje na to, że w tym oraz w nadchodzących kwartałach sytuacja na tej płaszczyźnie znacznie się poprawi. Inflacja, co prawda nadal pozostaje powyżej celu NBP, ale jest znacznie niższa niż jeszcze kilka miesięcy temu. Według wstępnych danych opublikowanych przez GUS w styczniu 2024 roku wyniosła ona zaledwie 3,9 proc. Ostatni raz niższa była w marcu 2021 roku. Znaczący spadek tempa wzrostu cen oznacza zaś, że do Polski ponownie wróci wzrost realnych wynagrodzeń, który znacznie wesprze konsumpcją gospodarstw domowych. Jak informują analitycy mBank Research:

Naszym zdaniem strumień realnych dochodów wzrośnie na tyle mocno, że wystarczy zarówno na solidną konsumpcję, jak i na odbudowanie oszczędności.   

Wzrost PKB Polski imponuje na tle regionu, rozczarowuje na tle historii

O ironio obecnie najprawdopodobniej to inwestycje, a nie konsumpcja, będą zawodzić. Przy czym zawiodą głównie te o charakterze publicznym. Po pierwsze, jak donoszą eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE):

Zobaczymy też [w pierwszym kwartale 2024 roku] wyraźne hamowanie inwestycji związane z przestojem w pracach samorządów dot. projektów finansowanych środkami spójności UE. Te pojawiają się cyklicznie na początku 7-letniej perspektywy.

Przy czym, co zaznaczają ekonomiści bankowi, środki KPO jeszcze nie będą mieć przełożenia na realne inwestycje. Do tego niewiele wskazuje na to, że obecna władza planuje w tym roku ruszyć z inwestycjami publicznymi. Co więcej, nawet kwestia uruchomienia kontynuatora programu bezpieczny kredyt 2 proc. zdaje się pozostawać jedynie w sterze planów. Z drugiej strony, co podkreślają analitycy mBank Research, dzięki wysokiemu poziomowi poduszki płynnościowej prawdopodobnie inwestycje przedsiębiorstw nie osłabną. 

Wzrost PKB Polski w pierwszym kwartale 2024 roku
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny, portal X

Zobacz także: Prognozy dla Polski na 2024 rok w dół? Prawdopodobnie

Mając na uwadzę te czynniki oraz efekt bazy, ekonomiści PIE przewidują, że w pierwszym kwartale 2024 roku wzrost PKB Polski osiągnie 2,2 proc. Jak widać na zamieszczonym powyżej wykresie, jest to na tle Europy bardzo dobry wynik. Podobnie, jak widać na poniższej grafice, sytuacja prezentuje się w przypadku całego 2024 roku. Wzrost wyniesie wówczas według mediany prognoz analityków 2,8 proc. Z drugiej strony warto zaznaczyć, że na tle poprzednich lat, prognozowane wyniki polskiej gospodarki przestają wyglądać już tak imponująco. Pomijając 2023 oraz 2020 rok, w których ze względu na szoki zewnętrzne, polska gospodarka znalazła się w kryzysie, po raz ostatni gorszy wynik zanotowaliśmy w 2013 roku. 

Wzrot PKB Polski w 2024 roku
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny, portal X

PKB w 2023 wzrósł o 0,2%. Gdyby nie „dziura Morawieckiego” doszłoby do recesji!

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker