EnergetykaEuropa

W obliczu wojny Belgia zmienia postanowienia. Zamknięcie elektrowni jądrowych odroczone o dekadę

W związku z obecną sytuacją geopolityczną rząd Belgii zadecydował o przesunięciu terminu zamknięcia elektrowni jądrowych. Zagrożenie związane z wojną w Ukrainie wywołało obawy o przyszłość sektora energetycznego. Belgia, zachowując elektrownie, zmienia postanowienia z 2003 roku. 

Belgia chce, aby elektrownie jądrowe pracowały 10 lat dłużej

Belgia pozostawi dwa z siedmiu działających reaktorów przez okres co najmniej dziesięciu lat. Pierwotnie miały zostać zamknięte w 2025 roku, lecz decyzje te zostały odroczone (Więcej: Belgia zamyka elektrownie jądrowe i zwiększa emisję CO2). Mowa o reaktorach Doel 4 w pobliżu Antwerpii w północnej Belgii (prawie 3 GW mocy) oraz Tihange 3 niedaleko Liège we wschodniej Belgii (ponad 3 GW mocy). Według najnowszych informacji będą mogły działać do 2035 roku.

Szacuje się, że w 2020 roku produkcja pokrywała 40% zapotrzebowania na energię w kraju. Pierwszy z reaktorów w Doel miał zostać wyłączony jeszcze w 2022 roku, jednak z uwagi odroczenie decyzji, tak się nie stanie. Według KE import surowców energetycznych z Rosji do końca tego roku ma zmniejszyć się prawie o 2/3.

Belgijski premier Alexander De Croo powiedział na konferencji prasowej:

W Europie jest wojna, wybieramy więc pewność w niepewnych czasach.

Zobacz także: Ceny gazu w Europie rosną. Belgia wprowadza dopłaty do rachunków

Na terenie Belgii znajdują się stare reaktory jądrowe

O zamknięciu reaktorów decydowały nie tylko względy ekologiczne, ale również wiek elektrowni. Reaktory na terenie państwa były uruchamiane w latach 1974-1985, tym samym mają już 40 lat. Dwa reaktory w Doel miały zostać wyłączone w 2015 roku, jednak z uwagi na obawy związane z niedoborem energii, zadecydowano o ich dalszym funkcjonowaniu. Wysokie ceny energii oraz agresja Rosji na Ukrainę są podłożem obaw o przyszłość energetyki w Europie.

Zobacz także: Na Pomorzu powstanie nowa droga. Ma umożliwić dojazd do elektrowni jądrowej

Warto przypomnieć, że na początku tego roku KE dokonała zmian w taksonomii. Elektrownie belgijskie mają pracować nawet dekadę dłużej, aby umożliwić w tym czasie rozwój OZE. Na 2025 rok planowane jest otwarcie dwóch elektrowni gazowych. Na transformację energetyczną rząd przeznaczy ponad miliard euro. Tym samym Belgia dokonuje nowelizacji postanowień przyjętych w 2003 roku.

Grecja, Meksyk oraz Belgia najbardziej dotują paliwa kopalne

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker