Stopień polskiej innowacyjności. Ranking Komisji Europejskiej
Na pozycji innowatora mało osób widziało Polskę. Jednak nie mniej w przeciągu ostatnich lat nasza gospodarka rozwija się w znacznym tempie. Nie dotyczy to jedynie samych rozmiarów naszej gospodarki, ale również technologii i innowacji, które coraz chętniej wdrażamy do codziennego funkcjonowania. Stajemy się nawet prekursorami w pewnych dziedzinach. Stopień polskiej innowacyjności wzrasta.
Polski Instytut Ekonomiczny w swoim tygodniku przytacza wyniki tegorocznego rankingu European Innovation Scoreboard EIS przygotowanego przez Komisje Europejską. Jest to coroczne zestawienie państw wspólnoty oraz wybranych krajów spoza niej. Konkretniej badany obszar dotyczy prowadzonych badań oraz innowacyjności gospodarki. Obecnie Polska osiągnęła wynik 60,5%, co stawia ją powyżej średniej unijnej i oficjalnie określa jej członkostwo w grupie państw wschodzących innowatorów.
Jak określamy stopień polskiej innowacyjności?
Wspólnota w ciągu ostatnich siedmiu lat rozwijała się w sprawnym tempie. Od 2015 wskaźnik innowacyjności wzrósł aż o 10%. Względem poprzedniego roku ten wskaźnik podniósł się w 19 państwach członkowskich, niestety aż w 8 uległ pogorszeniu. Jednak te dobre wyniki, biorąc pod uwagę sytuację międzynarodową, ciągle bardzo wyraźnie odstają od takich państw jak Kanada, Korea Południowa czy Stany Zjednoczone. Względem średniej Unii Europejskiej najlepszymi wynikami w tym roku mogły się pochwalić Szwecja, Finlandia oraz Dania. Najgorzej Rumunia, Bułgaria i co ciekawa również Litwa.
Zobacz także: Polska modernizuje armię. PGZ z nową umową od Koreańczyków
Warto zaznaczyć, że Polska obecnie podejmuje coraz ściślejszą współpracę z Koreą Południową w dziedzinie technologii wojskowej. Podpisane umowy mają zapewnić nam dostęp do najnowszej technologii dotyczącej czołgów i armatohaubic. Dodatkowo wspólnie ze stroną koreańską mamy rozwijać nowe generacje w obszarze tych dwóch dziedzin, co pozwoli mieć Polsce jedną z najnowocześniejszych armii na świecie.
Zmiany w polskiej innowacyjności
Obecnie Polska znajduje się wśród państw określanych jako wschodzący innowatorzy, aby przekroczyć kolejny próg, nasz kraj musiałby zdobyć więcej niż 70% średniej we wspólnocie wskaźnika European Innovation Scoreboard. Przypominamy, że obecnie Polska posiada 60,5%. W odniesieniu do 2015 roku nasz wynik poprawił się o 11,3%, natomiast w porównaniu do 2021 poprawiliśmy się o 4,3%.
Zobacz także: Autobus elektryczny Pilea, czyli o tym, jak ARP S.A. tworzy innowacje
Największym wzrostem możemy pochwalić się w takich obszarach jak innowacja procesów biznesowych, od 2015 roku do dziś zanotowaliśmy wzrost o 60,9%. Poprawie uległo również państwowe wsparcie nad badaniami i rozwojem w firmach, tutaj możemy się pochwalić wzrostem na poziomie 59,1% od 2015 roku. Trzecią kategorią są firmy umożliwiające szkolenia informatyczne pracowników. Wzrost aż o 50% w ciągu ostatnich siedmiu lat.
Niestety nie odbyło się również bez spadków w niektórych dziedzinach. Największe zostały zanotowane w takich sektorach jak technologie związane ze środowiskiem, spadek aż o 69,4% względem 2015 roku. Ucierpiały również wydatki na innowacje inne niż badania i rozwój, tutaj spadek osiągnął 45,9% w porównaniu do 2015 roku. Gorzej wypadliśmy także względem wydatków na innowacje przypadających na jednego pracownika, spadek znacznie mniejszy niż w dwóch poprzednich punktach, bo o 8,9% względem 2015 roku, jednak niestety wystąpił.
Przyszłość polskich innowacyjności
Zważając na bardzo złą sytuację na świecie, skokowy wzrost poszczególnych wskaźników w Europie może nastąpić dopiero na przestrzeni przyszłych lat. Gdy sytuacja gospodarcza i stabilność polityczna wrócą do normy. Ważnym punktem w walce o światową dominację technologiczną jest przyjęty w lipcu tego roku nowy europejski plan na rzecz innowacji. Ma on za zadanie zniwelować dystans badań i wprowadzanych innowacyjności UE względem państw nas wyprzedzających. Celem planu są inwestycje w najbardziej zaawansowane technologie, dzięki temu Europa będzie mogła odgrywać pierwszorzędną rolę na arenie międzynarodowej i uniezależni się technologicznie od innych państw.
Zobacz także: Fenomen zagubionych Einsteinów, czyli jak bieda obniża innowacje [BADANIE]
Niestety przyszły rok zwiastuje również spore ochłodzenie gospodarcze. Według badań naszej koniunktury przeprowadzonych przez PIE oraz BGK zamówienia wśród naszych przedsiębiorców zaczynają poważnie spadać. Jest to skutek tzw. zaciskania pasa, spadek liczby nowych zamówień przekłada się na zmniejszenie stopnia produkcji. Obecne prognozy wskazują, że nasza gospodarka w 2023 urośnie jedynie o 1,6%. Będzie to najniższy wynik od lat. Jednak specjaliści PIE wskazują, że może być to również czas obniżania cen swoich produktów przez przedsiębiorców. Spowodowane to może być przez spadek popytu i zmniejszenie liczby nowych zamówień w kolejnych miesiącach.
