Peru borówkową potęgą. Produkcja wzrosła o 600 000% w ciągu 10 lat

Mało osób może to wiedzieć, ale Peru jest obecnie jednym z czołowych producentów borówek na całym świecie. Produkcja borówki amerykańskiej w Peru wyniosła w 2020 roku aż 180 tys. ton. Jest to o tyle zaskakujące, ponieważ jeszcze 10 lat wcześniej była praktycznie zerowa. Jak to możliwe?

Produkcja borówki amerykańskiej w Peru

Według danych FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) produkcja peruwiańskich borówek wyniosła w 2010 roku 30 ton. Najnowsze dostępne dane (za rok 2020) sugerują, że produkcja w tym kraju wynosi już… 180 300 ton. Dziś są drugim największym producentem na świecie (po USA). Oznacza to, że w ciągu jednej dekady, produkcja borówek w tym górzystym kraju wzrosła o 600 000%. Jak do tego doszło?

Borówkowe Eldorado w Andach

Jeszcze kilkanaście lat temu uprawy borówek w Peru były bardzo rzadkie. Sytuacja zmieniła się w 2006 roku. Wtedy Carlos Gerenda, postanowił sprawdzić, czy uprawa borówek w Peru ma sens. Przywiózł on z Chile 14 odmian tego owocu. Chciał sprawdzić, które sprawdzą się najlepiej w peruwiańskim klimacie. Prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy z tego, do jak wielkich zmian doprowadzi jego decyzja.

Zobacz więcej: Indeks cen żywności FAO: ceny żywności spadły do poziomu sprzed wojny na Ukrainie

Po trzech latach testów wyodrębnił on cztery najbardziej obiecujące odmiany i założył Inka’s Berries. Firma miała pomagać w rozwoju plantacji. Wtedy w Peru zaczęła się wielka borówkowa rewolucja. W 2010 roku w kraju wyprodukowano 30 ton borówek. W 2013 roku Peru było już 12. największym producentem tych owoców na świecie. Produkcja wynosiła wtedy 1668 ton. Oznacza to, że w ciągu zaledwie 3 lat wzrosła ona 55-krotnie!

Rewolucja się nie zatrzymywała, a wzrost był kontynuowany w następnych latach. W 2015 roku Peru było już 7. globalnym producentem tych owoców. Po dwóch latach zbiory wzrosły z 1668 ton do 10 585 ton. W 2016 roku Peru produkowało już niemal 23 tys. ton tych owoców. Rok później znalazło się na światowym podium. Produkcja na poziomie 52 tys. ton sprawiła, że wyprzedzały ją tylko dwa kraje — USA (235 tys. ton) i Kanada (174 tys. ton). Druga Kanada produkowała ponad 3-krotnie więcej, więc przewaga wydawała się być olbrzymia, ale już w 2020 roku Peru wyprzedziło Kanadę, stając się wiceliderem.

Zobacz więcej: Dochody podatkowe w Peru osiągnęły najwyższy poziom od 7 lat

Dane FAO wskazują, że w 2020 roku w Peru zebrano 180 tys. ton. To 6000-krotnie więcej niż dekadę wcześniej. W 2020 roku branża była warta 1 mld USD. Obecnie przemysł borówkowy w Peru daje bezpośrednio 120 000 miejsc pracy!  Kraj jest obecnie światowym liderem w eksporcie tych owoców.

W czym tkwi sekret? Klimat Peru pozwala na całoroczną produkcję borówek, dlatego plony są większe. Daje to Peruwiańczykom olbrzymią przewagę konkurencyjną nad krajami, gdzie rolnictwo jest sezonowe. Jak duża jest to przewaga? W 2020 roku na hektar uprawy w Peru uzyskiwano 13,4 tony borówek. U największego globalnego producenta, czyli w USA, było to jedynie 7,9 tony.  Biorąc pod uwagę ogromną przewagę tego kraju, wydaje się, że to tylko kwestia czasu, zanim Peru wyprzedzi USA. Co ciekawe, nie tylko produkcja borówek rośnie w Peru tak szybko. Błyskawicznie zwiększa się także produkcja winogron czy awokado, dlatego kraj staje się coraz ważniejszym eksporterem żywności.

Produkcja borówki amerykańskiej na świecie — Polska w czołówce

Warty zaznaczenia jest fakt, że również Polska należy do globalnych liderów w produkcji tych owoców. Nasz wzrost również jest imponujący. W 2017 roku wyprodukowano u nas 16 tys. ton borówek. Po trzech latach, w 2020 roku produkcja borówek wyniosła 55 tys. ton. Oznacza to wzrost o 238%. Na tym polu jedynie minimalnie ustępujemy Peru, gdzie dynamika wyniosła 244%. Dla porównania w USA wzrost wyniósł 25%, w Portugalii 57%, a w Hiszpanii i Meksyku – 37%.

W 2020 roku byliśmy czwartym największym producentem borówek na świecie. Wiele wskazuje na to, że nie awansujemy wyżej w ciągu najbliższych lat. Oprócz dużej przewagi Kanady dochodzi jeszcze względnie niska produktywność. Warto przedstawić dane dotyczące produkcji na hektar wśród największych producentów. 

Wspomniane wcześniej Peru jest liderem z produkcją na poziomie 13,4 tony/ha. W Hiszpanii to 11,5 tony/ha, a w Meksyku 10,9 tony/ha. Amerykanie uzyskują z hektara jedynie 7,9 tony borówek. Nadal jest to więcej niż w Portugalii (6,2 tony) czy Polsce (5,7 tony). Co prawda produktywność w Kanadzie jest jeszcze mniejsza i wynosi zaledwie 3,7 tony/ha, jednak warto pamiętać, że to olbrzymi kraj. Dostępnych pod uprawy ziem jest więc znacznie więcej niż w Polsce.

Gospodarka Peru urosła w 2021 roku o 13,3%. Jednak teraz wzrost spowolni