Czy Chiny pomogą talibom odbudować Afganistan?

Delegacja talibów odwiedzających Chiny pokazała, jak ważną rolę odgrywa Pekin w dyskursie międzynarodowym. Państwo Środka z szacunkiem przyjęło cudzoziemców, z którymi dyskutowano nad możliwymi sposobami na zaprowadzenie pokoju w państwie i planowanymi inwestycjami infrastrukturalnymi. Czy Chiny pomogą talibom odbudować Afganistan?
Chiny międzynarodowym mediatorem?
Zdaniem dziennikarzy Global Times, środowa wizyta w Tianjin podkreśliła wagę roli Chin jako międzynarodowego eksperta. Aby zdobyć zaufanie Chińczyków, talibowie zobowiązali się rozprawić z terroryzmem, który zagraża stabilności kraju. Przedstawiciele Chin zobowiązali talibów również do zerwania wszelkich kontaktów ze wszystkimi organizacjami terrorytstycznymi, w tym ETIM (Islamskim Ruchem Wschodniego Turkiestanu). To już druga pokojowa wizyta reprezentantów afgańskiego skrajnie fundamentalistycznego ugrupowania muzułmańskiego. Na początku lipca odwiedzili Moskwę, po czym kontynuowali rozmowy w ChRL. To pokazuje istotną zmianę narracji na arenie międzynarodowej. Rozmowy pomiędzy USA a Afganistanem utknęły w martwym punkcie wiele miesięcy temu, dlatego talibowie zwrócili się do innych potęg gospodarczych, aby uzyskać wsparcie ekonomiczne.
Zobacz także: Firmy wojskowe zarobiły na wojnie w Afganistanie ponad 2 biliony dolarów
Czy Chiny pomogą talibom odbudowa kraj?
Były ambasador Afganistanu w Chinach, Sułtan Baheen, powiedział, że Chiny są najbardziej zaufanym partnerem Afganistanu, dlatego mogą odgrywać kluczową rolę mediatora i promować pokój w kraju. Znamienne zdanie zostało natomiast wypowiedziane przez rzecznika talibów, którym jest Suhail Shaheen. Zaznaczył, że ufają Chinom, dlatego z zadowoleniem przyjmują inwestycje Pekinu pozwalające na odbudowę rozdartego wojną Afganistanu. Chiny jednak żądają konkretnych działań, które uczynią kraj podatnym gruntem pod inwestycje infrastrukturalne. Tylko wtedy Partia zdecyduje się na pomoc w odbudowie zniszczonych miast.
Talibowie pokazują stronie chińskiej, że są lojalnymi partnerami. Dowodem tego było choćby zablokowanie wjazdu do kraju uciekającym z Chin Ujgurom. Warto jednak podkreślić, że nie wszyscy przywódcy talibów przebywają w kraju. Niektórzy z nich ściśle współpracują z organizacjami takimi jak ETIM. Aby więc osiągnąć pokojowy konsensus w kraju zniszczonym wojną, konieczne jest uregulowanie stosunków wewnętrznych. Chiny nie mogą sobie pozwolić na wspieranie terroryzmu czy inwestowanie na tak niepewnym gruncie, jakim wciąż pozostaje Afganistan. Warto jednak podkreślić zmianę układu sił. Talibowie zdecydowali się odwiedzić Moskwę czy Tianjin, cały pokojowy dyskurs odbywa się z wyłączeniem USA czy krajów Europy Zachodniej.
Zobacz także: Klęska głodu wisi nad Afganistanem. ONZ stara się jej zapobiec