Polska

Powszechny Spis Rolny – zmiany w rolnictwie

Przeprowadzany co 10 lat Powszechny Spis Rolny daje rządzącym, ale też statystykom i analitykom obraz polskiego rolnictwa, a także zmian, jakie w nim zachodzą. Dziś ogłoszono wyniki zeszłorocznego spisu rolnego. Sprawdźmy, jak sytuacja gospodarstw rolnych nad Wisłą zmieniła się od 2010 roku, tym bardziej że ogłoszone wyniki odnoszą się do drugiego spisu po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

Powierzchnia, struktura i użytkowanie gospodarstw rolnych

Jeśli chodzi o przeciętną powierzchnię gospodarstw, rośnie ona w podobny sposób i z podobnych przyczyn, co w całym rozwiniętym świecie — starsi rolnicy, niemający następców chcących kontynuować rodzinne tradycje, sprzedają swoje pola większym posiadaczom, którzy inwestują swoje i unijne pieniądze w rozwój swoich posiadłości. W wyniku tego zwiększa się, oprócz samego średniego areału przypadającego na gospodarstwo, również udział tych największych (powyżej 15ha) w ogólnej liczbie. Wciąż jednak tempo tych zmian jest nietypowo (jak na rozwinięty zachodni kraj) wolne, również z powodu trendów panujących wśród miejskiej ludności o średnim i wyższym wykształceniu. Jest nim moda na rozwijanie permakultury i własnych mikrogospodarstw. Zmieniła się natomiast znacznie typologia gospodarstw. Zwiększyła się liczba tych prowadzących produkcję wyłącznie roślinną oraz roślinno-zwierzęcą, a zmalała tych prowadzących produkcję wyłącznie zwierzęcą. Może to wynikać z trendu konsolidacji farm zwierzęcych.

Zobacz także: Absurdalnie wysokie ceny nawozów! Zagrożone przyszłoroczne zbiory

Wzrósł także areał będący użytkami rolnymi, które ustanawiane są na terenach dotychczas będących ugorami albo użytkami leśnymi. Natomiast tereny położone na glebach mniej płodnych są systematycznie przekształcane w ugory. 

Hodowane rośliny i zwierzęta

Coraz mniej uprawianych jest zbóż i ziemniaków, a coraz więcej roślin przemysłowych, strączkowych i warzyw gruntowych. Autorzy raportu twierdzą, że wynika to ze zmian w przeważających metodach karmienia zwierząt gospodarskich, które zamiast ziemniakami, coraz częściej karmione są wysokojakościowymi paszami, głównie z kukurydzy. Wzrastająca w całym kraju produkcja energii z biopaliw popchnęła wielu rolników do przebranżowienia się na uprawę rzepaku i rzepiku — roślin poprawiających jakość gleby i jej strukturę fizyczną.

Rośnie również udział drobiu w ogólnym pogłowiu zwierząt. Polska jest już liderem w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o produkcję mięsa drobiowego. Mimo niewielkiego wzrostu pogłowia bydła zmieniła się struktura jego hodowli. Gospodarstwa zaczęły coraz bardziej specjalizować się albo w bydle przeznaczonym na mięso, albo mlecznym. Natomiast zmiany w strukturze hodowli trzody chlewnej wskazują na coraz większą specjalizację w kierunku hodowli świń na ubój. 

Powszechny Spis Rolny — makrotrendy w rolnictwie

Dla wszystkich kategorii produkcji rolnej odnotowuje się coraz bardziej postępującą specjalizację. Gospodarstwa dotąd zdywersyfikowane zarówno pod względem upraw roślin, jak i hodowli zwierząt, coraz częściej skupiają się na jednej roślinie, bądź jednym gatunku zwierzęcia, porzucając wszystko inne. Wynika to z faktu, że zarówno produkcja rolna, jak i jej opłacalność wzrasta, gdy gospodarstwo posiada zaawansowaną technicznie maszynerię, jak np. automatyczne dojarki dla krów bądź kombajny dla określonego rodzaju zbóż. A zakup takiej maszynerii jest drogi i opłaca się tylko wtedy, gdy pogłowie bądź uprawy jednego rodzaju są jak największe. Powoduje to między innymi odwrócenie się od produkcji warzyw i ziemniaków na własne potrzeby gospodarstw, dla których było to poboczne zajęcie poza główną gałęzią gospodarczą. 

Zwiększa się także regionalizacja poszczególnych typów produkcji rolnej. Tak jak od dziesiątek lat miało to miejsce na środkowym Mazowszu i południowej Małopolsce w przypadku jabłek, tak dziś coraz bardziej staje się widoczne w przypadku choćby bydła, trzody chlewnej czy zbóż. Gospodarstwa w ubogich w opady i dobre gleby regionach centralnych: województwie łódzkim, wielkopolskim, mazowieckim, a także na Podlasiu, skupiają zdecydowaną większość krajowej produkcji produktów krowich, a województwa okalające, jak zachodniopomorskie, dolnośląskie, czy lubelskie, obfite w gleby wyższych klas i opady atmosferyczne, specjalizują się coraz węziej w dziedzinie upraw zbóż. Inną przyczyną, oprócz czynników naturalnych, dla której gospodarstwa coraz bardziej zawężają swoje specjalizacje, jest występowanie skupisk infrastruktury dostosowanej do jednego bądź niewielu typów produkcji. Tak dzieje się w regionach sadowniczych, gdzie co kilka kilometrów znaleźć można tłocznie soków z owoców, w regionach upraw zbóż, gdzie gęsto występują młyny, czy w regionach hodowlanych, gdzie nie trzeba daleko szukać rzeźni. 

Powszechny Spis Rolny – wnioski końcowe

Spis rolny dostarczył informacji na temat ciekawych trendów w polskim rolnictwie. Ich analiza pozwoli zarówno rolnikom dostosować swoją produkcję do trendów panujących w ich regionach, a rządzącym – modyfikować długofalową politykę wspierania rolnictwa. 

Nam, zwykłym zjadaczom chleba i tego wszystkiego, co produkują polscy rolnicy, pozostaje czekać na wyniki spisu rolnego 2030 i zastanawiać się, jak najlepiej dokonywać zakupów tak, by wspierać naszych lokalnych producentów. 

Zobacz także: Rolnictwo 4.0. Branża już przechodzi rewolucję

 

Analiza na podstawie danych GUS

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker