Czy Polska jest innowacyjnym krajem?

Czy Polska jest innowacyjnym krajem? Komisja Europejska wskazuje, że tak. W swoim najnowszym raporcie wyraźnie stwierdza, że w 2020 roku prawie wszystkie regiony w Polsce zwiększyły swoją innowacyjność. Choć, jak zaznacza Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), bogatsze regiony rozwijają się znacznie szybciej niż te biedniejsze.
Polski system podatkowy sprzyja innowacjom
Jak wynika z analizy przeprowadzonej w najnowszym tygodniku PIE, polski system podatkowy sprzyja innowacjom. Jak podają eksperci PIE:
„Słowacja, Irlandia, Litwa, Węgry i Polska to pięć unijnych państw, w których firmy inwestujące w innowacje cieszą się najniższym efektywnym opodatkowaniem”.
W Polsce w 2019 i 2020 działalność związana z pracami badawczo rozwojowymi (B+R) była efektywnie opodatkowana na poziomie 4,2 procent. W tym samym czasie w krajach takich jak Izrael, Luksemburg czy Korea Południowa inwestycje w B+R były prawie 5 razy bardziej obciążone podatkami niż w Polsce.
Czy Polska jest innowacyjnym krajem?
W tym samym czasie, gdy nisko opodatkowujemy wydatki na prace badawczo rozwojowe, Polska staje się coraz bardziej innowacyjnym krajem. Jak wskazują analitycy z PIE, Polska jest jedynym krajem z grupy wyszehradzkim, który dogania państwa UE zarówno pod względem poziomu życia, jak i innowacyjności. Co prawda, jak wskazują badacze z PIE, wzrost innowacyjności Polski opiera się raczej na doganianiu niż przeganianiu Unii, jednak mimo tego Polska poprawiła się zdecydowanie na tym polu. Jak podają autorzy tygodnia PIE:
„W latach 2014-2021 ocena krajowego potencjału poprawiła się wobec UE średnio o 8,3 pkt. proc.”.
Jak wynika z analizy przeprowadzonej w tygodniku PIE, najbardziej zamożne regiony najszybciej stawały się bardziej innowacyjne. 6 najzamożniejszych województw zmniejszyło dystans w dziedzinie innowacyjności w stosunku do UE o całe 10,7 punktów procentowych. W tym samym czasie 10 biedniejszych województw skróciło dystans do Unii Europejskiej jedynie o 6,7 punktów procentowych.
Sytuacja jest o tyle niepokojąca, bo różnice w innowacyjności sprzyjają powstaniu Polski dwóch prędkości i dużych nierówności międzyregionalnych. Najlepiej skale problemu pokazuje to, co dzieje się obecnie na Mazowszu. Jak podają eksperci PIE, przez ostanie 7 lat Warszawa poprawiła swoją ocenę innowacyjności z 71,3 proc. do 88,1 proc. średniej Unijnej. W tym czasie otaczający stolicę Polski region mazowiecki poprawił się pod względem innowacyjności jedynie o 6,4 p. proc. Do tego w 2020 roku według tygodnika PIE innowacyjność województwa mazowieckiego bez Warszawy była na poziomie 36,3 proc. średniej europejskiej.
Zobacz także: Nierówności są zagrożeniem dla kapitalizmu