Polska

Ranking Zrównoważonego Rozwoju ONZ: Duży awans Polski.

Polska awansowała w rankingu ONZ z 23 na 15 miejsce. Dzięki temu wyprzedzamy takie państwa jak Szwajcaria, Wielka Brytania czy Japonia. Czym jest ten ranking Zrównoważonego Rozwoju ONZ i kto zajmuje czołowe miejsca?

Ranking Zrównoważonego Rozwoju ONZ czym jest?

Ranking Zrównoważonego Rozwoju ONZ powstaje na podstawie wskaźników zrównoważonego rozwoju. Dzięki swojej kompleksowości oddaje on rozwój gospodarczy i społeczny kraju dużo lepiej niż standardowe wskaźniki.

Porównując między sobą różne państwa, patrzymy często na takie parametry jak PKB per capita czy stopa bezrobocia. Mają one jednak sporo wad. Przykładowo PKB może być napompowane przez międzynarodowe korporacje (taka sytuacja ma miejsce w rajach podatkowych takich jak Irlandia) czy wydobycie surowców naturalnych (Kuwejt, Gwinea Równikowa). Samo bezrobocie też nie musi oddawać sytuacji na rynku pracy. Samo posiadanie pracy nie gwarantuje godnego życia i niskiego ubóstwa.

Zobacz także: Warszawa ma bardziej zrównoważony transport od Wiednia, Oslo czy Paryża

Dlatego 193 państwa członkowskie ONZ przyjęły w 2015 roku program na rzecz zrównoważonego rozwoju. Wyznaczono 17 celów, których spełnienie określa 169 zadań.

Wśród celów Agendy na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030 (bo tak nazwano ten program) znajduje się 17 obszarów tematycznych – od walki głodem i ubóstwem, przez politykę zdrowotną i równościową, po walkę ze zmianami klimatu.

Tak szerokie spektrum obszarów, na podstawie których tworzony jest ranking ONZ, sprawia że oddaje on rozwój państwa w dużo lepszy sposób niż standardowe wskaźniki.

Wysoka pozycja Polski

Jeszcze w zeszłym roku zajmowaliśmy 23. miejsce na świecie. Dziś dzięki odporności rynku pracy (wzrost bezrobocia należał u nas do najmniejszych) awansowaliśmy aż o 8 pozycji i uplasowaliśmy się na 15. miejscu.

Co ciekawe wyprzedzany takie państwa jak USA (32. miejsce), Włochy (26. miejsce), Nową Zelandię (23. miejsce), Kanadę (21. miejsce), Japonię (18. miejsce), Wielką Brytanię (17. miejsce) czy nawet Szwajcarię (16. miejsce).

Szczyt rankingu należy przede wszystkim do państw skandynawskich. Pierwsze trzy miejsca zajmują kolejno: Finlandia, Szwecja i Dania. Zaraz za podium znalazł się nasz zachodni sąsiad – Niemcy. Dalsze miejsca przypadły Belgii, Austrii, Norwegii, Francji, Słowenii i Estonii. Na 12 miejscu znalazł się kolejny nasz sąsiad – Czechy.

Możliwe było uzyskanie 100 punktów. Pierwsza Finlandia uzyskała 85,90 pkt. Polsce udało się przebić granicę 80 punktów (80,22 pkt.).

Zobacz także: Powinniśmy odesłać PKB na śmietnik historii

Skąd tak dobry wynik Polski? To zasługa bardzo wielu czynników. Po pierwsze dynamiczny rozwój gospodarczy. Spowodował on, że bezrobocie spadło, a dzięki odporności naszej gospodarki na pandemię COVID-19, w tym roku stało się drugim najniższym na całym świecie. Mniejsze ma tylko Japonia.

Kolejnym ważnym segmentem były duże programy redystrybucji. Chociaż program Rodzina 500+ nie spełnił swojej prodemograficznej roli, to znacząco zmniejszył on ubóstwo wśród dzieci. Pomaga także powszechny dostęp do wysokiej jakości edukacji – nasz kraj zajmuje czołowe miejsca w rankingu PISA.

Na plus zaskakuje także dostęp do internetu. Jak wynika z raportu Digital Quality of Life Index 2020, Polska zajmuje 4. miejsce na świecie pod względem przystępności cenowej internetu. Biorąc pod uwagę wszystkie pięć ujętych w raporcie kategorii (cena, jakość, infrastruktura, bezpieczeństwo i informatyzacja rządu) zajmujemy 10. pozycję na świecie.

Kulą u nogi są działania proklimatyczne. Powolne odchodzenie od węgla obniża wyniki naszego kraju. Niestety nie zapowiada się, aby miało się to diametralnie zmienić w ciągu najbliższych lat.

Radosław Ditrich

Jakość dostępu do Internetu w Polsce jest niezwykle zróżnicowana

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker