Kim Yo-jong, siostra dyktatora Kim Dzong Una i najmłodsze dziecko zmarłego Kim Dzong Ila, przez wiele lat pozostawała w cieniu. Świat usłyszał o niej po raz pierwszy w 2011 roku, gdy pojawiła się na pogrzebie ojca. Po 10 latach staje się jednak jedną z najpotężniejszych kobiet świata z dużymi ambicjami politycznymi.
Najpotężniejsza kobieta świata mieszka w Korei Północnej?
Media spekulują o Kim Yo-jong, nazywając ją spadkobierczynią północnokoreańskiego przywództwa. Gdy Kim Dzong Un zmagał się z problemami zdrowotnymi, młodsza siostra przejęła kluczowe obowiązki w kraju. W połowie zeszłego roku zleciła wysadzenie Koreańskiego Biura Łącznikowego po północnej stronie strefy demilitaryzacji – neutralnego pasa między dwoma krajami. Sama Yo-jong powiedziała kilka dni wcześniej, że:
Czuję, że nadszedł czas, aby z pewnością zerwać z władzami Korei Południowej.
Jednak najmłodsze dziecko Kim Dzong Ila już wcześniej pojawiało się na oficjalnych wydarzeniach, udowadniając, że jest jednym z niewielu zaufanych partnerów politycznych swojego brata. W 2018 roku przewodniczyła delegacji na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w PyeongChang, stając się pierwszą postacią politycznej dynastii jej rodziny, która oficjalnie odwiedziła Południe. Od tego momentu nazywana jest mianem „pierwszej siostry”. Należy jednak przypuszczać, że młoda kobieta nie ma zamiaru pozostawać w cieniu brata. Świadectwem tego jest wydarzenie z zeszłego tygodnia. Podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ po raz kolejny wezwano do zakończenia wojny na Półwyspie Koreańskim. Prośba o pokój została natychmiast odrzucona przez północnokoreańskich urzędników. Dzień później jednak Kim Yo-jong udzieliła zaskakującej wypowiedzi, przystając na pokój, pod pewnymi warunkami. Powiedziała wówczas:
Należy odrzucić dwulicowość, nielogiczne uprzedzenia, złe nawyki i wrogą postawę usprawiedliwiania własnych czynów, obwiniając nasze sprawiedliwe korzystanie z prawa do samoobrony.
Ambicje Kim Yo-jong
Publiczne wystąpienia Kim Dzong Una budzą niepokój zagranicznej opinii publicznej. Na ciele dyktatora coraz częściej występują siniaki, usilnie maskowane przez bandaże. Podczas ostatniego wystąpienia zauważalna była również jego dużo szczuplejsza sylwetka. Pogłoski o chorobie przywódcy stanowią punkt wyjścia do pytań o następcę dyktatora. W kraju kończą się potencjalni kandydaci, którzy mogliby zastąpić chorego mężczyznę. Kim Dzong-nam, przyrodni brat Kim Dzong Una został zamordowany na lotnisku w Kuala Lumpur w Malezji w 2017 roku. Jang Song-thaek, kolejny prawdopodobny następca został rozstrzelany po oskarżeniach o bycie kontrrewolucjonistą.
Zobacz także: Trump: Korea Północna nie ma żadnej gospodarczej przyszłości
Kim Yo-jong posiada natomiast ugruntowaną pozycję na politycznej scenie Korei Północnej. Młoda kobieta była obecna podczas każdego osobistego spotkania Kim Dzong Una z Donaldem Trumpem. Spotkała się także z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem. Na co dzień kieruje Departamentem Propagandy i Agitacji, podsycając kult osobowości wokół swojego brata. „Pierwsza siostra” jest specjalistką ds. stosunków międzynarodowych, często zabiera głos w imieniu brata. Ponadto jej mężem jest Choe Song, młodszy syn sekretarza Koreańskiej Partii Robotniczej.
Zdaniem ekspertów, jeśli Kim Yo-jong zostanie w najbliższym czasie powołana na stanowisko w Komisji Obrony Narodowej, organizacji kontrolującej wojsko Korei Północnej, będzie to pośrednim dowodem przekazania władzy. Jeśli rzeczywiście zastąpi swojego brata, stanie się wówczas jedną z najpotężniejszych i najniebezpieczniejszych kobiet na świecie, u steru niestabilnego reżimu z dziesiątkami głowic nuklearnych.
Zobacz także: Korea Północna, czyli jak gospodarka ucierpiała kosztem zbrojeń
