Afganistan jest krajem, który już od 40 lat zmaga się z kryzysem humanitarnym. Wynika on z konfliktów wewnętrznych, a konkretniej stosowania przemocy poprzez ugrupowanie islamistyczne, czyli talibów. Sytuacja się jeszcze bardziej zaostrzyła w związku z wycofaniem wojsk amerykańskich z terytorium Afganistanu. Według danych ONZ ds. uchodźców do 31 grudnia 2020 r. 2,9 miliona osób wewnętrznie się przesiedliło w wyniku konfliktów. Natomiast od stycznia do września bieżącego roku było ponad pół miliona takich osób. Warto dodać, że aż 80% spośród tej grupy ludzi to kobiety z dziećmi. To wszystko sprawia, że głód w Afganistanie jest coraz bardziej problematyczny.
Na jakim poziomie jest głód w Afganistanie?
Rzecznik Agencji ONZ ds. Uchodźców Babar Baloch wskazuje, iż z dnia na dzień kryzys humanitarny się nasila, a głód doszedł już do horrendalnego poziomu. Według danych 23 miliony osób zmaga się z ekstremalnym poziomem głodu, a kolejnym 9 milionom osobom grozi taka sama sytuacja. Należy podkreślić, że 23 milionów ludności afgańskiej stanowi aż 55% populacji tego kraju.
Zobacz także: Talibowie zakazują fryzjerom golić brody. Prawo szariatu wraca
Sytuacja afgańskich rodzin jest skrajnie dramatyczna, o czym świadczy relacja Babara Balocha z ostatniej podróży do Afganistanu:
Pewna samotna matka, którą poznałem, ma 6-miesięczne dziecko, 12-letniego syna, 10-letnią córkę i dwoje rodziców, którymi trzeba się opiekować, ponieważ mąż zginął w walce. Musi opiekować się całą rodziną, a jej dzieci głodują. W związku z tym 12-latek i 10-latek muszą pracować
Dodatkowo aktualnie temperatura w Afganistanie zaczyna spadać poniżej zera. W związku z równoległym wysiedleniem ludności z powodu konfliktu oraz brakiem odzieży, żywności i środków medycznych sytuacja jest jeszcze bardziej niepokojąca. Dyrektor wykonawczy Światowego Programu Żywnościowego David Beasley apeluje, że w Afganistanie może dojść do katastrofy. Stanie się tak, jeżeli w czasie zimowej kampanii agencja Światowego Programu Żywnościowego nie zbierze wystarczających środków na pomoc żywnościową w tym kraju.
Afghanistan:
Many malnourished & starving children in hospitals don’t have the energy left to cry or smile💔
Explaining from Kabul to @haikakar – a dire humanitarian situation is getting worse.
The world must not let Afghans down. Act! pic.twitter.com/BmfLOpYCiZ
— Babar Baloch (@iBabarBaloch) November 28, 2021
COVID 19, klęski żywiołowe i niezbędne środki do walki z głodem
Wyżej wymienione problemy nasila również pandemia COVID-19. Zaledwie niecałe 4% populacji jest w pełni zaszczepionych. W ostatnim czasie kraj ten zmagał się również z klęskami żywiołowymi tj. suszą, która znacząco ograniczyła możliwości produkcji rolnej. Mimo iż Agencja ONZ ds. uchodźców pomogła już 700 000 Afgańczykom, szacuje się, iż potrzeba jeszcze środków pieniężnych o wartości 374,9 milionów dolarów, aby wesprzeć potrzeby mieszkańców Afganistanu do 2022 roku.
Zobacz także: Były afgański minister pracuje jako dostawca pizzy w Niemczech
