Przemyt broni staje się problemem również w Europie. Raport EMPACT alarmuje o rosnącej liczbie transakcji bronią, do których dochodzi na granicy między Polską a Ukrainą.
Przemyt broni coraz większym problemem
Dokument został opracowany przez EMPACT (Europejską Multidyscyplinarną Platformę Przeciwko Zagrożeniom Przestępczym) inicjatywę bezpieczeństwa krajów członkowskich UE. Autorzy nie posługują się danymi liczbowymi, ze względu na brak systematycznego i zharmonizowanego systemu gromadzenia danych dotyczących konfiskat broni palnej w UE. Według wewnętrznego dokumentu UE nasilają się próby przemytu broni palnej z Ukrainy do Polski. Co prawda jeszcze nie odnotowano handlu na dużą skalę, jednak w ostatnich miesiącach zaobserwowano coraz więcej nielegalnych transakcji.
Według autorów raportu:
Broń palna jest również przemycana z UE do Ukrainy i Libii. Biorąc pod uwagę trwający konflikt, Syria może stać się krajem zainteresowanym dostarczaniem broni palnej na rynki UE.
Zobacz także: Posiadanie broni: na 100 Amerykanów przypada 120 sztuk broni
Nils Duquet, ekspert od broni i dyrektor Flamandzkiego Instytutu Pokoju mówi:
Na granicy dochodzi do napadów. Nie zawsze jest jasne, w jakim kierunku zmierza broń. Ale na pewno istnieje obawa, że część broni, która jest obecnie na Ukrainie, wraca również do UE.
Zobacz także: Handel bronią na świecie przybrał na sile w trakcie pandemii
Skąd pochodzi broń?
Zdaniem eksperta problemem jest coraz częstsze powielanie broni za pomocą drukarek 3D. W zeszłym roku policja holenderska przejęła tajny warsztat, w którym dziewięć drukarek produkowało broń. Podobne zakłady znajdują się również w Hiszpanii. W Europie coraz częściej stosuje się kalibru typu Flobert. To pistolety małego kalibru, które są legalnie sprzedawane w niektórych krajach UE. Względnie tani karabin można przekształcić w broń palną większego kalibru. W ostatnich latach odnotowano co najmniej dwa zamachy terrorystyczne w Europie przy użyciu zmodyfikowanego floberta.
Pomimo że przepisy unijne dotyczące broni palnej miały być zaostrzone już w 2017 roku, w prawie wciąż istnieją luki. Restrykcje doprowadziły do spadku handlu reaktywowaną bronią salutacyjną i akustyczną. Jednakże przyczyniły się do wzrostu konwersji kalibru typu Flobert. Kraje takie jak Czechy czy Słowacja zwolniły floberty spod dyrektywy UE. To właśnie na Słowacji sklepy, które wcześniej sprzedawały dezaktywowaną broń, coraz częściej wprowadzają do oferty floberty.
