Polska

Opłata recyklingowa działa. Zużycie jednorazowych toreb silnie spadło

Takich efektów nie spodziewali się chyba nawet optymiści. Wprowadzona w 2017 roku opłata recyklingowa przyniosła silny spadek zużycia jednorazowych toreb foliowych.

W związku z coraz większym naciskiem na dbałość o naszą planetę, rządzący wprowadzili w 2017 nowy rodzaj opodatkowania plastikowych toreb. Od 1 stycznia 2018 roku, za cienkie foliowe torby w sklepie trzeba było zapłacić dodatkowe 25 groszy (opłata wyniosła 20 groszy plus VAT, co daje w sumie 25 groszy). Okazało się, że dodatkowy koszt spowodował olbrzymią zmianę w mentalności kupujących. Polacy przestali używać toreb z tworzyw sztucznych.

– Przed wprowadzeniem regulacji roczne zużycie toreb na zakupy z tworzywa sztucznego (wszystkich grubości) na mieszkańca zostało oszacowane na około 300 sztuk – czytamy w raporcie opublikowanym w RCE.

Spodziewano się wtedy, że nowa opłata pozwoli zniwelować tę liczbę o połowę. W 2018, z powodu omijania przez sklepy nowego podatku, opłata została rozszerzona także na torby grubsze (powyżej 50 mikrometrów). Już w 2018 roku zużycie lekkich foliówek spadło do zaledwie 9 sztuk rocznie na mieszkańca. Warto tutaj zaznaczyć, że większość dużych mediów źle zinterpretowała tę informację, podając, że zużycie spadło z 300 do 9 toreb na mieszkańca. Nie jest to jednak prawda, ponieważ owe 300 odnosi się to toreb wszystkich grubości, a 9 jedynie do tych lekkich. Mimo to wyniki są nadal rewelacyjne.

Zobacz także: Recykling w Polsce w unijnym ogonie

– Od 1 września 2019 r. obowiązek pobierania opłaty recyklingowej dotyczył także toreb grubszych od lekkich. W tym roku zużycie lekkich oraz pozostałych (powyżej 50 mikrometrów) toreb na zakupy z tworzywa sztucznego, które zostały objęte opłatą recyklingową, zostało sprawozdane na poziomie odpowiednio 8,75 oraz 16,44 sztuki na mieszkańca. W odniesieniu do zużycia toreb pozostałych na poziomie 16,44 sztuki na mieszkańca należy mieć na uwadze, że jest to zużycie roczne, a opłata recyklingowa na te torby zaczęła obowiązywać dopiero 1 września 2019 r. – komentują autorzy dokumentu.

Oznacza to, że mimo dość późnego wprowadzenia opłaty na grubsze torby, zużycie siatek wszystkich grubości spadło z 300 do 25 sztuk na mieszkańca, co oznacza spadek aż o 92% w ciągu dwóch lat. Można więc uznać to za całkowity sukces. Prosta matematyka każde sądzić, że jeszcze w 2017 w polsce zużycie toreb foliowych wynosiło 11 mld sztuk. Dzięki nowe opłacie spadło ono do poziomu miliarda foliówek. Dodajmy do tego, że statystyki obejmują wszystkie rodzaje foliówek, a więc uwzględniają również wciąż nieobjęte opłatą „zrywki”. 

Pieniądze dla budżetu

Opłata przynosi także wymierne korzyści dla budżetu. Jak czytamy w dokumencie, w 2018 roku budżet zarobił na jednorazowych torbach ok. 70 mln zł. W 2019 było to już 90 mln zł, a w 2020 wpływy sięgnęły 176,5 mln zł.

Są jednak aspekty nad którymi musimy jeszcze sporo popracować. Jednym z nich jest kulejący w Polsce recykling. Warto przypomnieć, że  wg unijnej dyrektywy 3 lipca 2021 r. ze sklepów miały zniknąć wszelkie jednorazowe plastikowe sztućce, talerzyki na grilla czy patyczki do uszu. Polsce jednak nie udało się zrealizować założeń dyrektywy, a w sklepach nadal można kupić wymienione produkty.

Zobacz także: Recykling fotowoltaiki. Drugie życie paneli fotowoltaicznych

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker