Podatek energetyczny w Niemczech zapewni rekordowe wpływy do budżetu

Zgodnie z szacunkami, podatek energetyczny w Niemczech zapewni w tym roku rekordowe wpływy do budżetu. Rosnące ceny energii sprawiają, że część Niemców chce ponownego rozpatrzenia decyzji dotyczącej wyłączenia pozostałych elektrowni jądrowych.
Nieproporcjonalny podatek energetyczny w Niemczech
Jak donoszą niemieckie media, tegoroczne wpływy z podatków od energii i energii elektrycznej będą dużo większe. Jak ogłosiło Federalne Ministerstwo Finansów, szacuje się, że całkowite dochody z podatków od energii i energii elektrycznej wzrosną o 1,339 mld euro i wyniosą 34,425 mld. Resort opiera swoje prognozy na danych z listopada zeszłego roku. Dużo więcej będą musieli zapłacić przede wszystkim kierowcy. Podatek energetyczny w Niemczech ze sprzedaży paliw wzrośnie o 1,339 mld euro do 34,425 mld. W przypadku oleju opałowego wzrost nastąpi z 261 mln euro do 1,145 mld euro. Podatek od energii elektrycznej szacowany jest na 6,67 mld euro. Zmniejszą jednak wpływy z podatków od gazu ziemnego jako paliwa grzewczego (wyniosą 2,88 mld euro, czyli o 200 mln mniej niż w poprzednim roku).
Zobacz także: Elektrownie jądrowe w Niemczech zostaną wyłączone już w tym roku!
Niemiecka transformacja energetyczna w toku
Zdaniem Dietmara Bartscha, lidera Partii Lewicy, opłata od emisji dwutlenku węgla jest w dużej mierze nieefektywna dla ochrony klimatu i jest nieproporcjonalnie droga dla obywateli:
Model powinien zostać wystawiony na próbę. Należy wprowadzić nową zasadę podatku od energii. Udział ustawowych opłat nie może być wyższy niż 50%.
Zobacz także: Najwięcej w UE oszczędzają Niemcy i Holendrzy. Najmniej Polacy i Grecy
Transformacja energetyczna w Niemczech była skoncentrowana głównie na zapewnieniu ekonomicznego wsparcia pracownikom i regionom uzależnionym od węgla. W miarę minimalizowania udziału węgla dywersyfikowano gospodarki regionalne. Jednak obecnie podatek energetyczny w Niemczech budzi niepokój u zwykłych obywateli. Wpływy do budżetu są coraz większe. Niemcy zmuszeni są płacić coraz większe podatki i korzystać z coraz droższej energii. To sprawia, że część z nich chce wznowienia debaty dotyczącej całkowitego wyłączenia elektrowni jądrowych, co ma nastąpić już w tym roku.
Zobacz także: Kryzys energetyczny w Niemczech – już piąta firma ogłosiła bankructwo