Stany Zjednoczone nakładają dodatkowe sankcje na Nikaraguę, w dniu inauguracji prezydenta, Daniela Ortegi. Zarzucają prezydentowi i jego urzędnikom, że nie przestrzegają podstawowych zasad demokracji.
Kontrowersyjne wybory w Nikaragui
Obserwatorom z Unii Europejskiej Organizacji Państw Amerykańskich zabroniono wjazdu do kraju i przyglądania się wyborom. Nie wpuszczono również niezależnych dziennikarzy. To sprawiło, że Departament Stanu USA zdecydował się na nałożenie kolejnych sankcji. Prezydent Daniel Ortega wygrał czwartą kadencję z rzędu w listopadzie, jednak w tym tygodniu doszło do oficjalnej inauguracji. Waszyngton zarzuca nikaraguańskim politykom, że łamią prawa człowieka i uderzają w demokrację. Działania USA są koordynowane z sojusznikami, m.in. z Unią Europejską.
New sanctions and visa restrictions target those complicit in the Ortega-Murillo regime’s repression, including politically motivated arrests and efforts to stifle independent media. We stand with the Nicaraguan people.
— Secretary Antony Blinken (@SecBlinken) January 10, 2022
Zobacz także: OECD: Ameryka Łacińska i Karaiby przed pandemią prowadziły właściwą politykę podatkową
Stany Zjednoczone nakładają sankcje na Nikaraguę
Nałożone sankcje mają zwiększyć presję na Ortegę i jego żonę. Na kilka miesięcy przed wyborami prezydent kraju, były partyzant marksistowski, zatrzymywał przeciwników oraz oponentów. Tym samym zapewnił sobie zwycięstwo w czwartej z rzędu kadencji. W niedzielę urząd objęli członkowie kongresu narodowego, 75 z 90 członków należy do partii obecnego prezydenta, natomiast 15 pozostałych należy do partii współpracujących z reżimem. W kraju opozycja niemal nie istnieje. Stany Zjednoczone liczą, że sankcje osłabią rząd wspierany przez kontrowersyjnego prezydenta. Kraj jednak zwrócił się w kierunku Chin i nawiązał relacje dyplomatyczne z Pekinem.
Departament Stanu USA poinformował, że podejmie kroki w celu nałożenia ograniczeń wizowych na 116 osób, które podważają demokrację w kraju. Już wcześniej ograniczenia nałożono na kluczowych uczestników nikaraguańskiej sceny politycznej, w tym ministra obrony, urzędników wojskowych czy firmę nadzorującą usługi telekomunikacyjne i pocztowe.
Unia Europejska również wydała zakazy podróżowania i zamroziła aktywa członków rodziny Ortegi i Murillo, Naczelnej Rady Wyborczej i firmy nadzorującej usługi telekomunikacyjne i pocztowe:
Osoby, których dotyczy cel, są odpowiedzialne za poważne naruszenia praw człowieka, w tym represjonowanie społeczeństwa obywatelskiego, wspieranie sfałszowanych wyborów prezydenckich i parlamentarnych oraz podważanie demokracji i praworządności.
Zobacz także: Rekordowo wysoki eksport odpadów z USA do krajów Ameryki Łacińskiej
Co ciekawe, na inauguracji zjawili się prezydent Wenezueli Nicolas Maduro i prezydent Kuby Miguel Diaz Canel. Swoją delegację wysłał również Pekin, niedawno Chiny nawiązały relacje z Nikaraguą. Wszystko dzięki odrzuceniu relacji z Tajwanem, który został przez administrację Ortegi uznany za integralną część ChRL. Jeszcze niedawno kraj ten był jednym z nielicznych, które uznawały niepodległość Tajpej. Pekin zyskuje kolejnego sojusznika w regionie zdominowanym przez USA. W 2018 roku relacje dyplomatyczne z Tajwanem zerwały kraje takie jak Salwador i Dominikana, a w 2017 roku – Panama.
