Główny Urząd Statystyczny opublikował zrewidowane dane na temat inflacji w Polsce. Jak się okazało inflacja we wrześniu, był wyższy od tego, który wynikał ze wstępnych szacunków.
Inflacja we wrześniu zaskakująco wysoka
Na początku października GUS opublikował informację, że we wrześniu ceny były o 5,8% wyższe niż w analogicznym miesiącu roku poprzedniego. Dokładniejsze dane mówią, że inflacja była jeszcze wyższa i wyniosła 5,9%. Na wzrost ten składał się wzrost cen usług o 6,6% oraz wzrost cen towarów o 5,6%. W stosunku do sierpnia ceny wzrosły o 0,7%. W tym przypadku ceny usług wzrosły o 0,8%, a towarów o 0,6%.
Największe znaczenie w koszyku konsumpcyjnym GUS ma żywność, która odpowiada za 27,77% całego koszyka. Żywność była w stosunku do ubiegłego roku droższa o 4,4%. Oznacza to, że dodała do inflacji ponad 1,2 p.proc.
Zobacz także: Inflacja w Polsce zbliża się do 6%. Jest najwyższa od czerwca 2001 roku
Drugą kategorią, która ma największy udział w koszyku GUS, jest „użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii”. Koszty te stanowią 19,14% koszyka. Same ceny wzrosły jednak o 7,2%. Oznacza to, że podniosły wskaźnik inflacji o blisko 1,4 p. proc.
Z głównych kategorii najbardziej jednak podrożał transport. W stosunku do września ubiegłego roku koszty transportu wzrosły o 18,5%. Transport w koszyku GUS stanowi 8,88%. Oznacza to, że podniósł inflację aż o ponad 1,6 p. proc.
Obecna inflacja jest o tyle problematyczna, że polityka monetarna banku centralnego może ją w niewielkim stopniu załagodzić. Ceny rosną głównie przez drożejące surowce, paliwa, a także żywność, która na światowych rynkach jest najdroższa od lat. Wszystko to są czynniki zewnętrzne, na które polityka monetarna ma znikomy lub żaden wpływ.
Przy obecnej dynamice wzrostu szacujemy, że na początku przyszłego roku inflacja przekroczy 7%. W październiku najpewniej pojawi się szóstka z przodu. Wyjaśnienie skąd wzięła się obecna inflacja, znajduje się pod tym linkiem: Inflacja w Europie przyspiesza. Skąd się wzięła? [ANALIZA]
