Jak wynika z najnowszych danych U.S. Bureau of Labor Statistics (BLS), amerykański rynek pracy jest obecnie w stosunkowo dobrej kondycji. W lutym przybyło 678 tys. miejsc pracy, a bezrobocie spadło poniżej 4 proc. Jednakże płace dalej pogrążone są w stagnacji. Realne wynagrodzenia amerykańskich pracowników są obecnie niewiele większe od tych z lutego 2020 roku. Co warto zaznaczyć bardzo możliwe, że niedługo spadną one ze względu na między innymi rekordowo wysoką cenę ropy.
Amerykański rynek pracy jest w bardzo dobrej kondycji
Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, zatrudnienie w Stanach Zjednoczonych już praktycznie wróciło do poziomu sprzed pandemii. W lutym amerykańscy pracodawcy wykreowali 678 tys. miejsc pracy. Doprowadziło to do tego, że w analizowanym miesiącu bezrobocie wyniosło 3,8 proc. czyli spadło ono w stosunku do stycznia o 0,2 pkt proc. Jednakże dalej trochę brakuje do odrobienia strat wywołanych pandemią przez amerykański rynek pracy. Jak informują analitycy Pekao na swoim Twitterze:
Do stanu zatrudnienia sprzed pandemii brakuje ok. 2 mln osób.
Co warto zaznaczyć wynagrodzenia w USA dalej pogrążone są w stagnacji. Co prawda, jak informuje BLS, płace w lutym były wyższe rok do roku o 5,1 proc. Jednakże taki relatywnie duży wzrost wynika głównie z efektu bazy. Z danych zaprezentowanych na zamieszczonym poniżej wykresie wynika, że realne płace w USA aktualnie nie są nawet o jeden procent wyższe niż przed wybuchem pandemii.
Zobacz także: Inflacja w USA jest tak wysoka, że realne dochody Amerykanów spadają
Realne wynagrodzenia w USA mogą niedługo zacząć spadać!
Co więcej, niedługo znowu mogą być one niższe niż w lutym 2020 roku. Otóż rosyjska inwazja doprowadziła do tego, że ceny energii na całym świecie zaczęły rosnąć w stosunkowo szybkim tempie. Baryłka ropy Brent obecnie kosztuje już ponad 118 dolarów. Co więcej, rosyjska agresja doprowadziła do gwałtownego wzrostu ceny pszenicy. Opisana sytuacja spowoduje, że w najbliższych miesiącach inflacja w Stanach Zjednoczonych przyśpieszy, doprowadzając przy tym do spadku realnych wynagrodzeń.
Zobacz także: Wzrost zadłużenia gospodarstw domowych w USA najwyższy od 2007 roku! Powtórka z rozrywki?
Co prawda możliwe, iż pracownicy będą w stanie wymusić na pracodawcach podwyżki niwelujące wzrost cen. Jednakże jest to mało prawdopodobne ze względu na planowane przez FED podnoszenie stóp procentowych. Jak stwierdził w czwartek prezes Fed Jerome Powell:
Bezrobocie jest niskie. Płace idą w górę. Rynek pracy jest całkiem zdrowy. Natomiast inflacja jest zbyt wysoka. Jesteśmy odpowiedzialni za inflację i zamierzamy użyć naszych narzędzi, aby ją obniżyć.
Wzrost stóp procentowych sprawi, że bezrobocie w USA najpewniej wzrośnie, a siła przetargowa pracowników spadnie. Z tego powodu, tak wątpliwe jest, aby amerykańskim pracobiorcom udało się wywalczyć odpowiednio wysokie podwyżki.
5-krotna podwyżka stóp w USA? Tego spodziewa się Goldman Sachs
