Inflacja w Czechach już jednocyfrowa! W czerwcu wyniosła 9,7%
Ale bank centralny prawdopodobnie nie obniży stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu
Inflacja w Czechach spadła w czerwcu do 9,7% r/r z 11,1% w maju. Czesi radują się więc z jednocyfrowej inflacji jako pierwsi w naszym regionie.
- Inflacja CPI w Czechach osiągnęła jednocyfrowy poziom po raz pierwszy od początku 2022 roku. Wyniosła w czerwcu 9,7% r/r wobec 11,1% w maju. Ceny m/m wzrosły o 0,34%.
- W Polsce inflacja CPI wynosi 11,5%, na Węgrzech 20,1%, natomiast w Rumunii inflacja w czerwcu obniżyła się do 10,3%.
- Struktura inflacji w Czechach pokazuje, że największym źródłem dezinflacji są obecnie ceny żywności, których dynamika spadła do 12,0% r/r wobec 14,5% w maju.
- Mimo że inflacja osiągnęła jednocyfrowy poziom, znajduje się poniżej prognoz banku centralnego, a wewnętrzna presja cenowa gaśnie, stopy procentowe w Czechach pozostaną najprawdopodobniej na niezmienionym poziomie.
Inflacja w Czechach już jednocyfrowa
Inflacja CPI w Czechach osiągnęła jednocyfrowy poziom po raz pierwszy od początku 2022 roku. Wyniosła w czerwcu 9,7% r/r wobec 11,1% w maju. Ceny m/m wzrosły o 0,34%. Czerwcowa inflacja okazała się o 0,4 p. proc. niższa od prognoz banku centralnego. Inflacja u naszego południowego sąsiada jest najniższa w regionie, a Czesi jako pierwsi mogą cieszyć się z jej jednocyfrowego poziomu. W Polsce inflacja CPI wynosi 11,5%, na Węgrzech 20,1%, natomiast w Rumunii inflacja w czerwcu obniżyła się do 10,3%. Bliżej nam jest zatem do Czech, niż do Węgier.
Inflacja bazowa również spowalnia
Struktura inflacji w Czechach pokazuje, że największym źródłem dezinflacji są obecnie ceny żywności, których dynamika spadła do 12,0% r/r wobec 14,5% w maju. Szybko spada także dynamika cen w użytkowaniu mieszkania (14,4%). Ekonomiści PKO Banku Polskiego wskazują, że prawdopodobnie spadła też inflacja bazowa.
Zobacz też: Bezrobocie w Polsce się uparło i nie zamierza rosnąć. W UE niższe mają tylko Czechy
Impet inflacji bazowej spowalnia we wszystkich gospodarkach Europy Środkowo-Wschodniej. Najniższa inflacja bazowa występuje w Rumunii. W Polsce i Czechach jest na podobnym poziomie (ok. 10%), natomiast na Węgrzech wynosi ponad 16%. Paradoks polega na tym, że Narodowy Bank Węgier jako jedyny rozpoczął luzowanie polityki pieniężnej. Choć na razie obniżana jest tylko stopa pożyczkowa O/N wyznaczająca górny pułap korytarza wahań stóp procentowych. Od maja dokonano dwóch obniżek po 100 pkt bazowych do 16%. Stopa bazowa znajduje się na niezmienionym poziomie 13%.
Poniższy wykres opracowany przez analityków Banku Pekao przedstawia momentum inflacji bazowej. Ekonomiści posługują się tą miarą, aby z jak największą precyzją ocenić wewnętrzną presję na wzrost cen w gospodarce. W Czechach momentum bazowej jest już bardzo blisko poziomu sprzed pandemii. W Polsce i na Węgrzech presja wewnętrzna również hamuje, choć jak zauważają ekonomiści Banku Pekao na Twitterze u nas „inflacja bazowa zawróciła jako ostatnia”.
Zobacz też: Czechy chcą zwiększyć limit prędkości na autostradach! Będzie szybciej niż u nas
Kiedy pierwsze obniżki stóp w Czechach? Najpewniej dopiero w listopadzie
Posiedzenie Narodowego Banku Czech odbędzie się w sierpniu, a decyzja w zakresie stóp procentowych będzie podejmowana na podstawie dzisiejszych danych o inflacji. Mimo że inflacja osiągnęła jednocyfrowy poziom, znajduje się poniżej prognoz banku centralnego, a wewnętrzna presja cenowa gaśnie, stopy procentowe pozostaną najprawdopodobniej na niezmienionym poziomie. Ekonomiści spodziewają się, że cykl obniżek rozpocznie się dopiero w listopadzie. Obecnie główna stopa procentowa Narodowego Banku Czech wynosi 7,0%.
