Most energetyczny Rzeszów-Chmielnicki: Klucz do niezależności?

Czy polsko-ukraiński most energetyczny Rzeszów-Chmielnicki to rozwiązanie dla przyszłości? Jak ten projekt wpłynie na Europę i jej strategię energetyczną? W jaki sposób zmniejszy zależność od dostaw surowców zewnętrznych i jakie będą długotrwałe korzyści tego rozwiązania? Planowane otwarcie nastąpi już 15 maja.

Polsko-Ukraiński most energetyczny Rzeszów-Chmielnicki gotowy

Nowe połączenie energetyczne biegnie od stacji Rzeszów do Elektrowni Jądrowej Chmielnicki w Ukrainie. Powstało na bazie nieczynnej od 30 lat linii energetycznej, która wymagała głębokiej modernizacji. Polskie Sieci Elektroenergetyczne przeprowadziły modernizację odcinka od stacji Rzeszów do polsko-ukraińskiej granicy, a od granicy do elektrowni Chmielnicki — Ukrenergo. Inwestycja została sfinalizowana w kwietniu 2023 roku.

Po zakończeniu prac modernizacyjnych, od 27 kwietnia odnowiony interkonektor działa w trybie testowym. Komercyjne otwarcie połączenia zaplanowano na 15 maja, po przeprowadzeniu testów i przetargów na zdolności przesyłowe linii. Połączenie Rzeszów-Chmielnicki umożliwia przesył energii elektrycznej w obu kierunkach, a o imporcie lub eksporcie będą decydować uczestnicy rynku.

Właśnie w tej chwili linią Rzeszów-Chmielnicki eksportujemy prąd do Ukrainy. To doskonale pokazuje dwustronną korzyść z tego niedawno uruchomionego połączenia. Nie tylko możemy importować energię el. z Ukrainy, ale też eksportować ją, gdy jest taka potrzeba. Więcej o linii w 🔵👇 https://t.co/c1fwXluMbT pic.twitter.com/LD09vTm38m

— Maciej Zaniewicz (@MaciejZaniewicz) May 10, 2023

Jakie są korzyści dla Polski i Ukrainy?

W pierwszej fazie linia pomoże przede wszystkim Ukrainie, która musi odbudować swoje elektrownie. W kolejnych latach będzie to atrakcyjne źródło taniej energii dla Polski. Połączenie jest ważne zarówno dla Ukrainy, jak i dla europejskiego bezpieczeństwa energetycznego, gdyż linia wzmocni połączenia między ukraińskim i europejskim systemem elektroenergetycznym.

Połączenie może również przyczynić się do szybkiego wzrostu zapotrzebowania na energię w związku z odbudową Ukrainy po wojnie. Polska będzie miała szansę pozbyć się własnych nadwyżek energii ze słońca, której nadmiar już teraz daje się mocno we znaki. W lecie Ukraina planuje remonty kilku bloków jądrowych, wtedy prąd z Polski będzie mógł popłynąć szerszym strumieniem.

Czytaj również: Energetyka atomowa w Polsce od 2033 r. – Sukces czy katastrofa?

Nowe połączenie energetyczne Rzeszów–Chmielnicki pozwala na import i eksport energii w zależności od potrzeb rynkowych obu krajów. Obecnie prąd płynie w kierunku z Polski do Ukrainy, co zmniejsza zależność Ukrainy od dostaw energetycznych z Rosji. Ta sytuacja jednocześnie wpływa na zwiększenie konkurencyjności polskiego rynku energetycznego.

Most energetyczny Rzeszów-Chmielnicki. Dwustronna korzyść z nowego połączenia

Polsko-ukraiński most energetyczny może również przyczynić się do rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii w obu krajach. Import energii ze źródeł odnawialnych z Ukrainy może pomóc Polsce osiągnąć cele klimatyczne Unii Europejskiej oraz zredukować emisję gazów cieplarnianych. Z drugiej strony, Polska może eksportować energię z nowych, bardziej wydajnych i czystszych źródeł do Ukrainy, wspierając tym samym jej modernizację energetyczną.

Nie ma zatem co ukrywać, że w dłuższej perspektywie, polsko-ukraiński most energetyczny może stać się częścią większej sieci międzynarodowej, łączącej różne rynki energetyczne w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Tym samym, może przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, dywersyfikacji źródeł energii oraz konkurencyjności na szerszym rynku europejskim. Wprowadzenie nowego połączenia może również przyciągnąć inwestycje i stworzyć nowe miejsca pracy, przyczyniając się do dalszego rozwoju gospodarczego Polski i Ukrainy.

Dzisiaj, w ramach międzyoperatorskiej pomocy międzysystemowej poza Szwecją nadwyżki polskiej zielonej energii, konsumuje od nas także Ukraina (eksport prądu na Ukrainę), która zapewne wieczorem podzieli się energią z elektrowni jądrowej w Chmielnickim. pic.twitter.com/DiznwO6VLe

— Bartłomiej Sawicki (@BartSaw) May 10, 2023

Czytaj również: Polska zbuduje na granicy z Ukrainą suchy port? Trwają rozmowy dotyczące usprawnienia eksportu

Łączna długość linii wynosi prawie 400 km, z czego ponad 70% przebiega przez terytorium Ukrainy. Inwestycja po ukraińskiej stronie kosztowała 350 mln hrywien (około 40 mln zł). Projekt wspierany był przez polskie spółki energetyczne, w tym PSE, które bezpłatnie przekazały Ukraińcom wiele niezbędnego sprzętu. Wcześniej PSE informowały, że koszt prac po polskiej stronie sięgnie około 30 mln zł. Nie ma co zatem ukrywać, że dzięki temu połączeniu Polska i Ukraina mogą czerpać korzyści z większej niezależności energetycznej i zmniejszenia zależności od Rosji.

Energia atomowa w Chinach – w planach budowa 150 reaktorów w 15 lat!