Komentarze I AnalizyPolska

Mieszkanie z niskim czynszem? Zapomnij. Samorządy takich nie budują [FELIETON]

Mieszkanie z niskim czynszem jest marzeniem wielu Polaków. Jednakże raczej nieprędko się ono ziści, ze względu na to, że samorządy takich nie budują. Jedynie w 69 miastach w latach 2016-2020 zbudowano choć jedno mieszkanie społeczne czynszowe. Co więcej, w jedynie w 22 zbudowano takich lokali więcej niż 50. 

TBSy są potrzebne, jeśli marzy nam się mieszkanie z niskim czynszem

TBSy, czyli Towarzystwa Budownictwa Społecznego powstały w latach 90. i zajmują się one budowaniem mieszkań z niskim czynszem. Co więcej, robiły to całkiem efektywnie. Otóż w ciągu ostatnich 3 dekad zbudowały one ponad 100 tys. lokali. Jednakże w ciągu ostatnich kilkunastu lat zaczęły się one mierzyć z jednym bardzo poważnym problemem – brakiem finansowania. Od momentu ich powstania w październiku 1995 roku do 2006 roku Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) pożyczył TBSom tylko 4-5 miliardów złotych na preferencyjnych warunkach. Warto zaznaczyć w analizowanym okresie było to ich głównie źródło finansowania. Potem BGK przestał robić nawet to, a odpowiedzialność za sprawne funkcjonowanie TBSów spadła głównie na barki samorządów. 

Zobacz także: Rynek mieszkaniowy w Polsce i jak go naprawić

Mieszkanie z niskim czynszem? Zapomnij. Samorządy takich nie budują

Jednak tym w większości obojętne było, czy nowe mieszkania z niskim czynszem będą powstawać. Jedynie w 69 polskich miastach zbudowano w latach 2016-2020 jakiekolwiek mieszkanie społeczne czynszowe. Co więcej, w jedynie w 22 zbudowano takich lokali więcej niż 50. Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, miastu, któremu udało się sprostać zadaniu, jest jedynie Szczecin. W analizowanym okresie regularnie oddawał on nowe mieszkania z niskim czynszem do użytkowania. Do tego wybudował on takich aż 1000. 

Liczba mieszkań społecznych czynszowych

Źródło: Twitter, Kosma Nykiel

Na to, że jest to naprawdę dobry wynik, wskazuje choćby zajmujący się polityką miejską Kosma Nykiel. Na swoim Twitterze stwierdził on, iż:

Co do Szczecina, to wynik na poziomie niemal 1000 lokali w ciągu 5 lat to coś, czego nie powstydziłoby się wiele miast w Wielkiej Brytanii. Między 2015 a 2021 najwięcej tanich mieszkań zbudowały londyńska gmina Camden oraz kornwalijskie Plymouth – 480.

Zobacz także: Chaos przestrzenny kosztuje nas 84,3 mld złotych rocznie

Dlaczego to takie ważne, aby państwo budowało mieszkania?

Jednakże, dlaczego to takie ważne, aby państwo (w tym wypadku samorządy) budowało mieszkania. Nie możemy po prostu zostawić tej kwestii wolnemu rynkowi? Otóż nie możemy. W Polsce słaba dostępność mieszkań z niskim czynszem rodzi wiele problemów. Choćby w wyniku tego stanu rzeczy, ludzie pracujący w centrach miast są zmuszeni zamieszkać na ich obrzeżach. Rodzi to spory problem, jakim są korki. 

Jak wynika raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, obecnie średni poziom kongestii drogowej (zakorkowania) jest w Polsce stosunkowo wysoki na tle Europy. Wynosi on 35 proc., co oznacza, że statystyczny Polak poświęca o 35 proc. więcej czasu na dojazdy, niż w sytuacji, w której korków w ogóle by nie było. Do tego, zakorkowanie polskich miast odpowiada za powstanie stosunkowo sporego kosztu wynoszącego około 13,3 mld złotych rocznie.  

Zobacz także: Dlaczego w Polsce rodzi się mało dzieci? Bo państwo nie sprzyja młodym

Co więcej, mniej mieszkań na wynajem przekłada się na mniejszą ruchliwość społeczną. Gdy ceny najmu są wysokie, więcej ludzi będzie decydować się na kupno mieszkania. Osoby te będą przywiązane do danego miejsca kredytem hipotecznym na 30 lat. Powoduje to, że nie przeprowadzą się one do innego miasta, w którym choćby popyt na ich umiejętności jest większy. 

Ponadto, sytuacja na polskim rynku mieszkaniowym przyczynia się do obniżenia dzietności w naszym państwie. Otóż jak wynika z badania CBOS, na które powołuje się autorka raportu „Czy zwiększenie dzietności w Polsce jest możliwe”, 44 proc. młodych Polaków twierdzi, że nie chce mieć dziecka, ze względu na problemy z sytuacją mieszkaniową.  

Dopłaty mieszkaniowe w Hiszpanii. Młodzi uzyskają 250 euro miesięcznie

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker