Fundusz odbudowy dla Ukrainy: „Mówimy nie o milionach, ale o bilionach”
Gospodarka Ukrainy ma w tym roku skurczyć się o niemal połowę. Jest to efekt militarnej agresji ze strony rosyjskich zbrodniarzy wojennych. W związku z powyższym organizacje międzynarodowe chcą wspólnymi siłami utworzyć fundusz odbudowy dla Ukrainy, którego wartość ma przewyższać amerykańskie wsparcie dla Europy po II wojnie światowej w ramach tzw. Planu Marshalla.
Rosja niszczy wszystko na ukraińskiej ziemi
Mimo że w Europie Zachodniej, wojna informacyjna wydaje się nieco słabnąć, to na terytorium Ukrainy wciąż toczy się dramatyczna w skutkach wojna militarna. Dotychczas rosyjskie siły dosłownie zrównały z ziemią wiele miast na Ukrainie. Jednym z najbardziej druzgocących obrazków jest stan miasta Mariupol, we wschodniej części Ukrainy, w obwodzie donieckim. To właśnie tam, nad Morzem Czarnym obecnie toczy się najbardziej zażarta wojna.
W ocenie Banku Centralnego Ukrainy jedna trzecia przedsiębiorstw w wyniku wojny wstrzymała produkcję. Natomiast z raportu Banku Światowego wynika, że gospodarka Ukrainy w 2022 roku skurczy się aż o 45,1%. Wojna wywołana przez Rosję niesie za sobą śmierć tysięcy cywilów, zniszczenia infrastrukturalne oraz masową migrację. ONZ szacuje, że swój kraj opuściło już 6 mln ludzi z Ukrainy, co stanowi 13% populacji kraju. Według Kijowa straty infrastrukturalne stanowią ok. 30% całego dobytku, natomiast łączny koszt zniszczeń opiewa na kwotę ok. 500 mld dolarów.
Organizacja non-profit Economic Policy Research wskazuje, że całkowity koszt odbudowy ukraińskiej gospodarki wynosić będzie 500-600 mld EUR, czyli tyle ile wynosi wartość 3-letniego PKB Ukrainy. Jednak prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) Werner Hoyer jest zdania, że koszt może być dużo większy — nawet w bilionach EUR.
Nie mówimy o milionach, ale bilionach — powiedział Hoyer po spotkaniach ONZ, MFW i Banku Światowego, na których toczyły się rozmowy dotyczące Ukrainy
Zobacz także: Ukraina w UE? Prezydent Zełenski podpisał wniosek o przyjęcie
Fundusz odbudowy dla Ukrainy przewyższy wartością Plan Marshalla?
Plan Marshalla będący wsparciem USA dla Europy Zachodniej po II wojnie światowej w przeliczeniu na dzisiejsze warunki wynosił 200 mld USD. Prezes EBI wskazuje, że potrzeby Ukrainy są dużo większe. Z tego względu najbogatsze kraje na świecie (G7) oraz organizacje międzynarodowe chcą wesprzeć Ukrainę. W Brukseli dyskutuje się nad szczegółami funduszu odbudowy dla Ukrainy.
Według nieoficjalnych informacji niemieckich mediów, państwa G7 zdecydują się na wsparcie budżetowe dla Ukrainy o wartości niemal 30 mld EUR. Pomoc udzielona ma być w formie pożyczek oraz dotacji, co oznacza, że rząd Ukrainy nie miałby obowiązku spłacić całej kwoty wsparcia. Powyższe wsparcie najbogatszych państw byłoby oczywiście doraźne i przeznaczone na podstawowe wydatki budżetu państwa, czyli wypłata rent i emerytur oraz pensji w sektorze publicznym.
Natomiast Europejski Bank Inwestycyjny planuje zwiększyć możliwości zachodniego wsparcia poprzez mechanizm refinansowania na rynku kapitałowym, czyli sprzedaż obligacji. Werner Hoyer zapewnia, że EBI jest w stanie sprzedać rocznie obligacje o wartości 60-90 mld EUR. W ten sposób EBI znacznie zwiększyłoby kwotę unijnego wsparcia w ramach funduszu odbudowy dla Ukrainy.
Zobacz także: UE pomoże Ukrainie w eksporcie zalegającego zboża
W obliczu wojny na Ukrainie w światowych mediach wiele mówi się o konsolidacji Zachodu, której odzwierciedleniem są sankcje na rosyjską gospodarkę, oligarchów oraz zbrodniarzy wojennych. Konsolidacja zachodnia powinna również odcisnąć swoje piętno na Ukrainie, silnie pomagając jej w zapewne długoletniej odbudowie gospodarki. Fundusz odbudowy dla Ukrainy pod kierownictwem politycznym Komisji Europejskiej oraz przy niebagatelnym wsparciu międzynarodowych organizacji, takich jak MFW oraz Bank Światowy byłby kolejnym dowodem na ukraińsko-zachodnią integrację oraz zachodnią konsolidację wobec agresji rosyjskiej.
Ukraińskie rolnictwo zaspokoi potrzeby Ukrainy. Gorzej będzie z importerami żywności
