GospodarkaPolska

Gospodarka zaczyna hamować? Produkcja budowlano-montażowa niższa od oczekiwań

Produkcja budowlano-montażowa w kwietniu wzrosła o 9,3% rok do roku wobec oczekiwań ekonomistów na poziomie niemal 19%. Czy to pierwsze oznaki hamowania gospodarki?

Produkcja budowlano-montażowa w kwietniu niższa od oczekiwań

Główny Urząd Statystyczny opublikował nowe dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej w kwietniu. Produkcja ta wzrosła o 9,3% w stosunku do analogicznego okresu w poprzednim roku. Warto jednak zaznaczyć, że ekonomiści spodziewali się wzrostu na poziomie blisko 19%. Wyniki okazały się dużo niższe od oczekiwań również w ujęciu miesięcznym. Ekonomiści zakładali wzrost produkcji budowlanej w kwietniu o 3,2% w porównaniu do marca, a ostatecznie skończyło się na spadku o 5,9%.

Według wstępnych danych produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób w kwietniu br. była wyższa o 9,3% w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku (przed rokiem spadek o 4,2%) oraz niższa o 5,9% w stosunku do marca br. roku (przed rokiem wzrost o 9,9%) – czytamy w komunikacie Głównego Urzędu Statystycznego

Zobacz także: Nie ma czegoś takiego jak realna inflacja. Właściwą liczy GUS

Jak wskazują ekonomiści PKO BP, produkcja budowlana wyhamowała w każdym z trzech segmentów, przy czym największy spadek odnotowano w inżynierii lądowej i wodnej, gdzie roczny wzrost produkcji wyniósł niewiele powyżej zera – 1,4%. W dwóch pozostałych segmentach „budowa budynków” i „roboty budowlane specjalistyczne” dynamika produkcji wyniosła kolejno 20,3% oraz 6,6%.

Zobacz także: Sankcje na Rosję zniszczyły logistykę krajową. Kreml potwierdza, że jest źle

Bardzo dobry kwartał dla sektora budowlanego

Warto zaznaczyć, że początek obecnego roku w tzw. budowlance należał do najlepszych spośród ostatnich pięciu lat, co pokazuje poniższy wykres opracowany przez GUS. Sektor budowlany w pierwszym kwartale uzyskiwał znakomite wyniki.

W okresie styczeń – kwiecień br. zwiększenie produkcji budowlano-montażowej w skali roku wystąpiło w podmiotach wykonujących prace z zakresu budowy budynków (o 34,6%), realizujących roboty budowlane specjalistyczne (o 11,3%) oraz specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej (o 7,1%) – wskazuje GUS

Źródło danych GUS

Zobacz także: Polskie firmy zaczynają odczuwać skutki wojny. Prognozy też nie napawają optymizmem

Gospodarka zaczyna hamować?

Podobnie jak produkcja budowlana, niższa od oczekiwań okazała się również produkcja przemysłowa. W piątek GUS opublikował dane, zgodnie z którymi produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w kwietniu (w cenach stałych) o 13% r/r (w marcu o 17,3%) wobec oczekiwań ekonomistów na poziomie 15,4%. To pierwszy raz od 9 miesięcy, kiedy produkcja w przemyśle wzrosła niżej od oczekiwań. W związku z powyższym w budownictwie i przemyśle, które razem wytwarzają ponad 30% polskiego PKB, nastąpiło spowolnienie. Czy gospodarka zaczyna hamować?

Kwietniowe dane ze sfery realnej potwierdzają, że począwszy od drugiego kwartału gospodarka zaczęła tracić impet. Wszystkie publikowane dane (produkcja przemysłowa, budowlana oraz sprzedaż detaliczna) zaskoczyły na swój sposób negatywnie. Niemniej do wyciągania bardziej daleko idących wniosków wydaje się, że potrzeba jeszcze jednego miesiąca w takim tonie – stwierdza Arkadiusz Balcerowski, analityk Noble Funds TFI

Tak jak wskazuje ekonomista, niezwykle istotne będą dane z maja, które rozwieją wszelkie wątpliwości. Jeżeli drugi raz z rzędu wskaźniki wzrostu koniunkturalnego zaliczą spadek w ujęciu miesięcznym, wówczas będzie można mówić o trwalszym spowolnieniu i hamowaniu polskiej gospodarki.

Czy NBP może zwalczyć inflację bez wywoływania recesji? [ANALIZA]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker