Polska

Kobiety są zdecydowanym beneficjentem systemu, w przeciwieństwie do mężczyzn

Dane pochodzące z projektu POLNTA realizowanego przez SGH pokazują, że przez pierwsze 24 lata naszego życia dostajemy od naszych rodziców i państwa znacznie więcej niż wypracowujemy. Co ciekawe, dysproporcja jest bardzo duża w przypadku kobiet i mężczyzn.

Według przytoczonego badania do 24. roku życia otrzymujemy średnio od naszych rodziców i od państwa 450 tys. zł więcej niż sami przekazujemy. Mowa jest w tym kontekście o wszelkiego rodzaju usługach jak edukacja, ochrona zdrowia, ale także po prostu wychowanie. Spłacać zaczynamy nasz dług po 24. roku życia, czyli w momencie gdy wchodzimy na rynek pracy i zaczynamy płacić podatki.

skumulowane ogół

Na zero wychodzimy średnio w wieku 39 lat i więcej wpłacamy niż otrzymujemy od systemu mniej więcej do 57. roku życia. Po tym okresie znów zaczynamy być beneficjentami. Po 75. roku życia całościowy bilans znów staje się ujemny.

Mężczyźni o wiele więcej dodają do systemu niż kobiety

W przypadku mężczyzn dług osiąga maksimum po 22 latach życia i wynosi on około 410 tys. złotych. Na zero mężczyźni wychodzą w okolicach 35. roku życia i dokładają się do systemu jeszcze przez około 23 lata – do 58. roku życia. Po tym okresie zaczynają znów być beneficjentami jednak w perspektywie 80 lat życia nie schodzą poniżej poziomu 0 zł.

skumulowane mezczyzni

Zupełnie inaczej wygląda to w kontekście kobiet. Kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn nie uzyskują maksimum długu za młodu, lecz na starość. W początkowej fazie życia największy dług wobec systemu kobiety mają w wieku 25 lat i wynosi on około 490 tys. złotych. Spłacony zostaje on w okolicach 47. roku życia po to by rosnąc tylko przez 7 lat – do 54. Roku życia. Następnie kobiety znów stają się beneficjentami netto systemu i saldo transferów międzypokoleniowych osiąga zero już w wieku 62 lat. Od tamtej pory jest to równia pochyła i z każdym rokiem życia dług się pogłębia. Przy zakładanej długości życia kobiet wynoszącej 80 lat, dług wynosi 700 tys. złotych. Tyle przeciętnie każda kobieta otrzymuje z systemu przez całą długość trwania swojego życia.

 

skumulowane kobiety

Z czego to wynika?

Przede wszystkim różnica między kobietami i mężczyznami jest generowana przez niższy wiek emerytalny dla kobiet i dłuższe życie. To bardzo silnie obciąża system, co widać na wykresie. Zmiana wieku emerytalnego w przypadku kobiet istotnie mogłaby zmienić saldo transferów międzypokoleniowych.  

Różnica w pewnym stopniu może też wynikać z zarobków kobiet i/lub mniejszej aktywności zawodowej, co wpływa na silnie ujemne saldo transferów prywatnych.

Dane są wyliczone w oparciu o rok 2010. Należy zwrócić uwagę, że jest to dość istotne uproszczenie, gdyż zakładamy, że podatki, pomoc socjalna, ubezpieczenia społeczne i transfery prywatne przez cały okres są takie same. W rzeczywistości istotnie się zmieniają. Niemniej jednak pomimo wad jakie posiada powyższy model, pozwala on określić nam jak mniej więcej kształtują się przepływy ze względu na płeć.

 

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Filip Lamański

Dziennikarz, założyciel i redaktor naczelny portalu Obserwator Gospodarczy z wykształcenia ekonomista specjalizujący się w demografii i systemie emerytalnym. W 2020 roku nagrodzony w konkursie NBP na dziennikarza ekonomicznego roku 2020 w kategorii felieton lub analiza.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker