
Polscy ojcowie stosunkowo rzadko decydują się na urlop rodzicielski i przejęcie obowiązku opieki nad nowo narodzonym dzieckiem. Za tradycyjnym podziałem związanym z opieką nad niemowlęciem przemawia przede wszystkim czynnik ekonomiczny, a więc wyższe zarobki w przypadku mężczyzn. W życie jednak wchodzi unijna dyrektywa, która może w niektórych przypadkach odwrócić ten trend.
Urlop rodzicielski z perspektywy polskich ojców
Jak informuje Polski Instytut Ekonomiczny, polscy ojcowie rzadko decydują się na dłuższą przerwę w pracy zawodowej po urodzeniu się ich dziecka. Z pełnopłatnego urlopu ojcowskiego skorzystało w ubiegłym roku 185 tys. mężczyzn, co stanowi niemal połowę urodzeń. Jednak urlop ojcowski trwa zaledwie dwa tygodnie i nie wiąże się z faktycznym przejęciem opieki nad dzieckiem, lecz częściej z doraźną pomocą. Statystyki wskazują, że na przejęcie urlopu macierzyńskiego przez mężczyznę decyduje się zaledwie garstka ojców. W 2021 roku było to tylko 11 tys. mężczyzn, co stanowi 3% liczby urodzeń w skali roku. Pod tym względem Polska znacznie odstaje od państw skandynawskich czy Kanady, gdzie ojcowie coraz częściej decydują się na przerwę w pracy i przejęcie obowiązków matki.
Zobacz także: PIE: 1% Polaków decyduje się skorzystać z urlopu ojcowskiego

Zobacz także: Wciąż nie ruszyła budowa fabryki Izery. Co dalej z projektem polskiego elektryka?
Urlop rodzicielski w przypadku mężczyzn – możliwe rozwiązania
Według danych, w krajach, w których istnieją limity dotyczące urlopów rodzicielskich dla ojców i matek, statystycznie więcej mężczyzn decyduje się na czasowe przejęcie obowiązków związanych z wychowaniem małego dziecka. W niektórych państwach urlop rodzicielski jest rozgraniczany i przydzielany osobno na matkę i ojca, a ponadto tylko część urlopu można przekazać drugiej osobie.
Pojawia się również drugi warunek, a więc wyższa odpłatność za okres spędzony na opiece nad nowo narodzonym dzieckiem:
Wykorzystanie urlopów rodzicielskich przez ojców jest wysokie w Norwegii, Islandii i Szwecji – w krajach z długą historią polityki równouprawnienia płci. W każdym z tych krajów ok. 90 proc. ojców korzysta z urlopu rodzicielskiego. Badania wykazały, że wprowadzenie niezbywalnych urlopów dla ojców miało bezpośredni wpływ na zwiększenie poziomów ich wykorzystania.

Urlopy rodzicielskie a równość płci
Według badań zdecydowanie się na urlop rodzicielski przez mężczyznę zmniejsza specjalizację wewnątrz małżeństw i prowadzi do ograniczenia tradycyjnych ról w związku, według których kobiety pracują w domu, zajmując się codziennymi obowiązkami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego, mężczyźni zaś wykonują pracę zarobkową. Polski Instytut Ekonomiczny przywołuje kanadyjskie badanie. W prowincji Quebec w 2006 roku wprowadzono program, w którym ojcowie dostali prawo do 5 tygodni urlopu rodzicielskiego na wyłączność. Po latach okazało się, że mężczyźni, którzy wówczas skorzystali z przysługującego im prawa, bardziej angażują się w wychowanie dziecka oraz w obowiązki domowe.
Jak wskazują analitycy PIE, częstsze korzystanie z urlopów rodzicielskich w przypadku ojców jest więc ważnym krokiem w realizacji celu równości płci:
Z tego powodu UE wprowadziła dyrektywę, w której od 1 sierpnia 2022 r. zobowiązuje kraje członkowskie m.in do stosowania co najmniej dwóch miesięcy płatnego urlopu rodzicielskiego dla każdego z rodziców bez prawa przeniesienia.
W świetle tych zmian urlop dla ojca będzie niezależny od uprawień matki. Tak więc mężczyzna będzie mógł z niego skorzystać, nawet jeśli matka nie jest nigdzie zatrudniona. Dotychczas w Polsce jedyną opcją było przekazanie mężczyźnie przez kobietę części urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego. Obecnie trwają prace nad dostosowaniem dyrektywy do polskich warunków. Według projektu ustawy polscy rodzice otrzymają prawo do 9-tygodniowego urlopu rodzicielskiego. W trakcie urlopu będzie wypłacany zasiłek wynoszący 70% podstawy wynagrodzenia. Matka, przy wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego w pełnym wymiarze będzie mogła złożyć specjalny wniosek o zasiłek wynoszący 81,5% wynagrodzenia.
W Polsce ojców najczęściej zniechęca do brania urlopów czynnik ekonomiczny, a więc niska odpłatność. Ponadto najczęściej mężczyźni zarabiają więcej od swoich partnerek, więc branie urlopu jest po prostu nieopłacalne. Nowe zmiany powinny jednak w niektórych przypadkach sprawić, że młodzi ojcowie rozważą tę opcję po urodzeniu dziecka.
Nasze drogie dzieci – czyli ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?