Polska

II RP była państwem oligarchicznym o bardzo dużych nierównościach

Jak wyglądały nierówności majątkowe w II RP? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć doktorant Marcin Wroński, który przeanalizował nierówności w Polsce międzywojennej i porównał je do innych państw Europy. Wnioski? II RP była skrajnie oligarchicznym państwem.

II RP była państwem oligarchicznym

Okres międzywojenny jest bardzo często dobrze kojarzony przez Polaków. W dużej mierze jest to efekt tego jak tamte czasy przedstawia kultura. Jednakże to, co widzimy w telewizji czy też teatrach to bardzo często obraz z życia bardzo wąskiej grupy ludzi, którzy stanowili elitę II RP. I faktycznie, gdy przyjrzymy się danym statystycznym, to okazuje się, że takim życiem cieszyli się nieliczni.

W II RP 0,01% najbogatszych Polaków posiadało 14,6% krajowego majątku. To więcej niż w Szwecji i Szwajcarii, dla których dostępne są dane. W Szwecji było to 9,6%, a w Szwajcarii 5,09%. To pokazuje, że aktywa w II RP były w znacznie większym stopniu w rękach najbogatszych niż w innych państwach.

nierownosci polska

Nierówności majątkowe w II RP, źródło TT Marcin Wroński

Jednakże w powyższym przypadku do dyspozycji były tylko trzy państwa. Z tego powodu warto by było wziąć pod uwagę nieco większą grupę osób i porównać jaki udział polskiego majątku miało 0,1% najbogatszych Polaków. Z danych wynika, że  0,1% najbogatszych Polaków posiadało 24,1% polskiego majątku. Niestety i w tym przypadku Państw do porównań jest również niewiele. Oprócz przytoczonych wcześniej Szwecji i Szwajcarii dostępne są jeszcze dane dla Zjednoczonego Królestwa. Wynika z nich, że w tych krajach 0,1% najbogatszych posiadało odpowiednio 25,37% (Szwecja), 16,49% (Szwajcaria) oraz 33,1% (Zjednoczone Królestwo).

Zobacz także: Majątek rodziców ma wpływ na zarobki dzieci, a to tworzy poważne nierówności

nierownosci

Nierówności majątkowe w wybranych krajach Europy w 20-leciu międzywojennym

Nierówności majątkowe w Polsce na tle europy były stosunkowo wysokie

Gdy porównamy udział majątku 1% najbogatszych Polaków, to okaże się, że w porównaniu do innych państw gwałtownie spada. W Polsce 1% najbogatszych posiadało 37,1% majątku. Spośród porównywanych państw niższy udział miały tylko Finlandia (25,4%) oraz Czechosłowacja (33%). W pozostałych państwach ten udział był wyższy. W Norwegii wyniósł 37,6%, w Danii 39,9%, w Niderlandach 47,5%, a we Francji 47,7%. We wcześniej porównywanych państwach również był on znacznie wyższy, mimo że w przypadku analizowania węższej grupy społecznej udział był niższy niż w Polsce. W Szwecji 1% najbogatszych posiadało 51,5% majątku, w Szwajcarii 40,7%, a w Zjednoczonym Królestwie aż 60,2%.

Jak podaje dr Wroński, Polska istotnie wyróżnia się w zestawieniu. Zwykle tam, gdzie wysokie są udziały górnych grup dochodowych wysokie, są również udziały górnego decyla (top 1%). W Polsce – jak twierdzi naukowiec – tak nie było.

Co ciekawe w przypadku zwiększania liczebności grupy majątkowej, udział rósł jeszcze wolniej. W II RP bardzo wąska grupa osób kontrolowała relatywnie dużą część polskiego majątku. Jak twierdzi badacz, w przypadku 0,01% był to najwyższy udział w Europie. Z kolei w przypadku 10% najbogatszych ich udział w majątku był najniższy w Europie. Ponadto 0,01% najbogatszych posiadało średnio wyraźnie większy majątek niż osoby w grupie 0,02 – 0,1%.

Zobacz także: M. Piątkowski: Dezintegracja UE sprawi, że Polska wróci na gospodarcze peryferia, gdzie zawsze była [WYWIAD]

Powyższe dane potwierdzają to, o czym często mówią naukowcy: II RP była państwem oligarchicznym, gdzie bardzo wąska grupa osób była na uprzywilejowanej (m.in. politycznie) pozycji względem reszty społeczeństwa. Podobnie komentował to prof. Marcin Piątkowski, który w udzielonym wywiadzie powiedział:

– II RP ostatecznie skończyła podobnie jak I RP, czyli jako oligarchiczny system rządzony przez wąski „układ”, ziemiaństwo i Sanację. Reszta społeczeństwa nie miała szansy na rozwój, bo polityka i gospodarka były dalej zamknięte. Jako dowód można przytoczyć fakt, że przez cały okres międzywojenny nie powstała żadna duża prywatna firma, a na uniwersytetach studiowało zaledwie 1,2 proc. Polaków i byli to członkowie uprzywilejowanych klas społecznych.

Pierwsza Rzeczpospolita była rajem podatkowym

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Filip Lamański

Dziennikarz, założyciel i redaktor naczelny portalu Obserwator Gospodarczy z wykształcenia ekonomista specjalizujący się w demografii i systemie emerytalnym. W 2020 roku nagrodzony w konkursie NBP na dziennikarza ekonomicznego roku 2020 w kategorii felieton lub analiza.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker