Azja i Oceania

Bank Japonii utrzymuje ultraniskie stopy procentowe i stawia na długoterminową stabilność

Tokio również odczuwa reperkusje pandemii i wojny w Ukrainie. Rosną ceny importu, osłabia się waluta. Japonia natomiast niezmiennie utrzymuje ultralekką politykę pieniężną. W japońskich warunkach inflacja napędzana jest częściowo przez spadek kursu jena. 

Inflacja w Japonii w 2022 roku na stosunkowo wysokim poziomie

Stopy procentowe w Japonii utrzymywane są na bardzo niskim poziomie. Nawet gdy cały świat, z drobnymi wyjątkami, zaostrza politykę, aby zapanować nad inflacją, Bank Japonii konsekwentnie realizuje przyjęte założenia. Jak oczekiwano, BOJ utrzymał cel -0,1% dla stóp krótkoterminowych i rentowności obligacji 10-letnich na poziomie około 0,25%.

Według danych rządowych w czerwcu inflacja konsumencka w Japonii trzeci miesiąc utrzymywała się powyżej celu narzuconego przez bank centralny. Gospodarka zmagała się z presją wysokich cen surowców energetycznych, które skutkowały zwiększeniem cen importu. Japonia odnotowała deficyt handlowy jedenasty miesiąc z rzędu w czerwcu, ponieważ import wzrósł o 46,1% r/r.

Indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 2,2% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Ultraluźna polityka pieniężna może nie wytrzymać presji globalnej inflacji. Analitycy wskazują również na słabnącą walutę. Prezes BOJ Kuroda stoi na stanowisku, że problemy gospodarcze są tymczasowe i wkrótce przeminą. Badania opinii publicznej wskazują jednak na niezadowolenie konsumentów.

Zobacz także: Japonia ponownie uruchomi nieczynne reaktory jądrowe! Trwa proces licencjonowania

Spadek jena zagrożeniem dla gospodarki Japonii

Pomimo względnie stabilnej inflacji coraz bardziej niepokoi kondycja japońskiej waluty. Względna stabilność nie oznacza, że w państwie nie pojawiają się obawy dotyczące kolejnych miesięcy. Japończycy zwracają uwagę na niepewność związaną z kosztami życia w drugiej połowie roku. Przyspieszenie deprecjacji jena jest niepożądane głównie ze względu na wzrost inflacji. Waluta osiągnęła 24-letnie minimum, pokonując poziom 137 jenów w stosunku do dolara.

Gospodarka Japonii jest powiązana z działaniami Stanów Zjednoczonych. Pomimo tego BOJ zmierza w zupełnie innym kierunku niż Fed (Więcej: WAŻNE! Fed zdecydował się na podniesienie stóp procentowych! oraz Jen z największym spadkiem od 1971 roku. Słaba waluta na rękę Japonii?).

Premier Fumio Kishida zadecydował tymczasem o skupieniu się na wykorzystaniu rezerw do 5,5 biliona jenów z poprzednich budżetów, aby wesprzeć gospodarkę zmagającą się z utrzymującymi się skutkami pandemii oraz zminimalizować wpływ wysokich cen surowców energetycznych. Obserwuje się niską aktywność sektora prywatnego, która może być stymulowana poprzez wydatki rządowe.

Zobacz także: Zakończono pierwszą dostawę amoniaku drogą morską na linii ZEA-Japonia

W Japonii rośnie niezadowolenie społeczne. Sondaże wskazują niezadowolenie z podejmowanych przez premiera decyzji. Coraz częściej pojawiają się głosy, że obciążenie gospodarstw domowych inflacją można rozwiązać za pomocą odpowiednio poprowadzonej polityki fiskalnej. Były minister gospodarki wzywa do utworzenia dodatkowego budżetu. Postuluje on o wprowadzenie dodatkowych bodźców gospodarczych na szeroką skalę. Problemem Japonii jest również zwiększająca się luka produktowa wynosząca około 20 bilionów jenów (145 miliardów dolarów). Jest to różnica między rzeczywistą produkcją danego kraju a produkcją, którą potencjalnie mogłaby osiągnąć przy pełnej wydajności.

Rząd planuje obniżyć prognozy wzrostu na rok fiskalny kończący się w marcu przyszłego roku do około 2% z 3,2% w styczniu. Mimo wszystko Japonia chce zmienić mentalność japońskich konsumentów i przyzwyczaić ich do rosnących cen. Wydaje się to niezbędnym działaniem, aby utrzymać cel inflacyjny na poziomie 2%. BOJ wykazuje dużą determinację, aby utrzymać status ujemnych stóp procentowych i ograniczenia rentowności obligacji do zera. Bank centralny utrzymuje, że jego głównym celem jest wspieranie gospodarki poprzez podtrzymanie programów stymulujących. Bank of Japan skupił już ponad 50% rządowego długu. Obligacje skarbowe są skupowane w celu utrzymania niskiej rentowności.

Pomimo że inflacja w Japonii znacznie odstaje od odczytów obserwowanych w USA czy Europie, japońscy konsumenci również odczuwają reperkusje geopolityczne. Mimo wysokich, jak na warunki japońskie, odczytów mało prawdopodobne, że bank centralny zmieni kierunek swoich działań. Jedno jest pewne, działania prezesa banku centralnego są przewidywalne i jednolite, a wprowadzone zmiany nie szokują opinii publicznej. W kontekście trudnej sytuacji politycznej na arenie międzynarodowej utrzymanie stabilności jest również bardzo ważne i nie powinno być pomijane przez renomowane instytucje o tak dużym zasięgu.

Shinzo Abe chciał uzdrowić gospodarkę Japonii. Udało mu się połowicznie

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker