EuropaGospodarka

Niepokojące trendy w Europie! Wyższe ubóstwo, wzrost nierówności i erozja płac!

Najbiedniejsze gospodarstwa domowe są najbardziej dotknięte wysoką inflacją. Kraje UE potrzebują ukierunkowanej ochrony socjalnej, która nie podsyci presji inflacyjnej.

Z raportu Banku Światowego pt. Energizing Europe. Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains wyłaniają się niepokojące trendy w Europie. Wzrost nierówności, zwiększenie ubóstwa i tąpnięcie realnych wynagrodzeń, zwłaszcza wśród najmniej zarabiających. Główny wniosek płynący z tego dokumentu jest taki, że najbiedniejsze gospodarstwa domowe najbardziej cierpią w obliczu obecnego wielokryzysu. Dlatego też polityka fiskalna powinna być bardziej ukierunkowana, aby chronić najuboższych i jednocześnie wspierać bank centralny w walce z inflacją. 

Niepokojące trendy w Europie

Seria nakładających się na siebie kryzysów po 2020 roku doprowadziła do wyłonienia się wielu negatywnych zjawisk i trendów. Inflacja wzrosła do niebotycznych poziomów, płace realne tąpnęły, a udział dochodów gospodarstw domowych w PKB znajduje się w tendencji spadkowej. Co więcej, mimo silnego rynku pracy, stopa zatrudnienia osób wykonujących prace fizyczne i zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy nie odbudowała się po kryzysie pandemicznym. Nierówności na rynku pracy implikują powstawanie nierówności dochodowych. Ogólny krajobraz społeczno-ekonomiczny w krajach europejskich stał się w ostatnich latach ponury. Taki właśnie wniosek płynie z raportu Banku Światowego pt. Energizing Europe. Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Odbudowa zatrudnienia na rynku pracy jest nierówna

Ekonomiści podkreślają, że napięty rynek pracy sprawia, iż wystąpienie masowego bezrobocia jest mało prawdopodobnie w krajach rozwiniętych. I to, mimo że stopy procentowe wzrosły do rekordowych poziomów, a gospodarce światowej zagraża recesja. Dane rzeczywiście potwierdzają powyższą tezę. Stopa zatrudnienia w krajach Unii Europejskiej jest wyższa, niż w 2019 roku i odbudowała się po kryzysie pandemicznym. Niestety odbudowa na rynku pracy jest bardzo nierówna. Zatrudnienie utrzymuje się zdecydowanie poniżej poziomów sprzed pandemii w przypadku osób o niższym wykształceniu, zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy i pracujących fizycznie. Podczas gdy zatrudnienie osób o wyższym wykształceniu jest na rekordowym poziomie.

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Nierówności dochodowe wzrosną przez wysoką inflację i nierówności na rynku pracy

Głównym kanałem nierówności dochodowych w UE są nierówności na rynku pracy. Ponieważ różnice w stopach zatrudnienia dla poszczególnych grup społeczno-ekonomicznych różnią się tak bardzo, istnieje bardzo wysokie ryzyko, że nierówności dochodowe silnie wzrosną w najbliższych latach.

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Zobacz także: Propozycje PiS są niebezpieczne dla inflacji! Potrzebujemy głosu rozsądku

Wysoka inflacja dotyka szczególnie najuboższe gospodarstwa domowe. Jak wynika z poniższego wykresu różnica w inflacji pomiędzy najbogatszymi a najbiedniejszymi (górny i dolny kwintyl rozkładu dochodów) wynosi w Polsce ok. 1,5 p. proc. W rezultacie wysoka inflacja prowadzi do zwiększenia ubóstwa. Po pierwsze, biedniejsze gospodarstwa domowe większy udział wydatków przeznaczają na najbardziej drożejącą żywności i energię, co odbija się na spadku konsumpcji innych towarów i usług. Po drugie, wzrost płacy minimalnej nie nadąża za inflacją, wskutek tego dochodzi do erozji wynagrodzeń realnych. Co do zasady, bogatsze gospodarstwa domowe są w stanie skuteczniej chronić się przed wysoką inflacją, ponieważ posiadają więcej oszczędności, z których czerpią relatywnie wysokie zyski, gdy stopy procentowe są wysokie.

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Wynagrodzenia realne tąpnęły we wszystkich regionach Europy, jednak największy spadek zaobserwowano w krajach Europy Północnej (ang. Northern Europe, NE) i Europy Środkowo-Wschodniej (ang. Central and Southeast Europe, CEE).

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Szczególne zagrożenie dla zwiększenia nierówności niesie systematyczny spadek udziału płac w produkcie krajowym brutto (PKB). Spadek siły roboczej w dochodzie narodowym oznacza wystąpienie negatywnych efektów dystrybucyjnych, gdzie odsetek wynagrodzeń z pracy w PKB gwałtownie spada, podczas gdy rola zysków dynamicznie rośnie. To sprawia, że nierówności dochodowe rosną, ponieważ właściciele kapitału (którzy co do zasady stanowią górny kwintyl rozkładu dochodów) zwiększają swój udział w torcie zwanym dochód narodowy, podczas gdy udział pracowników maleje. Warto odnotować, że płace w relacji do PKB najbardziej spadły w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (średnio o 2 p. proc. w latach 2019-2022).

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Więcej gospodarstw domowych żyje w ubóstwie

Z symulacji przeprowadzonej przez ekonomistów Banku Światowego (wykres poniżej) wynika, że pośrednio wyższa inflacja CPI wynikająca z rosnących cen żywności i energii zwiększy wskaźniki ubóstwa odpowiednio o 0,3, 0,5, 1,7 i 1,8 p. proc. w Polsce, Chorwacji, Bułgarii i Rumunii. Bezpośrednie skutki inflacji żywności i energii dla dobrobytu są nieco mniejsze i wahają się od 0,2 p. proc. w Polsce do 1 p. proc. w Bułgarii.

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Dlaczego efekt pośredni jest silniejszy niż bezpośredni? Wynika to z faktu, iż w efekcie bezpośrednim zawarte są pułapy cenowe narzucone na ceny żywności i energii (np. niższy VAT na żywność czy maksymalna cena prądu), tj. środki osłonowe rządu. Efekt pośredni jest większy, ponieważ wyższe ceny energii wpływają na inflację bazową (tzw. efekt drugiej rundy), w przypadku której możliwości rządu w implementowaniu instrumentów ochronnych są ograniczone. Przykładowo, wzrost cen paliw zwiększa koszty transportowe firm, które przerzucane są na konsumentów w postaci wyższych cen dóbr i usług.

Rosnące koszty życia w krajach Europy Środkowo-Wschodniej zwiększyły odsetek gospodarstw domowych, które zgłaszały znaczne pogorszenie sytuacji finansowej. Między wiosną 2021 r. a latem 2022 r. prawie dwa razy więcej gospodarstw domowych w Rumunii wskazało, że trudniej im wiązać koniec z końcem. W Polsce odsetek ten wzrósł z 48 proc. wiosną 2021 r. do 55 proc. jesienią 2021 r. W Chorwacji z 33 proc. do 58 proc. między wiosną 2021 r. i latem 2022 r., natomiast w Bułgarii z 33 proc. do 46 proc. Oczywiście odsetek ten jest tym większy, im niższy dochód gospodarstwa domowego. Na przykład w Chorwacji i Rumunii 7 na 10 rodzin z dolnych 40 proc. rozkładu dochodów zadeklarowało trudności finansowe.

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Zmieniły się również wzorce konsumpcji. Wiele rodzin ograniczyło niektóre wydatki konsumpcyjne, aby sfinansować rosnące ceny artykułów pierwszej potrzeby, jak żywność, energia i leki. Ponadto przerzucono się na kupno tańszych marek i dóbr będących na wyprzedaży lub promocji.

Konwergencja dochodowa w UE słabnie

Wielokryzys osłabił tempo konwergencji dochodów w krajach UE. Różnica we wzroście PKB pomiędzy średnią UE a 16 krajami z PKB per capita poniżej średniej unijnej spadła z 1,6 proc. w latach 2015-2019 do 1,1 proc. w latach 2021-2022. To oznacza, że biedniejsze gospodarki Europy Środkowo-Wschodniej i częściowo Europy Południowej oraz Północnej wolniej doganiają bogatsze gospodarki Europy Zachodniej. Wysoka inflacja hamuje również tempo konwergencji regionalnej w gospodarkach, ponieważ uboższe gospodarstwa domowe są bardziej dotknięte.

Źródło: World Bank (2023). Energizing Europe—Part 1 of Inclusive Growth: Inflation Chipping Away Income Gains.

Kraje potrzebują ukierunkowanej ochrony socjalnej

Kraje mogą wspierać inkluzywny wzrost gospodarczy i ochraniać najuboższe gospodarstwa domowe poprzez ukierunkowane wsparcie fiskalne. Co do zasady stargetowany impuls fiskalny w mniejszym stopniu podsyca presją inflacyjną niż powszechne środki osłonowe, z których kraje UE korzystały w 2022 roku.

Ekonomiści Banku Światowego podkreślają, że potrzebne są „skoordynowane działania polityczne, aby ograniczyć ryzyko recesji i problemów związanych z zadłużeniem oraz wesprzeć osoby dotknięte kryzysem i ubóstwem”. Zatem, decydenci polityczni powinni wykorzystać środki, które skalibrują politykę makroekonomiczną, w taki sposób, że ograniczy ona inflację, uchroni sektor bankowy przed napięciami, a jednocześnie wesprze najbiedniejsze gospodarstwa domowe.

Wyższe transfery socjalne na walkę z ubóstwem, bardziej ukierunkowane wydatki rządowe na walkę z kryzysem energetycznym i systematyczne dostosowywanie płacy minimalnej to adekwatne instrumenty w obliczu obecnego otoczenia makroekonomicznego. O ile płaca minimalna w Polsce systematycznie rośnie i szybciej dogania inflację, niż w większości krajach UE, o tyle środki osłonowe w zakresie cen energii i inne instrumenty wsparcia (np. wakacje kredytowe) mają charakter powszechny, podwyższając presję inflacyjną i ograniczając przestrzeń do wsparcia osób najbardziej poszkodowanych. W rezultacie, efektywność takiej polityki w walce z inflacją i ubóstwem jest stłumiona.

Oto dlaczego stopa procentowa nie musi być bardzo wysoka, aby zwalczyć inflację!

 

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker