Po Francji kolejnym krajem, który opublikował dane związane z PKB jest Hiszpania. Przewidywania na temat stanu hiszpańskiej gospodarki były szczególnie złe, co ostatecznie się potwierdziło.
PKB w II kwartale w ujęciu kwartał do kwartału spadło o 18,5 proc. Podczas gdy spodziewano się spadków na poziomie 16,6 proc. W pierwszym kwartale spadek wyniósł 5,2 proc.
Z kolei w stosunku do II kwartału ubiegłego roku spadek wyniósł 22,1 proc. przy oczekiwaniach na poziomie 19,7 proc. Kwartał wcześniej ten sam wskaźnik osiągnął poziom 4,1 proc. poniżej zera.
Wyraźnie widać efekty na rynku pracy, gdzie liczba osób pracujących na pełen etat spadła w stosunku do II kwartału ubiegłego roku o 18,5 proc.
Hiszpania szczególnie boleśnie odczuła pandemię Covid-19 co potwierdzają statystyki. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego w tym roku hiszpańska gospodarka ma skurczyć się o 8 proc. Można podejrzewać, że dane MFW są jednak zbyt optymistyczne.
