Polska

Inflacja w maju wyniosła 4,7%, wskazują dane GUSu

Zgodnie z najnowszymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego, inflacja wyniosła w maju 4,7%, co oznacza, że zrównała się z zeszłorocznym maksimum z lutego.

Inflacja w maju wyniosła 4,7% r/r

Szybki szacunek GUS z początku czerwca wskazywał, że ceny urosły w maju o 4,8% r/r. Ostateczny odczyt okazał się o 0,1 pp. niższy. Ceny nie rosły więc tak szybko jak początkowo wskazywano, ale nadal jest to najwyższy odczyt od lutego 2020 roku, kiedy inflacja również wyniosła 4,7%. W ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł 0,3%.

Jeszcze w lutym inflacja wynosiła 2,4%, co oznacza, że w ciągu 3 miesięcy wzrosła ona blisko dwukrotnie. Zmiany inflacji w Polsce na przestrzeni ostatnich miesięcy przedstawia poniższy wykres.

inflacja CPI w Polsce

Zobacz także: Inflacja w Argentynie będzie wysoka – wyniesie ponad 50%

Dlaczego ceny w Polsce rosną tak szybko?

Inflację napędzają przede wszystkim paliwa. Jest to wynik dołka cenowego, który miał miejsce na wiosnę zeszłego roku. Gdy na świecie zaczęto wprowadzać lockdown, to ludzie nie meli już potrzeby jeździć do galerii, kina, pracy czy restauracji. Zamknięci w domach nie zużywali paliwa. To spowodowało załamanie się popytu, co poskutkowało gwałtownym spadkiem cen. Porównując więc ceny r/r odnosimy się więc do okresu, gdy były one bardzo niskie. To zjawisko nazywane jest efektem bazy. Mimo że w ciągu ostatnich kilku miesięcy wzrosty były nieznaczne, to z perspektywy roku GUS zanotował wzrost cen paliw o 33%. Sama kategoria „transport” dodała do wskaźnika inflacji ok. 1,7 pp. Oznacza to, że gdyby nie baza w cenach paliwa, to majowy odczyt wyniósłby zaledwie 3,0% i byłby bardzo bliski celu wynoszącego 2,5%.

ceny ropy globalne

Kolejnym powodem takiej sytuacji są rosnące ceny energii elektrycznej i wywozu śmieci. Przyczyną takiej sytuacji na rynku energetycznych jest rosnąca bańka na giełdzie cen misji CO2. Nasza energetyka stoi wysoce emisyjnym węglem, co przekłada się na wyższe ceny. Jeszcze na wiosnę zeszłego roku za uprawnienia do emisji jednej tony CO2 trzeba było zapłacić 20 euro. Dziś mimo lekkiego spadku, to ponad 50 euro. Tak szybko rosnące ceny odbijają się niestety na naszych portfelach i są widoczne we wskaźniku inflacji. Kategoria Użytkowanie mieszkania i nośniki energii, która obejmuje prąd i wywóz śmieci, wniosła do inflacji ponad 1 pp. Sumując to z cenami ropy, wpływ tych czynników to już 2,7 pp., czyli ponad połowa majowej wartości.

ceny uprawnień do emisji CO2

Kolejną składową mają duży wpływ na majowy odczyt, są ceny żywności, które są coraz wyższe na całym świecie. Indeks globalnych cen rośnie najszybciej od lat. Biorąc pod uwagę realne (uwzględniające siłę nabywczą pieniądza) ceny żywności, to są one najwyższe od 2010 roku. Jeżeli uda im się przebić poziom sprzed dekady, to żywność stanie się najdroższa od blisko 50 lat (od 1975). Do tego dochodzą także regionalne trendy takie jak najzimniejszy kwiecień od 24 lat, który opóźnił wegetację wielu roślin. Warto dodać do tego, że w mleczarstwie czy uprawie owoców pod szklarnią, energia stanowi nawet 20% ceny produktu, a więc i tutaj ceny praw do emisji CO2 mają silny wpływ. Żywność dodaje do naszej inflacji kolejne 0,5 pp.

globalne ceny żywności

Czy inflacja przyspieszy?

Wiele wskazuje, że osiągnęła ona swoje tegoroczne maksimum, o czym pisaliśmy przy okazji szybkiego odczytu. Takiego zdania są analitycy Goldman Sachs, którzy przewidują, że tegoroczna inflacja ociągnęła swój szczyt w maju, a od czerwca rozpocznie się jej spadek. Powodem spadków ma być wygaśnięcie efektu bazy w cenach ropy. Będzie on jednak ograniczony przez ceny żywności. Ekonomiści przewidują, że zatrzyma się ona na jakiś czas w okolicach 4% i zacznie spadać zimą. W tym roku wyniesie ona średnio 4,0%, a w przyszłym spadnie do 2,3%. Rynek przewiduje, że w tym roku będzie to 3,5%, a w 2022 3,3%. Warto zwrócić uwagę, że mimo rosnącej dynamiki rocznych cen, inflacja w ujęciu miesięcznym wzrosła jedynie o 0,3%. Poprzednio było to 0,8% w kwietniu i 1,0% w marcu.

Radosław Ditrich

Dlaczego światowe ceny żywności rosną najszybciej od dekady?

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker