Uncategorized

Ekonomiści rekomendują restrykcyjną politykę monetarną i ograniczony wzrost wydatków fiskalnych

W nadchodzącym roku czeka nas silne spowolnienie globalnej gospodarki i spadająca, lecz wciąż wysoka inflacja. W takich warunkach prowadzenie polityki gospodarczej jest niezwykle trudną sztuką. Jakich narzędzi policy mix użyć? Jaka polityka gospodarcza w 2023 roku będzie optymalna, aby stosunkowo łagodnie przejść przez okres quasi-stagflacji? To dylematy na nowy rok. Ekonomiści rekomendują restrykcyjną polityką monetarną i ograniczone zwiększenie wydatków fiskalnych.

Jaka polityka gospodarcza na 2023 rok?

Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) uczestniczył w jesiennym seminarium AIECE, podczas którego europejskie instytuty prognostyczne dyskutują nad kluczowymi wyzwania dla gospodarki Unii Europejskiej. Obecnie takowymi są spowolnienie gospodarki Starego Kontynentu, recesja w Niemczech, kryzys energetyczny i podwyższona inflacja. Komisja Europejska prognozuje, że PKB strefy euro wzrośnie zaledwie o 0,3% w 2023 r. Średnioroczna inflacja wynieść ma natomiast 6,1% i dopiero w 2024 r. spadnie w okolice celu EBC – do 2,4%.

Trudno prowadzić skuteczną politykę gospodarczą w takich warunkach. Restrykcyjna polityka monetarna zmniejsza prawdopodobieństwo miękkiego lądowania. Z drugiej strony zbyt słaba reakcja banków centralnych może podtrzymać inflację na wysokim poziomie przed dłuższy czas.

Jednocześnie polityka fiskalna może skutecznie oddziaływać na aktywność gospodarczą (co pokazał kryzys pandemiczny), co grozi jednak nadmiernym impulsem, który będzie proinflacyjny. Dylemat ten sprawia, że ekonomiści zastanawiają się nad optymalnym kierunkiem policy mix.

Jak czytamy w Miesięczniku Makroekonomicznym PIE, ekonomiści rekomendują połączenie restrykcyjnej polityki monetarnej i ograniczonego zwiększenia wydatków fiskalnych. Jest to zgodne z tym, do czego od dłuższego czasu nawołuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Polityka fiskalna powinna skupić się na ochronie najbardziej wrażliwych grup społecznych. Preferowane są stargetowane wydatki, co wydaje się uzasadnione w obliczu obecnej walki z inflacją.

Zobacz także: Światowe prognozy gospodarcze – zmierzamy do spowolnienia

Stopy procentowe w Polsce już nie wzrosną?

Wszyscy zastanawiamy się, do jakiego poziomu powędrują stopy procentowe naszego banku NBP, ale również stopy Fed i EBC. W Polsce najprawdopodobniej cykl podwyżek stóp procentowych skończył się na poziomie 6,75% głównej stopy procentowej. Prognozy rynkowe (stawki IRS) prognozują, że stopy procentowe NBP ustabilizują się w 2023 r. Oczekiwany jest brak zmian lub niewielka podwyżka o 25 punktów bazowych. Z kolei ekonomiści PIE przewidują, że Rada Polityki Pieniężnej obniży stopę referencyjną o 50 punktów bazowych do poziomu 6,25% w IV kw. 2023 roku. Następnie w 2024 r. kontynuowany będzie cykl obniżek stóp procentowych wraz z postępującą dezinflacją w polskiej gospodarce.

Ponadto PIE wskazuje, że prawdopodobieństwo podwyżek stóp proc. przez RPP jest niewielkie.

Prawdopodobieństwo podwyżki w nowym roku jest małe. Gospodarka coraz wyraźniej spowalnia, a RPP jest pogodzona ze wzrostem inflacji do ok. 20 proc. w lutym – taki obraz przedstawiała m.in. listopadowa projekcja inflacyjna NBP. Gwałtownym zmianom nie sprzyja również sytuacja międzynarodowa. Banki centralne w regionie utrzymują stopy procentowe na podobnych poziomach – w Czechach od czerwca jest to 7 proc. W Rumunii stopa wynosi obecnie 6,75 proc., a analitycy oczekują jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych – czytamy w Miesięczniku Makroekonomicznym PIE

Zobacz także: Porty w Stanach Zjednoczonych raportują spadek wolumenu w listopadzie

EBC podniesie stopy procentowe powyżej prognoz?

Wszystkie instytuty prognostyczne AIECE są zgodnie, że inflacja w Europie pozostanie podwyższona do 2024 r. Wskutek czego, EBC musi podwyższać stopy procentowe, aby prowadzić do dezinflacji i spadku oczekiwań inflacyjnych. Od lipca EBC podniósł główną stopę procentową z 0% do 2,5%. Natomiast prognozy wskazują, że wzrośnie ona do ponad 3%. Niewykluczone jednak, że stopy EBC wzrosną powyżej wszelkich prognoz.

EBC może podnieść stopy ponad obecne prognozy. Od lipca rynki finansowe nie doceniały skali podwyżek. Obecny konsensus prognoz AIECE wskazuje także na brak recesji w strefie euro. Znaczne wsparcie fiskalne oraz rozlanie się inflacji może zmusić EBC do bardziej drastycznych ruchów. Isabel Schnabel z zarządu EBC wskazywała, że realne stopy procentowe w strefie euro są ujemne – wskazują ekonomiści PIE

Zobacz także: Inflacja w Europie: pod względem wzrostu cen przodują Turcja, Ukraina oraz Litwa

Polityka fiskalna w Europie będzie lekko ekspansywna

Dotychczas gros państw strefy euro wydało średnio 3% PKB na walkę z kryzysem energetycznym. Rekordzistą pod tym względem są Niemcy, które wydały aż 7,4% PKB. Tak bezprecedensowe wsparcie fiskalne nie jest pożądane w obliczu wysokiej inflacji, w związku z czym ekonomiści rekomendują ukierunkowane wsparcie. Stargetowanie wydatki fiskalne uchronią najuboższe gospodarstwa domowe przed ubóstwem energetycznym i pogorszeniem sytuacji gospodarczej, a także ograniczą obciążenie dla budżetu państwa i obniżą ryzyko utrwalenia się inflacji.

Wszystko wskazuje, że w Europie polityka fiskalna w większości państw będzie mieć charakter lekko ekspansywny, tak aby wesprzeć najbardziej wrażliwe grupy i nie ograniczać mechanizmu oddziaływania stóp procentowych na poziom inflacji.

Polska zmierza w stronę płytkiej recesji – prognozy na przyszłe lata

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker