Bezpieczeństwo Ekonomiczne

Spadek światowych zbiorów o 1 procent podnosi ceny żywności o 8,5 procent [BADANIE]

Świat zmaga się z kryzysem żywnościowym przez niedobory oraz wysokie globalne ceny żywności. Choć presja cenowa w ostatnim czasie nieco zmalała, to pogoda, wojna i koszty surowców mogą utrzymać ceny na wysokim poziomie. Nowe badanie MFW wskazuje, że spadek światowych zbiorów o 1% podnosi ceny żywności aż o 8,5%. 

Globalne ceny żywności wysokie, jednak ich dynamika wzrostu spada

Ceny żywności osiągnęły rekordowy poziom na początku tego roku po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wskutek tego na świecie pogłębił się brak bezpieczeństwa żywnościowego i coraz częściej dochodzi do konfliktów społeczno-politycznych. Na świecie prawie miliard ludzi nie jest w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb żywnościowych.

Ponadto wysokie ceny żywności nadwyrężają stan finansów publicznych, gdyż rządy zmagają się z wysokimi cenami importowanych towarów, a w obliczu kryzysu gospodarczego i zadłużeniowego państwa nie są w stanie sfinansować wsparcia dla najbardziej narażonych grup. W Afryce narasta niestabilność polityczna, a Bank Światowy alarmuje, że odsetki od długów dla najbiedniejszych krajów świata mogą wzrosnąć nawet o 35% r/r. Sytuacja społeczno-ekonomiczna w krajach Trzeciego Świata od lat jest dramatyczna, a ostatnie wydarzenia pogarszają kryzys.

Co obecnie wpływa na globalne ceny żywności?

Badanie MFW pokazuje, jakie czynniki i w jakim stopniu wpływają na globalne ceny żywności. Szacunki te są istotne, gdyż mogą pozwolić na prowadzenie skutecznej polityki na rzecz poprawy bezpieczeństwa żywnościowego na świecie, szczególnie w obszarze dostępności cenowej.

Po pierwsze, spadek światowych zbiorów o 1 procent podnosi ceny żywności aż o 8,5 procent. Tak więc, perturbacje po podażowej stronie rynku żywnościowego odbijają się z ośmiokrotnie większym impetem na ceny. Ważne jest więc, aby świat reagował na zmiany klimatyczne poprzez implementowanie nowych technologii. Jeżeli produkcja żywności będzie możliwa przy negatywnych warunkach atmosferycznych, wówczas sektor rolnictwa będzie mniej podatny na kryzysy.

Skala wpływu poszczególnych czynników na ceny żywności (w %)

Oczywiście, w wielu krajach jak region Afryki Subsaharyjskiej czy w innych mniej rozwiniętych gospodarkach istnieje bariera technologiczna. Pozbycie się tych ograniczeń nie odbywa się niestety z dnia na dzień. W przypadku Biednego Południa to proces liczony w dekadach. Między innymi, dlatego tak ważna jest walka z postępującym kryzysem klimatycznym.

Zobacz także: Kryzys żywnościowy 2022: dodatkowe 71 mln ludzi poniżej progu ubóstwa

Szacunki MFW wskazują również, że podwyżka stóp procentowych Fed o 1 punkt procentowy obniża ceny artykułów żywnościowych o 13 procent po jednym kwartale. Warto jednak zaznaczyć, że polityka monetarna oddziałuje na popyt i inwestycje. Tak więc spadek cen żywności po zaostrzeniu warunków finansowania zdeterminowany jest przez niższy globalny popyt, nie zaś przez zwiększenie podaży żywności.

Zobacz także: Frigo Logistics realizuje transport żywności dla jednostek armii amerykańskiej stacjonujących w Polsce

Idąc dalej, wzrost cen nawozów o 1 procent podnosi ceny artykułów spożywczych o 0.45%. Natomiast wzrost cen ropy naftowej o 1 procent podwyższa ceny żywności o 0,2 procent. Wszystkie trzy zjawiska (spadek zbiorów, wzrost cen nawozów i ropy naftowej) miały miejsce w ostatnim czasie, co wyjaśnia wzrost cen żywności na świecie. Jednocześnie wzrost globalnych stóp procentowych obniża ceny żywności, których indeks maleje od kilku miesięcy. Mimo to ceny artykułów żywnościowych wciąż są na relatywnie wysokim poziomie w niemal każdym kraju, ponieważ spadają z rekordowego poziomu.

Przyszłość pozostaje niepewna

Niestety ekonomiści MFW podkreślają, że wysokie ceny żywności pozostaną z nami jeszcze przez jakiś czas. Choć powinny spadać w reakcji na łagodzenie szoku cen surowców i wzrost stóp procentowych.

Podwyżki stóp procentowych złagodziły presję cenową, ale pogoda, wojna i koszty materiałów mogą utrzymać wysokie ceny żywności na dłużej

Zobacz także: POLIKRYZYS, czyli pandemia, wojna, kryzys żywnościowy, ryzyko stagflacji i gra geopolityczna

Światowa Organizacja Meteorologiczna ONZ informuje, że trzeci rok z rzędu wystąpią warunki pogodowe La Niña. To oznacza, że temperatura wody w środkowo-wschodniej części Oceanu Spokojnego będzie poniżej średniej, co zwiększa ryzyko pożarów i susz w Ameryce Północnej.

Dodatkowo rośnie ryzyko, że Rosja ponownie zawiesi porozumienie Black Sea Grain Initiative, które zapewnia bezpieczny transport żywności eksportowanej przez Ukrainę. To oznaczałoby spadek globalnych dostaw pszenicy i kukurydzy, a tym samym wzrost cen zbóż nawet o 10 procent. Warto również zaznaczyć, że ceny nawozów są wciąż dwukrotnie wyższe niż przed pandemią. Natomiast kurs ropy brent także jest powyżej przedpandemicznego trendu. Co więcej, deprecjacja walut w stosunku do USD, zmniejsza pozytywny wpływ malejącego szoku cen surowców.

Trudno jednoznacznie określić jak połączenie zakłóceń w zbiorach, malejących cen energii i restrykcyjnej polityki pieniężnej będzie wpływać na globalne ceny żywności. Z jednej strony na rynkach globalnych widać coraz więcej oznak dezinflacji – także w odniesieniu do żywności. Z drugiej strony wojna w Ukrainie zagraża zbiorom i eksportowi zbóż, co sprawia, że w każdej chwili ten spadkowy trend na rynku żywnościowym, może ulec odwróceniu.

Permanentny spadek globalnej inflacji żywności wzmocniłby dezinflację. MFW szacuje, że wzrost cen żywności na świecie dodał średnio aż 6 pkt procentowych do inflacji CPI w 2022 r. Oczywiście udział ten był większy w mniej rozwiniętych gospodarkach, gdzie żywność stanowi relatywnie wysoki udział przeciętnego koszyka dóbr i usług.

Spadek dynamiki cen żywności, słabnący szok cen energii i mniej restrykcyjne podejście Fed do polityki stóp procentowych to zjawiska, które mogłyby polepszyć perspektywy dla krajów rozwijających się. Ten trylemat jest możliwy. Jednak choć wcale nie jesteśmy daleko od takiego stanu, to niestety trudno cokolwiek przewidywać w tak szybko zmieniającym się otoczeniu gospodarczym.

Światowy kryzys żywnościowy jest permanentny. Prawie miliard ludzi na świecie głoduje

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker