EBC nie podziela optymizmu NBP. Rewiduje swoje prognozy dla strefy euro
Po prognozach wzrostu gospodarczego NBP, przyszedł czas na Europejski Bank Centralny, który nie jest już takim optymistą i widzi przyszłość europejskiej gospodarki w zdecydowanie ciemniejszych barwach niż jego polski odpowiednik.
Dzisiejsze projekcje EBC uległy wyraźnemu pogorszeniu w stosunku do prognoz z grudnia poprzedniego roku. Zaledwie kwartał temu EBC szacował wzrost PKB strefy euro w 2019 roku na 1,7 proc. Obecnie prognozy zostały już bardzo mocno zredukowane i szacuje się, że będzie to zaledwie 1,1 proc.
Zdaniem Europejskiego Banku Centralnego kolejne lata mają być już lepsze. W 2020 roku wzrost gospodarczy ma wynieść 1,6 proc, a w 2021 roku 1,5 proc. To dość ciekawa prognoza, gdyż EBC oczekuje, że największe hamowanie gospodarka zaliczy w tym roku, a w kolejnych latach będzie rozwijać się szybciej. Jest takie prawdopodobieństwo, jednak należy mieć na uwadze, że bankierzy z Frankfurtu nie mają najlepszych prognoz, co widać po zmianach na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy, a także na przykładach z lat poprzednich.
Z drugiej strony być może EBC liczy na to, że zadziała ich dopiero co uruchomiony program refinansowania bankom komercyjnym portfela kredytowego, który ma pobudzić europejską gospodarkę. Jeśli program się sprawdzi to z pewnością wzrost gospodarczy przyspieszy i gospodarka strefy euro znów zacznie sobie lepiej radzić.