EuropaGospodarka

Inflacja w strefie euro spada do 8,5%! To odczyt niższy od oczekiwań

Inflacja w strefie euro spadła do 8,5% w styczniu z poziomu 9,2% w grudniu. Odczyt był poniżej oczekiwań, co może oznaczać mniejsze podwyżki stóp procentowych przez EBC. Obecnie rynek oczekuje, że stopy wzrosną do 4% jeszcze w pierwszej połowie 2023 roku. 

Inflacja w strefie euro spada silniej niż oczekiwano

Styczniowa inflacja w strefie euro dalej napędzana była cenami energii (+17,2% r/r wobec 25,5% w grudniu) oraz żywności i napojów alkoholowych (+14,1% wobec 13,8% w grudniu). Co ciekawe drugi z wymienionych komponentów cechował się wyższą dynamiką wzrostu cen w stosunku do grudnia ub. roku. Dezinflacja na artykułach żywnościowych jeszcze nie jest zauważalna. Nieenergetyczne dobra przemysłowe zdrożały o 6,9%, natomiast usługi o 4,2% – i to jest główne zmartwienie dla EBC. Warto jednak zauważyć, że ceny energii wykazują się coraz mniejszą dynamiką, z czego między innymi wynikał niższy odczyt od oczekiwań ekonomistów, którzy wskazywali na inflację w okolicach 9%.

W jakich krajach inflacja jest najwyższa i najniższa?

Wciąż w państwach bałtyckich. Według styczniowych odczytów stopa inflacji na Łotwie wynosi 21,6%, w Estonii, 18,8%, natomiast na Litwie – 18,4%. W tych krajach też nie widać na razie dezinflacyjnych trendów na miesięcznej stopie inflacji (0,7% – Estonia, 0,7% – Łotwa, 0,6% – Litwa). Najniższą inflację odnotowano zaś w Hiszpanii (5,8%), Luksemburgu (5,8%) i na Malcie (6,7%).

Zobacz także: Strefa euro nie ma prawdziwych zwycięzców gospodarczych. Ma za to kilku przegranych [BADANIE]

Inflacja spada zgodnie z prognozami

Kształtowanie się procesów inflacyjnych w Europie jest zgodne z prognozami ekonomistów. Londyński think thank Oxford Economcs wskazywał, że inflacja ogólna osiągnęła szczyt pod koniec zeszłego roku i będzie spadać przez cały 2023 rok. Do spadku przyczyni się nie tylko poprawa sytuacji na rynku energetycznym (spadek cen gazu i wypełnione niemal w 100% magazyny), ale również działania europejskich rządów mające na celu ochronę konsumentów i przedsiębiorstw przez wysokimi rachunkami za energię.

Zobacz także: Niemcy wprowadzają bilet z 49 euro. Na cały transport

Inflacja bazowa bez zmian

Zmartwieniem dla decydentów monetarnych EBC jest inflacja bazowa, która utrzymała się na stałym poziomie 5,2% rocznie. Miara inflacji bazowej obejmuje usługi i dobra trwałego użytku, takie jak samochody i sprzęt AGD, przez co jest szczególnie obserwowana przez EBC, gdyż sygnalizuje trwałe zakorzenienie się wzrostu cen w gospodarce.

Warto przy tym zaznaczyć, że w obliczu tak silnych szoków podażowych inflacja bazowa może być jednak wadliwa i istnieje wysokie ryzyko, że obecne miary bazowej stopy inflacji są przewartościowane i nie odzwierciedlają w pełni wewnętrznego komponentu ogólnego wzrostu cen. Niemniej, lepszego wskaźnika banki centralne nie mają, stąd muszą się posługiwać tym.

Zobacz także: Grudniowa inflacja w Unii Europejskiej – Węgry na szczycie

Już dziś posiedzenie EBC

Dzisiaj odbędzie się posiedzenie Rady Prezesów EBC, na której zostanie podjęta decyzja o podwyżce stóp procentowych. Oczekuje się, że EBC podniesie stopy procentowe o 0,5 p. proc. Obecnie główna stopa procentowa jest na poziomie 2,5%.

Agencja ratingowa Fitch Ratings oczekuje, że stopa procentowa EBC wzrośnie w tym roku do 4%.

Obecnie sądzimy, że EBC podniesie stopę refinansową (MRO) do 4% (wcześniej: 3%) do czerwca 2023 r., a stopa depozytowa (DFR) osiągnie 3,5%. W pierwszej połowie 23 nastąpi łącznie 150 pb podwyżek, zaczynając od 50 pb na każdym z posiedzeń EBC 2 lutego i 16 marca 2023 r. – czytamy w komentarzu Fitch Ratings

Poprawa perspektyw gospodarczych dla strefy euro

W styczniowej aktualizacji światowych prognoz gospodarczych IMF dokonał korekty wzrostu w górę dla kluczowych gospodarek. Realny wzrost PKB w USA ma wynieść 2,6% (w październiku było to 2,2%), w Wielkiej Brytanii 2,3% (październik – 1,9%), natomiast w strefie euro 2,5% (październik – 2,0%). Tak spora korekta to efekt między innymi poprawy perspektyw gospodarczych dla Niemiec, gdzie wzrost ma wynieść w tym roku 2,5%, podczas gdy w październiku IMF przewidywał niższy wzrost o 0,9 p.proc. na poziomie 1,6%.

Gospodarka strefy euro stoi w obliczu wielu ryzyk, stąd mimo tak optymistycznych prognoz, wiele może się jeszcze zmienić. Po pierwsze, analitycy IMF podkreślają, że w 2023 r. może dojść do eskalacji wojny w Ukrainie, co negatywnie odbiłoby się na gospodarce Europy, jak i świata. Ponadto ożywienie gospodarcze w Chinach może zostać stłumione przez kolejną falę pandemii COVID-19 i powrót do restrykcyjnej polityki zero-covid. Ponadto kraje Europy Południowej mimo spadku długu publicznego w relacji do PKB wciąż są zagrożone kryzysem zadłużeniowym pod wpływem wzrostu kosztów obsługi długu i niższego tempa wzrostu PKB. Wszystkie te zjawiska mogą oddziaływać na koniunkturę w strefie euro, w tym na inflację i decyzje EBC w zakresie polityki stóp procentowych.

Europa wygrywa wojnę energetyczną z Rosją. Plan Putina to niewypał?

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker