Europa

Protekcjonizm gospodarczy nabiera na sile. UE odcina się od Chin

Pandemia COVID-19 wywołała kryzys ogólnoświatowy i zachwiała dotychczasowymi gałęziami przemysłu. Największym problemem okazało się zerwanie łańcuchów dostaw, które do tej pory zależne był w głównej mierze od dostaw z Państwa Środka. Przyczyniło się do tego, że protekcjonizm gospodarczy zaczął zyskiwać na popularności. 

Protekcjonizm gospodarczy nabiera na sile w UE

Włodarze Unii Europejskiej to w końcu zrozumieli, czego dowodem jest plan zmniejszenia zależności od chińskich i zagranicznych dostawców. Strategia obejmuje sześć strategicznych obszarów, m.in., surowców, składników farmaceutycznych oraz półprzewodników.

Unia Europejska przedstawiła swoje plany w środę 5 maja. Decyzja w tej sprawie była przyspieszona przez załamanie gospodarcze wywołane pandemią. Specjaliści  już od wielu lat wskazywali, że uzależnienie gospodarek państw europejskich od Chin oraz innych krajów azjatyckich może być niebezpieczne dla stabilności krajów.

Udowadnia to fakt, że obecnie Europa jest zależna od Chin w przypadku połowy ze 137 produktów wykorzystywanych we wrażliwych ekosystemach. Dotyczy to między innymi surowców, farmaceutyków, a także produktów kluczowych dla rozwoju Zielonego Ładu.

Zaktualizowana strategia daje również szansę rozwoju państwom z UE, w tym oczywiście Polski. Jeśli  w naszym kraju powstaną fabryki, które mogą w pewnym stopniu konkurować z dostawcami azjatyckim, to nasz kraj może tylko zyskać.

Zobacz także: W Azji rodzą się potęgi gospodarcze i nie są to tylko Chiny i Indie

Obecnie Komisja Europejska planuje przeprowadzić  audyt i dogłębną analizę łańcucha dostaw surowców, baterii, wodoru i składników farmaceutycznych. Audyt dotyczy także technologii chmurowych.

Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Margrethe Vestager przekazała na konferencji prasowej, że:

Dzisiejsza zaktualizowana strategia przemysłowa ma na celu zapewnienie, że nasze gałęzie przemysłu są przygotowane do napędzania cyfrowych i ekologicznych transformacji naszej gospodarki, przy jednoczesnym zapewnieniu konkurencyjności naszych branż, również w kontekście wychodzenia z kryzysu związanego z koronawirusem.

Jak informuje branżowy portal Euractiv, 19-stronnicowy dokument dotyczy sposobu wydawania unijnych środków. Ma to na celu „dywersyfikację podaży i popytu, która ma polegać na wielu różnych partnerach handlowych, kiedy tylko jest to możliwe. Plan dotyczy również gromadzenie zapasów i samodzielne działanie w razie potrzeby” .

Jak zminimalizować zależność od importu w Unii Europejskiej?

Aby zmniejszyć zależność od importu, kraje UE mogłyby połączyć zasoby na rzecz projektów będących przedmiotem wspólnego europejskiego zainteresowania (Important Projects of Common European Interest – IPCEI). Dotyczy to wcześniej wspomnianych chmur nowej generacji, a także wodoru, przemysłu niskoemisyjnego, farmaceutyków oraz najnowocześniejszych półprzewodników.

IPCEI pozwoliłoby rządom UE na otrzymywanie funduszy zgodnie z łatwiejszymi zasadami pomocy państwa. Mają zyskać także państwowe przedsiębiorstwa, które ze względu na międzynarodową współpracę  mogą zyskać pomoc już od fazy projektu.

Protekcjonizm powraca na skutek wybuchu pandemii

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker