EuropaGospodarka

Władze Krymu znacjonalizują mieszkania należące do Ukraińców, w tym do samego Zełenskiego

Władze Krymu zamierzają znacjonalizować, bez odszkodowania, mieszkania należące do Ukraińców, w tym to będące własnością Zełenskiego. Co ciekawe, wicemarszałek krymskiego parlamentu zapewnił, że wywłaszczeni zostaną tylko ci Ukraińcy, którzy czerpią zyski z najmu nieruchomości, a następnie przekazują je „gangom banderowców” w Ukrainie. Ponadto podkreślił on, że cała procedura nacjonalizacji odbędzie się zgodnie z prawem. 

Władze Krymu znacjonalizują mieszkania należące do Ukraińców

Władze Krymu już od wielu lat nielegalnie przywłaszczają sobie własność należącą wcześniej do obywateli Ukrainy. Po rosyjskiej inwazji z 2014 roku praktycznie od razu wywłaszczyli oni cały sektor bankowy oraz firmy naftowo-gazowe. Jednakże teraz, jak donosi agencja TASS, planują on przejąć całe mienie należące do Ukraińców. 23 marca Siergiej Aksjonow, przewodniczący partii Russkoje Jedinstwo oraz premier samozwańczej republiki Krymu, zapowiedział, że cała własność należąca do mieszkańców Ukrainy zostanie znacjonalizowana. 

Zobacz także: Burmistrz Londynu nawołuje do wywłaszczenia rosyjskich oligarchów

Wicemarszałek krymskiego parlamentu zaprzecza

Co ciekawe Jefim Fiks, wicemarszałek krymskiego parlamentu jest innego zdania. W rozmowie z przedstawicielami agencji TASS stwierdził on, że zostaną zajęte jedynie te nieruchomości, których właściciele wynajmują je, a środki w ten sposób uzyskane wykorzystują do finansowania ukraińskich „banderowskich” grup. Podkreślił on, iż:

Jeśli okaże się, że właściciel czerpie zyski z wynajmu nieruchomości znajdującej się na Krymie i wykorzystuje je do finansowania operacji gangu banderowców w Ukrainie. Inna sytuacja jest wówczas, gdy właściciele domów i mieszkań wykorzystują środki uzyskane z wynajmu na finansowanie potrzeb życia codziennego.

Właśnie z wyżej wspomnianego powodu ma zostać zajęte mienie Zełenskiego. Władze Krymu są zdania, że ten nie tylko rozpowiada kłamstwa o Rosjanach, ale również wspiera neonazistowskie grupy w Ukrainie. Jednakże, na razie tamtejsze władze tego nie zrobiły, gdyż mają problem z ustaleniem wartości aktywów do niego należących. Jak poinformował Jefim Fiks:

Na razie wstępne wyceny bardzo się od siebie różnią i wahają się od miliarda rubli do 100 mln rubli. 

Zobacz także: Nacjonalizacja rosyjskiego taboru na Ukrainie może objąć 15 tys. wagonów

Do tego zapewnił on, że wywłaszczenie Ukraińców będzie prowadzone zgodnie z prawem. Co więcej, Fiks podkreślił, że Rosjanie w przeciwieństwie do Europejczyków są cywilizowanymi ludźmi. Dokładnie stwierdził on, iż:

Komisja wszystkiemu się przyjrzy, stworzy listę nieruchomości i podejmie odpowiednie decyzje. Nie musimy się zachowywać tak jak „jaśnie oświecona” Europa, która ukradła własność naszego banku centralnego, stwierdzając, że zajmuje je w ramach sankcji. My nie możemy w ten sposób postępować, ponieważ w końcu jesteśmy ludźmi cywilizowanymi.

Władze Krymu nie przejmowały się prawem w 2014 roku, teraz też nie będą

Co warto zaznaczyć, Fiks z całą pewnością kłamie. Władze Krymu przejęły sektor bankowy oraz firmy gazowo-naftowe należące do Ukraińców 2014 roku, łamiąc przy tym prawo. Do tego, wicemarszałek krymskiego parlamentu nie wykazał, w jaki sposób komisje będą sprawdzać, czy środki z wynajmu mieszkań idą na finansowanie „banderowskich” grup. Z tego powodu, można przypuszczać, że najpewniej władze Krymu uznają, że wszystkie środki z wynajmu idą na ich finansowanie. 

Rosyjscy miliarderzy stracili w tym roku już 84 miliardy dolarów

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker